CHAVEZ JR: BYŁBYM W STANIE ZNOKAUTOWAĆ GOŁOWKINA
Pauzujący już od ponad roku, częstokroć krytykowany za nieprzykładanie się do treningów Julio Cesar Chavez Jr (49-2-1, 32 KO) uważa, że jako jedyny zawodnik na świecie jest w stanie pokonać króla wagi średniej Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO).
- Sądzę, że tylko ja mógłbym wytrzymać jego uderzenia, a z dobrą kondycją byłbym nawet w stanie go znokautować. Wszyscy widzieliśmy, że zranił go Kell Brook, a przecież ja jestem od Brooka dużo większy. Nasza walka w wadze super średniej byłaby dużym wydarzeniem - stwierdził 30-letni Meksykanin.
Zdaniem Chaveza Jr taka potyczka byłaby bardziej zacięta od wyczekiwanej przez kibiców na całym świecie konfrontacji "GGG" z innym Meksykaninem, Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).
- [Gołowkin-Canelo] to byłaby dobra walka, Gołowkin by naciskał, a "Canelo" opierał swój boks na pracy nóg. Myślę jednak, że "Gołowkin by go znokautował lub z łatwością wygrał na punkty - ocenił.
Chavez Jr planuje wrócić na ring 3 grudnia w Meksyku. Boksować będzie w kategorii super średniej z nieznanym jeszcze rywalem.
Przepraszam, na czym by opierał swój boks?
Akurat co do pracy nóg Alvareza to się z Tobą zgadzam. Tutaj Chavez Jr przesadził, albo jego wypowiedź została przekręcona, bo Kazach lepiej porusza się na nogach niż Canelo.
Co on cpie w tym meksyku?
"Wszyscy widzielismy jak zranil go Kell Brook"
Julio chyba korzysta z uslug tego samego dealera co jego tata, zloty Oscar i Tyson "the batman" Fury.....Sam ogladalem na trzezwo, na zranionego delikatnie mowiac to wygladal raczej Brook jak polecial recznik w 5 rundzie.....
Jedynm sposobem na pokonanie go jest wybitny sliski piesciarz dlatego Golovkin nigyd nie zawalczy z Wardem a nawet Lara.
A poldystans Chaveza obnazyl Fonfara o ktorym nikt nie bardzo wiedzial ze umie wogole walczyc w poldystansie wiec o czym wogole mowa Chavez idzie na przelamanie duzo bije duzo zbiera. Golovkin by go zmasakrowal Zreszta kazdy widzial ich sparing a od tamtej pory GGG jest jescze lepszy a Chavez jeszcze gorszy
Data: 08-10-2016 15:44:10
Chodxi o to ze chavez ma szczeke z granitu a rudy zapewne nie.
Tak, rzeczywiście w walkach z lżejszymi przeciwnikami jego szczęka wyglądała na taką z granitu. Ale skoro Fonfara już trochę ją skruszył, to co by zrobił GGG? Wątpię by Chavez odniósł jeszcze jakieś znaczące zwycięstwo nad rywalem z najwyższej półki z tych wag zbliżonych do jego wagi w dniu walki...