POWIETKIN-STIVERNE: RIABIŃSKI OBAWIA SIĘ SZTUCZEK KINGA

Andriej Riabiński wygrał przetarg na organizację walki Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO), ale wciąż nie ma pewności, czy w ogóle do niej dojdzie. Wszystko przez Dona Kinga.

Słynny promotor reprezentuje Stiverne'a. Riabiński ma z Amerykaninem nie najlepsze wspomnienia - u innego zawodnika Kinga, Guillermo Jonesa, stwierdzono obecność dopingu przy okazji dwóch walki z Denisem Lebiediewem. Druga z nich ostatecznie nie doszła do skutku - została odwołana na kilka godzin przed pierwszym gongiem.

- King to bardzo specyficzna osobowość, jego zachowanie jest niestabilne, nie można wykluczyć nowych sztuczek - oznajmił promotor Powietkina.

Szef grupy Mir Boksa wyłożył w przetargu na organizację walki swojego podopiecznego ze Stiverne'em $3,165,000. Pięściarze będą boksować o pas WBC w wersji tymczasowej. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji walka odbędzie się 3 grudnia na gali w Moskwie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: matd
Data: 08-10-2016 19:15:40 
King to chodzaca parodia... Wywalilbym wiazanke,ale...se daruje !

Po pierwsze. Na ch@j ta walka o ten 1/100 polpasiec,skoro mistrz juz trenuje((patrzac na jego rywali powinno byc ,,mistrz,, ) i zaraz wraca ? Dwie najlepsze /najwieksze federacje sie przescigaja w blaznowaniu :) Super ambitny cel !
 Autor komentarza: matd
Data: 08-10-2016 19:16:19 
Drugiego nie musi byc :)
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 08-10-2016 21:52:13 
100 procent racji co mówi Riabiński a KIng czarna menda + wiele inwektywow posowało by napisać ale szkoda klawiatury ale walka jesli dojdzie zapowiada się ciekawie
 Autor komentarza: CELko
Data: 08-10-2016 23:13:05 
Odczepcie się od Kinga ładnie machał polską flagą oraz dolarami Andrzeja Gołoty i Tomka Adamka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.