PARKER-RUIZ JR JEDNAK W STANACH ZJEDNOCZONYCH?
Prawdopodobnie w Stanach Zjednoczonych, a nie w Nowej Zelandii odbędzie się walka o wakujący pas WBO w wadze ciężkiej pomiędzy Josephem Parkerem (21-0, 18 KO) a Andym Ruizem Jr (29-0, 19 KO).
Do tej pory zapowiadano, że pięściarze spotkają się w Auckland, ale w Nowej Zelandii są problemy ze znalezieniem niezbędnych środków sponsorskich. - Ciąży na nas presja czasu, bo walka odbędzie się 10 grudnia, a to już niedługo - mówi Dean Lonergan, promotor Parkera.
Jak przyznał, szanse na to, że do pojedynku dojdzie na terenie jego zawodnika są już bardzo małe. - Myślę, że na 80% potyczka zostanie rozegrana w Ameryce. Musimy zrobić coś, co nigdy wcześniej nie zostało u nas osiągnięte, tj. zebrać od sponsorów siedmiocyfrową sumę - stwierdził.
Z prośbą o pomoc finansową promotor zwrócił się nawet do nowozelandzkiego rządu. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymał, jednak jest mało prawdopodobne, aby była ona twierdząca.
Parker do tej pory tylko dwukrotnie boksował w USA, ale tam, konkretnie w Las Vegas, przygotowuje się do kolejnych występów. Meksykanin Ruiz Jr mieszka w Kalifornii i stoczył w Stanach Zjednoczonych niemal wszystkie zawodowe pojedynki.
Parker jest młody bardzo solidny nabiera ale i tak ma niezłych rywali jak Choćby twardy Takam ,Ruiz to bardzo solidny zawodnik ma szybkię ręce ale tan nadwaga i brak Mocnego ciosu jak np Hey ale uważam że np Głazkow w formie by miał szanse go wypunktować czy Takam a już na pewno Pulew .
jak dojdzie do walki do Parker może nie po łatwej walce wypunktuję Ruiza.