DE LA HOYA: TO MOŻE NAJGORSZY ROK W HISTORII BOKSU
Sporo mówi się ostatnio o tym, że boks rozczarował kibiców w 2016 roku. Opinię tę podziela jeden z największych promotorów na amerykańskim rynku, słynny Oscar De La Hoya.
- Myślę, że rok 2016 przejdzie do historii boksu jako jeden z najgorszych, może nawet najgorszy - mówi szef Golden Boy Promotions.
Ożywienie miał wnieść do pięściarskiego świata cykl Premier Boxing Champions, ale po dynamicznym starcie w ubiegłym roku jest coraz mniej gal tej marki. A nawet jak już są, zwykle zawodzi ich poziom. Również telewizje HBO i Showtime nie pokazywały w ostatnim czasie wielu ciekawych pojedynków.
De La Hoya podkreśla, że promotorzy muszą pracować nad zmianą tej sytuacji - np. poprzez usilniejszą pracę nad profilami swoich podopiecznych.
- Zawodnicy nie są dzisiaj promowani w taki sposób, jak odbywało się to w przeszłości. Kiedy promuje kogoś Bob Arum, słychać o tym. Kiedy ja promuję "Canelo", również słychać. Talentów nie brakuje, ale promotorzy muszą się bardziej starać i reklamować własnych bokserów - stwierdził.
"Złoty Chłopiec" wierzy, że lepsze czasy nadejdą już wkrótce, choćby za sprawą wyczekiwanego pojedynku z udziałem jego najsławniejszego podopiecznego.
- Nie dochodzi do walk, które ludzie chcą zobaczyć. Myślę jednak, że w 2017 roku zrobimy walkę Canelo-Gołowkin, która będzie stanowić dla boksu pozytywny zastrzyk, na który czekał. Ludzie będą wtedy mówić i pisać o boksie, wszędzie będzie boks - powiedział.
----------------------------------------------
Jebany hipokryta. Do tej walki nie dochodzi glownie przez ciebie zacpany mexie.
- organizacje
- promotorów
- stacje telewizyjne
- kategorie wagowe
Gwiazdy tego sportu możemy policzyć na palcach jednej ręki...może dwóch rąk, szanse, że się spotkają są bliskie zeru.
Gdyby w tym roku doszło do rewanżu Furego z Kliczką, gdyby Jacobs wyszedł do GGG - to byłby całkiem dobry rok, bo przecież przed nami Ward-Kowaliow.
___________________________________________________________________________________________________________
_____________________________________________________________________________________________________________________
Janusze ponownie maja bol dupek tylko dlatego ze ten sztuczny wytwor marketingowy jakim bez watpienia jest Glupi Gruby Gieroj nie chce przyjac rzuconej mu oficjanie rekawicy od prawdziwego dominatora i gwiazdy ktora bezprzecznie jest Alvarez. Ogarnijcie sie kanapowi wojownicy i przejrzyjcie na oczy kto tu kogo naprawde unika!
_____________________________________________________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________________________________
Callisto,masz mózg? Przypuszczam że sam jesteś rudy.
tak walnie pare kresek wychodzących poza obręb ramki i już czuje że jest kimś !
Tak trzymaj
Ps pozdrowienia dla januszy
Jedyny w tym roku hitowy pojedynek : Ward vs Kovalev odbieram jako łabędzi śpiew.
Już po ilości newsów które widać na portalach bokserskich widać że jest źle, spada liczba newsów jak również komentarzy pod artykułami.
Myśle że boks nie ma się zle szczególnie w Europie w Anglii i Rosjii gdzie mamy dwóch promotorów Herna i Riabińskiego fakt że Na Szczycie Wagi ciężkiej chaos odwoływanie walk Jak Wilder - Povietkin czy Wład - Fury.i dobieranie rywali ławe obronę , Może jedynie walka Parker - Ruiz będzie ciekawa i może ORtiz dostanie szanse walki o Mistrzostwo ale to tylko może
Za to ekscytująca jest waga cruser gdzie liczą się praktycznie sami Europejczycy Głównie ruscy ale też jest Główka i Diablo i MAsternak i prospekt Cieślak
to zawsze była polska kategoria gdzie mieliśmy 3 Mistrzów Cruser wierze że będziemy mieli 4 tego