HEARN: FURY JUŻ NIGDY NIE BĘDZIE WALCZYĆ
Czołowy brytyjski promotor Eddie Hearn jest zdania, że Tyson Fury (25-0, 18 KO), który przed kilkoma dniami po raz drugi wycofał się z walki rewanżowej z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), już nigdy nie wróci na ring.
- Nie sądzę, aby jeszcze kiedykolwiek walczył. Jak można zunifikować pasy mistrzowskie, pokonać w Niemczech Władimira Kliczkę, a potem tak to wszystko zepsuć? - zastanawia się szef Matchroom Boxing.
Według Hearna Fury zostanie pozbawiony obu swoich pasów - WBO i WBA Super. W listopadzie ubiegłego roku odebrał je Kliczce wraz z tytułem IBF, który stracił już kilka dni po walce, kiedy nie zgodził się na pojedynek w jego obowiązkowej obronie.
- Dla federacji bokserskich to jest biznes. I mają już tego dość - powiedział promotor.
Z wciąż nieoficjalnych informacji wynika, że Fury wycofał się z planowanej na 29 października walki z powodu depresji. - Rozmawiałem z osobą z jego otoczenia, która powiedziała mi, że Tyson nie jest w stanie trenować. To może być depresja, a może brak motywacji. Być może myśli sobie, że miał już swój wielki dzień i coś takiego się nie powtórzy - stwierdził Hearn.
Obóz mistrza wagi ciężkiej ma we wtorek wydać oświadczenie ws. stanu jego zdrowia.
Kazał sp.erdalac komisji antydopingowej za co grozi mu 4 lata dyskwalifikacji. Ale jak przedstawi papierek od lekarza że na depresję, chwilowe problemy psychiczne to wtedy nie mogą go zdyskwalifikowac. Proste. A jak wszystko ucichnie to wroci.
Za rok wszyscy o nim zapomną.
Drewno? Serio? Widziałeś jego pracę nóg z Kliczką, zmiany ustawień na leworęcznego, kontrolę dystansu, wszechstronność w dystansie i półdystansie? Jak Fury jest drewnem to wszyscy aktywni ciężcy poza Powietkinem i Ortizem to paralitycy. Ciosu to on nie ma jak Foreman ale waciakiem bym nie nazwał kogoś przez kogo narożnik Chisory go poddaje przed czasem.
5 minutowe highlights -- https://www.youtube.com/watch?v=C7LOZ6EqEOg
To były walki, to była waga ciężka. Tam nikt nie kalkulował, tylko dawał z siebie wszystko. Obydwaj Panowie trzymają się do dzisiaj nieźle, mimo tego ile zebrali na twarz w zawodowej karierze.
Ale wg mnie wróci kiedy się kasa skończy. Nie wygląda na faceta, który rozważnie lokuje w inwestycje na lata :)
"Moim zdaniem to nie jest żadna depresja tylko on jest po prostu upośledzony umysłowo albo psychicznie chory, a depresja to zupełnie inna choroba"
Co Ty za głupoty wypisujesz?
W jednym zdaniu sam sobie zaprzeczasz.
Tak jest chory psychicznie - depresja jest chorobą psychiczną. Nie jest to "zupełnie inna choroba" jak napisałeś.
"Beczka smalcu na kaczych łapach. Jedno z wielkich nieporozumień HW w historii. Do tego emocjonalny i psychiczny słabiak"
No widzisz, i taki słabiak pokonał wieloletniego dominatora z którym nikt nie mógł wygrać. A on to zrobił. To chyba jednak wcale nie jest taki słaby.
Zawieszą go zapewne na dość długo.
Podpadł też innym środowiskom i w sumie nikt mu nie przepuści.
Może Ortiz dostanie szansę !
Zadna nowosc prawde mowiac, praktycznie od zawsze uwazalem Fury'ego za chorego psychicznie. Jak nie wroci to nie wroci - mala strata. Teraz go nie ma juz od roku i nikt za nim jakos specjalnie nie teskni, jak walczyl to tez nigdy nie byl tym jednym z tych, "na ktorych walki zawsze oczekiwalo sie z niecierpliwoscią"......
@Darion
Drewno? Serio? Widziałeś jego pracę nóg z Kliczką, zmiany ustawień na leworęcznego, kontrolę dystansu, wszechstronność w dystansie i półdystansie? Jak Fury jest drewnem to wszyscy aktywni ciężcy poza Powietkinem i Ortizem to paralitycy. Ciosu to on nie ma jak Foreman ale waciakiem bym nie nazwał kogoś przez kogo narożnik Chisory go poddaje przed czasem.
-----------------------------------------------------------
Owszem widziałem, owszem nogi ma dobre ale do tańca z gwiazdami. Gość nie potrafi poprawnie wyprowadzić ciosu, zgodnie ze sztuką pięściarską. Takie uderzenia to sobie można oglądać jak dzieci się biją w piaskownicy. Natomiast jest wysoki, sporo waży więc te ciosy po kilku rundach jakoś się tam kumulują. Ale właśnie dlatego jest drewnem bez techniki. Zobacz jak ciosy wyprowadza AJ czy nawet Wilder. O Saszy i Ortizie sam wspomniałeś.
Oczywiście, że liczy się skuteczność ale ja lubię oglądać kogoś kto bije ładnie i skutecznie, niż tylko skutecznie. Dla mnie Tyson może zniknąć na zawsze.
Darion
"Moim zdaniem to nie jest żadna depresja tylko on jest po prostu upośledzony umysłowo albo psychicznie chory, a depresja to zupełnie inna choroba"
Co Ty za głupoty wypisujesz?
W jednym zdaniu sam sobie zaprzeczasz.
Tak jest chory psychicznie - depresja jest chorobą psychiczną. Nie jest to "zupełnie inna choroba" jak napisałeś.
------------------------------------------------------
Depresja jest zaburzeniem które da się wyleczyć, choroby psychicznej nie wyleczysz nigdy.
to Kovalev - Stevson ja nie mówie zobaczyłbym rewanż Fury - Wład.
ale jescze bardziej intresowała mnie walka Povietkin - Wilder dwa odmienne style eurpejski rosyjski styl boksowania kontra Dzikuś Wilder który może nie ma wybitnej techniki ale ma czym pryłożyć
cóż szkoda wielka że nie doszło do walki ruska z czarnym !!!!!!!!!!!!!!!!!!