DEPRESJA FURY'EGO? KLICZKO REZERWUJE HALĘ NA GRUDZIEŃ
Redakcja, Sky Sports
2016-09-25
Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) wciąż ma nadzieję, że jeszcze w tym roku doczeka się rewanżu z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) i nawet wraz ze swoim sztabem zarezerwował mogącą pomieścić ponad szesnaście tysięcy kibiców halę Barclaycard Arena w Hamburgu.
Kliczko zabukował ten obiekt na 10 grudnia. Czy tego dnia dojdzie w końcu do drugiej potyczki z Furym?
Brytyjskie media podają, że Fury wycofał się z październikowej potyczki... przez wzgląd na depresję. Drużyna mistrza wszechwag we wtorek ma wydać oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
- Biorąc pod uwagę kondycję i stan Tysona, on nie powinien zostać pozbawionych swoich pasów - uważa Peter Fury, szkoleniowiec i zarazem wujek championa.
Same diwy- zarobi taki na 'walce' miliony a potem się nic nie chce.
"Najwieksza kpina jest ten amerykanski murzyn, ktory ma pasek wbc."
Ten to juz wogole jest przeBum. Cepy,wiatraki z kelnerami. Zupelnie tak jak z tym internetowym trollem w boxing gymie.
Taka jest waga ciezka niestety. Az sie tego nie chce ogladac.
Mam nadzieję że jak już wróci na ring to ktoś tą antysportową beczkę smalcu znokautuje..
Potem Fury będzie gadał że to przez depresje i będzie gadał że kiedyś pokonał Kliczke.
to by się okazało, iż Fury był przypadkowym mistrzem , który trafił na słabszy dzień Władymira Kliczko i fuksem udało mu się w 1 walce pokonać Władka.
no oprócz Heya.
ale ty pierdolisz głupoty chłopcze, takiego gamonia to na bokser.org dawno nie było.
McCall też się nie nadawał do boksu? Albo Frank Bruno?
Ale czego się spodziewać po laiku, który z lat 70 zna tylko 6 (w tym L.Spinksa) zawodników a wśród największych walk lat 90 wymienia pojedynek Gołoty z Sandersem:-)
Poniżej cytat z tego barana, szkoda, że temat już zniknął z głównej, bo pośmiałbym się tam z tych jego wypocin:
"W pierwszej wypowiedzi być może się nie pomyliłeś , lata 70 -te, to w sumie 4 pięściarzy Ali, Frazier,Foreman,Norton pod koniec 70-tych doszedł Holmes , Spinks. Tak więc ciężko zdecydowanie wskazać, że lata 70 były lepsze od 90 czy na odwrót. W latach 70 -tych były słynne wojny Ali -Frazier czy walka w Kinszasie Ali - Foreman . Lata 70 te to przede wszystkim to, że powrócił Ali i odzyskał tytuł. Jak wymieniłeś w drugim wpisie lata 90 to też generacja świetnych pięściarzy i też walki - wojny ,które przeszły do historii , choćby naszego Gołoty z Bowe czy z Sandersem".
http://www.bokser.org/content/2016/09/24/101148/index.jsp#CommentsAnchor
Walka z Po'uhą też przeszła do historii, ekspercie?
Zawsze mowilem ze Fury chory psychicznie. "Depresja" zostala wymyslona na potrzeby mediow.
ponieważ nie jestem chamem odpiszę grzecznie.
Czy Ty musisz mieć wyłożone wszystko od a do z jak kawę na ławę , żeby zrozumieć , kto coś chciał napisać ? Wszystko musi być tak merytorycznie wyłożone i z dokładnością do przecinka ? Przecież chyba łatwo się domyśleć , że ja wymieniłem tych największych moim zdaniem z lat 70-tych pięściarzy a przecież to nie znaczy , że tylko oni walczyli w HW w latach 70-tych i to nie znaczy , że innych nie znam czy o innych nie słyszałem. Wymieniając wojny ringowe Gołoty użyłem słowa " choćby " jako przykład a nie dowód, iż innych wojen ringowych w latach 90 -tych nie było czy , że ja innych wojen ringowych nie znam czy nie pamiętam, bo na pewno pamiętam lepiej od Ciebie z tego powodu, iż wiekowo jestem jednym z najstarszych na forum. Ty w swoim zacietrzewieniu i emocjonalnym podejściu do innych użytkowników we wpisach innych użytkowników doszukujesz się tylko niedokładności czy nieścisłości , żeby ... no właśnie co ? Żeby samemu się dowartościować, poczuć się kimś lepszym ? Tak się zastanawiam czy Twoje zwracanie uwagi czy wypominanie innym internautom "błędów "/według Ciebie / to Twoja największa zaleta czy wada charakteru ? Kiedyś czytałem Twoje wpisy. Teraz najczęściej je omijam ,bo Ty chcesz tylko dokopać komuś. Jesteś wyjątkowo nie dobrym człowiekiem piszącym na forum.
bardzo mi przykro, że ranię twoje uczucia, ale (jeżeli się mylę to mnie popraw) publiczne forum, jest chyba od tego, żeby toczyć spór a jeżeli ktoś piszę bzdury, chyba warto je prostować, czyż nie? No i niestety - na orgu nigdy nie było zbyt kulturalnie.
A ty nie dość, że bawisz się w domorosłego psychiatrę/psychologa, nie dość że zapomniałeś, że mający problemy z psychiką zawodnicy też osiągali bardzo dużo, nie dość że wśród topu lat 70 wymieniasz zawodnika jednej walki z past prime legendą, który prócz tego na zawodowstwie niemal nic nie osiągnął, to jeszcze jako przykład wojny z lat 90 przypominasz żenującą (jeżeli brać pod uwagę różnicę poziomów obu zawodników) walkę przereklamowanego Gołoty, który męczył się z przeciętniakiem.
Chyba kiepsko pamiętasz te lata 90.
To jak Fury wyszedł z nadętym spasionym brzuchem to największy wstyd żenada dla niego a ten Pajac się jescze cieszył i ,śmiał
to jest żenada dla Wagi Cieżkiej a może nawet wstyd jak na Mistrza Świata wagi cieżkiej zachowuję się jak totalny cham totalny prymityw,
lanser i pozer ale bardzo możliwe ze ma poważne problemy psychiczne zwazyszy na swoje dzieciństwo (wychowany w patologii Ojciec zwyrodnialec kryminilsta Matka nie dotrzymujaca 14 ciaż itp traumatyczne przeżycia)
jak to ma nowa era młodych cieżkich to ja dziękuję
Zdecydowanie bardziej wolałem Domiancję braci Kliczków teraz co sie dzieje na tw szczycie wagi cieżkiej to żenada
jak najszybciej powinny być mu odebrane pasy postawa Furego I Wildera walczącego z rozbitym Spasionym Arreolą to upadek wagi cieżkiej dobrze że Joshuą póki co trzyma fason