TERENCE CRAWFORD WSKOCZY W MIEJSCE GOŁOWKINA?
Jeden wypada, więc robi się miejsce dla innego... I tak może być właśnie w przypadku Terence'a Crawforda (29-0, 20 KO). Dopiero co kilka dni temu informowaliśmy Was, że jeden z liderów zestawienia P4P w tym roku już nie wystąpi, ale wszystko może się zmienić w przeciągu najbliższych godzin.
Jak już wiecie, planowana wstępnie na 10 grudnia gala z udziałem Giennadija Gołowkina i Daniela Jacobsa ostatecznie nie dojdzie do skutku. Wszytko miała pokazać stacja HBO, a że termin pozostaje wolny, Bob Arum próbuje wykorzystać okazję i wsadzić w to miejsce promowanego przez siebie mistrza świata kategorii junior półśredniej federacji WBO i WBC.
Taki pojedynek miałby się odbyć w Omaha, czyli domu championa. Szef stajni Top Rank czeka na zgodę telewizji i proponowane nazwisko przeciwnika. W ostatnim występie w lipcu Crawford pokonał wyraźnie na punkty Wiktora Postoła.