WIDEO: MARCIN SIWY SZYKUJE SIĘ DO WALKI ZE SPROTTEM

Jak już wiecie od wczoraj, Marcin Siwy (15-0, 6 KO) w kolejnym występie 5 listopada w Łomiankach spotka się z Michaelem Sprottem (42-26, 17 KO). Do niedawna Marcin nie wiedział jeszcze, kto stanie naprzeciw niego, ale do tej daty trenuje już od dłuższego czasu. A my prezentujemy Wam urywki jednego z takich treningów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 23-10-2016 06:29:21 
Jeśli walka ma minium 8 rund, to dla mnie faworytem jest Sprott.

Pozdrawiam
 Autor komentarza: Clevland
Data: 23-10-2016 09:06:24 
Na dole wielka dziura.
Każdy cios wejdzie.

Głowa w miejscu, Sprott będzie go lewym prostym obijał.

Krótki lewy prosty będzie stanowił problem.

Do boksu kiepskie wymiary- za duże barki- widać co przeciwnik zadaje.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-10-2016 10:28:22 
Sprott odcina kupony, jeździ i zbiera na emeryturę, przegrał 5 ostatnich walk, wszystkie przez KO. Nie sądzę żeby przyjechał wygrać, nawet jak by to po co mu taka wygrana? Bezpieczna opcja dla Siwego i dość znane nazwisko na europejskim podwórku.
 Autor komentarza: Darion
Data: 23-10-2016 13:01:24 
Wyglada i bije jak gosc z bramki w dyskotece. Typowy ogorek jakich pelno na zawodowych ringach, szkoda czasu bo wiadomo, ze nic z niego nie bedzie.
 Autor komentarza: skud
Data: 23-10-2016 16:00:02 
Jak ,wygra ze Sprottem to po nowym Roku niech walczy z Kownackim.Bedzie mial ,wieksze szanse,Dobrze ,ze teraz z nim nie walczyl,bo szkoda jego zdrowia.
 Autor komentarza: CELko
Data: 23-10-2016 16:42:24 
Sprott jesli ma kondycje na 4 rundy to i tak bedzie mial jej wiecej niz Siwy, czemu on dalej robi mase tucznika zamiast postawic na profesjonalizm sportowca czyli cardio ponad wszystko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.