OBÓZ GGG NIE CHCE 10 MILIONÓW, PROPONUJE PODZIAŁ PROCENTOWY
Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO), wysłał kontrofertę Oscarowi De La Hoyi w sprawie hitowej walki pomiędzy Kazachem a Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).
Przed kilkoma dniami szef Golden Boy Promotions ujawnił, że zaproponował Gołowkinowi co najmniej 10 milionów dolarów za ten pojedynek. Zdaniem Loefflera taka oferta nie jest jednak sprawiedliwa.
- Zryczałtowaną sumę otrzymuje zwykle zawodnik lub pretendent, który w oczywisty sposób jest w danym pojedynku stroną B. Moja propozycja jest oparta o podział procentowy, tak jak to było przy okazji walki Floyda Mayweathera Jr z Mannym Pacquiao - oświadczył.
Obie strony mają jeszcze dużo czasu na negocjacje, bo do pojedynku Canelo-Gołowkin ma dojść dopiero we wrześniu przyszłego roku. Wcześniej obaj pięściarze stoczą prawdopodobnie jeszcze po dwie walki. Kazach być może już 10 grudnia zaboksuje z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO), obowiązkowym pretendentem do pasa WBA w wadze średniej. Alvarez będzie pauzować do końca roku z powodu kontuzji kciuka.
Myślę, że ci goście są jednak na tyle zorientowani w swoim fachu, że wiedzą co robią :)
Jedna strona złożyła słabą ofertę, druga gra na swoje, normalne. W końcu dojdą do porozumienia.
Nie, nie potrzebuje :
1 ) Nie on chce tej walki
2 ) Za pojedynek z Khanem dostał około 20 mln
3 ) Jest wielu chętnych do walki z nim ( już się zgłasza Brook )
4 ) Na tych mniejszych bez większego ryzyka może zgarnąć koło 6-7 mln. Dwóch takich rywali to koło 15 mln, całkiem spoko
5 ) Mniejsi raczej go nie znokautują, nie ośmieszą itd
6 ) Ciężko powiedzieć ile mógłby dostać za Gienka, może 20 mln, wiec pytanie czy faktycznie złota kura Oscara ma po co ( pomijam kwestie sportowe ) aż tak ryzykować.
Nikt nie pisze że Canelo potrzebuje walki GGG. Ja i inni kibice boksu jej potrzebują bo to zajebiste zestawienie. Koniec tematu.
Czytając komentarze spora część nie uważa tego za ciekawe zestawienie, a jedynie formalność w wykonaniu wyroku na Canelo. To bardzo ciekawa walka, nie powiem, ale na pewno wbrew opinii nie najlepsza do zorganizowania ;)
Mam identyczne zdanie. Przecież cisnienie na tą walką już jest duże, a będzie tylko rosło.
A czy poza wyplata ggg potrzebuje canelo? Gienek czysto sportowo chce go ubic ale jaka to uczciwosc jesli na sprzedanie 80tys biletow i 2mln ppv(potencjalnie) on ma dostac "drobne".
60/40 na canelo uczciwie.
Wielu chetnych jest ale tylko przed jednym spierdalal jak szczur.
Za ggg wezmie ze 40 a to oznacza obicie 6-8 sredniakow. Placa sie?
Przeciez oni i tak walcza tylko o pieniadze. Canelo nie ma ambicji sportowych.
nawet jesli GGG łatwo pokona Canelo w co nie zabardzo wieze ,to nie musiał nic kalkulować bo zwyczajnie lwia część należy się GBP,liczby nie kłamią.
Canelo z Cotto sprzedali raptem 900 tys, GGG z Lemieux 100 tys, więc jak razem dobiją do mln będzie ok ;)
FIGHT ME! @HughieFury has been offered a replacement fight against fellow WBO title contender @izuugonoh
pamiętaj o nich jak zobaczysz wyniki PPV mniejsze niz Canelo-Cotto .
Canelo wygenerował ze Smihem 300 tysięcy. Słabo.
*
*
*
Słabo?! Sprzedanie 300 tysięcy pakietów i posadzenie 50 tys. tyłków na stadionie tuż po zwakowaniu pasa WBC w średniej i w walce z KOMPLETNIE anonimowym Smithem, który NIGDY wcześniej nie walczył w Stanach to słabo? xDD
Ludzie, ochłońcie. Drugiego Floyda szybko nie będzie. O Canelo można dzisiaj powiedzieć, że jest w stanie SAM wyprzedać ~300-350 tys. PPV (!).
A już co do tych bajkopisarzy wyżej to naprawdę cytując klasyka, "szkoda strzępić ryja". Jakieś Mańki-wstańki znowu się czegoś nałykały pierdoląc o 2 mln PPV xDD Tyle to Alvarez wykręcił z SAMYM Floydem, królem PPV. Z nieporównywalnie bardziej popularnym Cotto było już tylko i aż 900 tys. pakietów.