DANA WHITE: POBŁOGOSŁAWIŁBYM WALKĘ McGREGORA Z MAYWEATHEREM
Dana White, prezydent UFC, przyznał, że zgodziłby się na to, by Conor McGregor zmierzył się z Floydem Mayweatherem Jr. Nie pozwoliłby jednak na walkę na zasadach bokserskich.
- Pobłogosławiłbym ten pojedynek, ale dopuściłbym uderzenia pięściami, nogami i łokciami. Z Mayweatherem lepiej nie boksować. McGregor ma wprawdzie dobre ręce, ale Floyd jest na innym poziomie. Conor jest natomiast dużo większy od niego i mocno bije. To byłoby interesujące. Nie można powiedzieć, że taka walka nie byłaby ciekawa. Pytanie, w jakich mieliby walczyć rękawicach - bokserskich czy MMA? Floyda nie można za bardzo faworyzować [za pośrednictwem przepisów], trzeba by to wszystko zrównoważyć - powiedział White.
O walce Mayweathera z McGregorem, największymi gwiazdami swoich dyscyplin, spekulowano kilka miesięcy temu. W końcu amerykański bokser oświadczył, że temat jest już zamknięty, a on skupia się na pracy promotora i nie wróci do kariery zawodniczej, którą zakończył we wrześniu ubiegłego roku.
Z lokciami, nogmi i w malych rekawicach to ja sam robie Mayweather'a - serio.
Mają, bo mozna chwytac.
To tak jakby porównać Pudziana do Kliczki w strongmenach .Bez sensu .
Wiadomo ze zawodnik mma to zawodnik mma a nie bokser.
Tylko problem jest taki, że wielu by się oburzało (ja trochę też), że Floyd tą walką pobiłby rekord Marciano.
Ew. rewanz z Pacmanem tez spoko .