ARUM PLANUJE WSPÓŁPRACOWAĆ Z HAYMONEM I SHOWTIME
Niebawem może dojść do wielu ciekawych walk pomiędzy zawodnikami Boba Aruma a Ala Haymona. Promotor i menedżer zakopali topór wojenny i rozmawiają na temat współpracy.
- Rozmawialiśmy i przyglądamy się opcjom zestawienia zawodników z naszych grup w przyszłym roku. Haymon to świetny menedżer - mówi 84-letni szef grupy Top Rank.
Jeszcze niedawno panowie byli na wojennej ścieżce. Arum pozwał Haymona na 100 milionów dolarów, zarzucając mu między innymi, że łamie amerykańskie prawo federalne, które zakazuje pełnienia jednocześnie roli promotora i menedżera. W maju obie strony poszły na ugodę.
Współpraca z Haymonem być może nie będzie jedyną poważną zmianą w interesach prowadzonych przez Aruma. Promotor rozmawia też z telewizją Showtime, konkurencyjną dla HBO, z którą do tej pory najczęściej współpracowała stajnia Top Rank.
- Mam spotkanie ze Stephenem Espinozą i ludźmi z Showtime w przyszłym tygodniu. Nie rozumiem, skąd ta ostatnia bierność [jeśli chodzi o pokazywanie na antenie tej stacji]. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będą mieli nowy harmonogram. Naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego nie było tam ostatnio dużych gal, ale wierzę, że zmieni się to w przyszłym roku - stwierdził Arum.
Dodał przy tym, że nadal będzie współpracować z HBO. W planach ma już dwie duże gale, które pokaże ta telewizja - Łomaczenko-Walters (26 listopada) i planowany na styczeń występ Terence'a Crawforda.
Manny Pacquiao (58-6-2, 38 KO), najsławniejszy podopieczny Aruma, który do tej pory regularnie walczył na HBO, tym razem zaboksuje na niezależnym PPV wyprodukowanym przez Top Rank. Rywalem Filipińczyka 5 listopada w Las Vegas będzie Jessie Vargas (27-1, 10 KO), mistrz WBO w wadze półśredniej
Mało gal, słabe obsady, przekręty...