JOSHUA-KLICZKO: 'NAJLEPSZY PLAN B'
Manchester Arena, czyli hala, która ma gościć 10 grudnia Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO) i Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO), potwierdza walkę mistrza wagi ciężkiej federacji IBF. Natomiast Anglik słynący z niezwykłej etyki pracy zrobił sobie krótką przerwę. Powód? 27. urodziny.
Impreza odbyła się w Playboy Club w Londynie w sobotni wieczór. Na pewno nie dzisiaj, ale być może już jutro doczekamy się oficjalnego komunikatu w sprawie starcia na szczycie wszechwag. W stawce - oczywiście poza pasem IBF, będzie prawdopodobnie także wakujący tytuł WBA.
Zdaniem brytyjskich dziennikarzy, Joshua i Kliczko mają łącznie zarobić aż trzydzieści milionów funtów!
Przypomnijmy, że taki pojedynek odbędzie się tylko dlatego, że Tyson Fury (25-0, 18 KO) po przejściu depresji odrzucił pasy WBA i WBO wagi ciężkiej, odwołując dwa razy rewanż z Ukraińcem. "To najlepszy z możliwych Planów B" - podsumował znany dziennikarz David Greisman.
Z Joshuą jeszcze w tym wieku i z tym doświadczeniem może się złapać i wygrać. Chociaż nie jest to pewne to jednak mimo wszystko Wlad może odzyskać pas.
Nie zdziwie się gdyby AJ się położył po którymś lewym-prawym.
AJ to nie Fury nie będzie latał, jabował ani pajacował. Na konferencjach będzie potulny i ciągle będzie dziękował za tę szanse. On bardzo chce wygrać z Kliczko, ponieważ wygrał z nim Fury. To bedzie dla niego statement który zdejmie mu z głowy opinie innych kibiców, że Fury by go boksersko zjadł.
I tutaj właśnie może być lipa. AJ będzie tak bardzo chciał z Wladem wypaść dobrze, że się może obsrać.
Już po wyłapaniu jakiegoś lekkiego strzała od Brezeale, gdzie poleciała mu farba z nosa nie chciał w narożniku żeby cutman go obtarł z krwi i nie chciał przetkać tego nosa. Odkręcał ciągle głowe i nie dawał sobie przystawić ręcznika do twarzy. Napalił się na KO.
Jak nie będzie trzymał ciśnienia z Władem to przegra.
Jeśli jednak zaboksuje po profesorsku i nie będzie się nastawiał na KO, to KO może przyjść do niego samo i będzie wtedy niekwestionowanym królem HW.
Mega ciekawe zestawienie, ciężko typować. Wszystko zależy od dyspozycji dni i od tego jak sobie to układaja w głowie.
AJ wydaje się być uszyty pod Władka ze swoim stylem, ale póki co tylko się wydaje.
Noo właśnie ciężko powiedzieć, bo AJ ma wszystko żeby właśnie przełamać i poskładać Włada tak jak to zrobił Sanders. I pewnie taki będą mieli plan na walke.
Niemal identyczne parametry tylko aj potezniejszy
https://www.facebook.com/perspektyw24/
Nie to żebym spamował, tak mi się nasunęło :)
Czy ja dobrze przeczytałem? Nie emocjonuje Cie ta walka? Moim zdaniem trudno o ciekawszą w wadze ciężkiej, chociaż trzeba przyznać, że jest jeszcze kilka innych ciekawych nazwisk w tej dywizji. Myślę, że to jest bardzo dobry moment na walkę Kliczko vs Joshua. Dla Joshuy ta walka może być trochę za wcześnie, natomiast dla Włada trochę za późno. Oby tylko do tego pojedynku doszło, bo już Eddie Hearn dosyć narobił mi apetytu.
Ja oczywiście też czekam na pojedynek Powietkina ze Stivernem, ale walka AJ z Władem to pozycja obowiązkowa i wcale nie musi być nudna. To nie będą szachy jak w przypadku Kliczko vs Tyson Fury. AJ będzie musiał ryzykować, żeby ubić Władimira. Inaczej zostanie wypunktowany, albo nawet po kilkudziesięciu lewych prostych Włada będzie już na tyle naruszony, że może nawet nie zauważyć prawego krzyżowego Włada. Także zakładam, że będzie trochę dramatyzmu.
Joshua to talent , moc nokatujacy cios atleta ale ma braki jak praca nóg zasypia czasem w obronie a Wład mimo 40 lat nawet jak minimalnie po prime to duże doświadczenie on cały czas jest w trenningu ,duże doświadczenie i również moc nokatujący
Nie widze w tej walce zdecydowanego a nawet wyraźnego faworyta , myśle że ta walka nie potrwała by pelnego dystansu
ale dopóki nie podpisanych kontraktów to nie ma oczym mówić i tyle