DAVID HAYE: WALKA JOSHUY Z KLICZKĄ ZAKLEPANA
David Haye (28-2, 26 KO) ma zaboksować 10 grudnia podczas gali z udziałem Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO). Popularny "Hayemaker" stwierdził dzisiaj, że walka Joshuy z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) jest już dogadana!
O potyczce mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF z człowiekiem, który przez dekadę zdominował królewską kategorię, mówi się już od dłuższego czasu, choć nie wszyscy traktowali te zapowiedzi na poważnie. Ale zdaniem Davida sprawa jest rozwojowa i niemal na pewno taki pojedynek dojdzie do skutku.
"Miło słyszeć, że walka Joshuy z Kliczką jest już załatwiona. Najważniejszy jest odpowiedni moment i właśnie to jest najlepszy czas dla Anthony'ego na taki pojedynek. To zestawienie przypomina mi trochę walkę Alego z Berbickiem" - napisał Haye na jednym z portali społecznościowych.
Wygląda więc na to, że 10 grudnia naprzeciw siebie staną Joshua z Kliczką, a ich starcie poprzedzi występ Haye'a.
podobnie
wszystko wydaje się zbyt piękne
jeśli już jednak dojdzie do czegoś, to mam nadzieję, że AJ dorósł do tej walki
Ktoś gdzieś zauważył ciekawą sprawę. Póki co to głównie o tym że jest już wszystko dogadane mówi strona Brytyjska zaś Boente powiedział może ze 2 razy że chciałby tej walki i na tym koniec wypowiedzi z ich strony.
To prawdopodobnie dobra robota promotorska Hearna bo zainteresowanie rozbudził niesamowite a skończy się na walce latem albo i wcale. Myślę że federacje nie dorzucą do stawki pasów WBO i WBA i to będzie ostateczny powód przełożenia walki. Ktoś napisał mi po innym tematem że możliwe że przez nandrolon pasy wrócą do Włada. Czyli walka zostanie uznana za nieodbytą i wszystkie te plany pójdą się pierdzielić?
Nie chce mi się wierzyć w takie sytuacje i byłoby to dosyć śmieszne. Szkoda że nie uznaliby walki za nieodbytą już po rewanżu. Kurde jeśli są podstawy by tak się stało to już dawno, dawno temu byłoby to załatwione.
Ciekaw jestem kogo dostanie Haye na tej gali?
Data: 11-10-2016 15:51:28
Nie uwierzę dopóki nie zobaczę. Oczywiście nazwisko Klitschko w rekordzie to coś wielkiego ale Władek na pewno choćby było to już 80% prime Włada nie jest zawodnikiem na którym można sobie planować nabijanie rekordu. To ogromne ryzyko tym bardziej gdy nie wiadomo jak tam u niego z formą.
Ktoś gdzieś zauważył ciekawą sprawę. Póki co to głównie o tym że jest już wszystko dogadane mówi strona Brytyjska zaś Boente powiedział może ze 2 razy że chciałby tej walki i na tym koniec wypowiedzi z ich strony.
To prawdopodobnie dobra robota promotorska Hearna bo zainteresowanie rozbudził niesamowite a skończy się na walce latem albo i wcale. Myślę że federacje nie dorzucą do stawki pasów WBO i WBA i to będzie ostateczny powód przełożenia walki. Ktoś napisał mi po innym tematem że możliwe że przez nandrolon pasy wrócą do Włada. Czyli walka zostanie uznana za nieodbytą i wszystkie te plany pójdą się pierdzielić?
Nie chce mi się wierzyć w takie sytuacje i byłoby to dosyć śmieszne. Szkoda że nie uznaliby walki za nieodbytą już po rewanżu. Kurde jeśli są podstawy by tak się stało to już dawno, dawno temu byłoby to załatwione.
Słusznie zauważyłeś że w obozie Władimira niemal cisza.
Jeśli jednak Kliczko chce tej walki i do niej dojdzie ,,na dniach'' to będę w szoku, musi się czuć na siłach by po przegranej i tak długiej przerwie zaatakować uważam że trudniejszego przeciwnika jakim jest AJ od Tysona!
Nie zgodzę się z tym że Kliczko będzie uciekał bo po prostu jest w tym słaby, naciskany się gubi.
Oczywiście mogę się mylić i jeśli się tak stanie to przegra bo AJ jest za silny by mu oddać ofensywę i liczyć że jakoś to będzie.