NELSON: PARKER TO TEN SAM POZIOM CO JOSHUA
Johnny Nelson to były mistrz świata kategorii cruiser, a obecnie dziennikarz i jeden z większych autorytetów w brytyjskim boksie. Nelson jest fanem talentu Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), lecz przestrzega on mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF przed lekceważenie Josepha Parkera (20-0, 17 KO).
Nowozelandczyk od kilku miesięcy pozostaje oficjalnym pretendentem z ramienia IBF. W najbliższą sobotę dla podtrzymania aktywności spotka się z wciąż groźnym byłym mistrzem Europy wagi ciężkiej, Aleksandrem Dimitrenką (38-2, 24 KO).
- To wielka postać u siebie w kraju, a fakt, że pozostaje mniej znany u nas w Anglii wcale nie sprawia, że to nie jest dobry i groźny pięściarz. Ten chłopak naprawdę ma sporo do zaoferowania. To niepokonany zawodnik z wielkimi ambicjami, który ma swoje atuty i mocne strony. W moim odczuciu Joshua i Parker to pięściarze będący w tej chwili na tym samym poziomie. Gdy już spotkają się twarzą w twarz w ringu, dowiemy się wtedy, który z nich wcześniej dojrzał i zrobił większe postępy - powiedział Nelson.
Przypomnijmy, iż Joshua do drugiej obrony tytułu mistrza świata wagi ciężkiej podejdzie 26 listopada w Manchesterze. Parker jest wymieniany jako jeden z kandydatów do tego starcia, ale jeśli nie dojdzie do tej walki teraz, to i tak Anglik będzie zmuszony w trzeciej obronie dać szansę właśnie Nowozelandczykowi.
Parker ten sam poziom co Joshua. Dobry zart.
Ten sam poziom? Bez żartów, Antoś go zjada jeszcze szybciej niże Braeaeala,
ten potrafił naprawdę przyjąć ale ile można? Antek puchnie od 5 rundy, boje się
że Izu też, dlatego nie chcieli walki z Wachem bo ten umie człapać i przyjmować
12 rund.
"- Głowacki pobił Hucka, jest bardzo dobry, ale nie ma drugiego takiego zawodnika jak Usyk. To przyszłość tej kategorii. Jeśli nie zastopuje Głowackiego do końca dziewiątej rundy, to znaczy, że nie znam się na boksie."
Dlatego trudno przewidzieć jak sie zachowa w ringu
Parker to agresywny pięściarz i może złamać Dimiriekne bardzo szybko.Ale ma niezbyt duże doświadczenie i ta walka może być dla niego trudna.
Natomiast co do słów Nelsona,to się z nim nie zgadzam.
Po mojemu Joshua na obecną chwilę jest zbyt trudnym przeciwnikiem dla Parkera.
Jego obóz powinien trochę poczekać na to,jak rozwinie się sytuacja z pasami Furego
Wakat WBO w walce z Ruizem czy młodszym
Furym jest łatwiejsza opcją
Joseph do walki z Takamem kładł wszystkich jak leci, przyzwyczaił się do przeciwników, którzy gdy on idzie do przodu, to albo przyjmują i padają, albo się cofają i starają się przetrwać. W walce z czołowym ciężkim okazało się, że nie bija tak mocno jakby się mogło wydawać i nie jest tak silny jakby się mogło wydawać. Do tego okazało się, że nie radzi sobie z pressingiem i nie ma kondycji na 12 rund.
Parker walczył na pressingu, z AJ to nie przejdzie, bo Joshua jest większy, silniejszy, mocniej bije (przynajmniej tak się wydaje), sam bardzo lubi wymiany. Dodać należy, że będzie miał olbrzymią przewagę zasięgu i sporą przewagę wzrostu.
AJ zapewne można wypunktować, ale Parker nie ma ku temu argumentów, a w walce na wyniszczenie będzie tym mniejszym, lżejszym, słabszym fizycznie i zapewne słabiej bijącym.
Parker tego nie wygra.
możliwe możliwe