CHOCOLATITO WOLI DAĆ REWANŻ CUADRASOWI NIŻ ESTRADZIE
Mistrz świata czterech kategorii wagowych i lider prestiżowych rankingów P4P Roman Gonzalez (46-0, 38 KO) przyznał, że woli dać rewanż Carlosowi Cuadrasowi (35-1-1, 27 KO) niż Juanowi Francisco Estradzie (33-2, 24 KO).
- Sądzę, że rewanż z Cuadrasem byłby lepszy. Szczerze mówiąc, walka z "Gallo" mnie nie interesuje. Gdybym więc mógł komuś dać rewanż, dałbym go Cuadrasowi - stwierdził "Chocolatito".
Niepokonany pięściarz z Nikaragui zwyciężył Cuadrasa po widowiskowej walce 10 września. Decyzja sędziów była wprawdzie jednogłośna, ale w ringu nie brakowało emocji.
- To był świetny pojedynek, bardzo trudny, nie byłoby problemu, gdyby to on wygrał dwoma punktami, wynik był sprawą otwartą - przyznał Gonzalez.
Drugiej walki chce też oczywiście pokonany. - Czuję, że byłem lepszy przez większość pojedynku. Z niecierpliwością czekamy na rewanż. Wiem, że mogę go pokonać, i to przez nokaut - oznajmił Cuadras.
Wspomniany Estrada w 2012 roku dał Gonzalezowi jedną z najtrudniejszych walk w karierze. Od tego czasu Meksykanin bezskutecznie zabiega o rewanż.
Myślę, że kiedyś i tak dojdzie do tego pojedynku, bo Estrada depcze mu po piętach.
Zobaczymy.