OBOZY POWIETKINA I STIVERNE'A MAJĄ CZAS DO KOŃCA MIESIĄCA
Federacja World Boxing Council daje obozom Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) i Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) dwa tygodnie więcej na negocjacje w sprawie walki o tytuł tymczasowego mistrza świata wagi ciężkiej.
Pierwotnie "deadline" upływał 16 września. Teraz obie strony mogą prowadzić rozmowy do końca miesiąca. I korzystają z okazji, by dogadać się bez zbędnego przetargu.
- Cały czas prowadzimy rozmowy. Mamy jeszcze czas do końca miesiąca - mówi Andriej Riabiński, promotor Powietkina, nie ukrywając przy tym, że chciałby zorganizować taki pojedynek na terenie Stanów Zjednoczonych.
Przypomnijmy, że pełnoprawny champion - Deontay Wilder (37-0, 36 KO), pokonując przed czasem Chrisa Arreolę nabawił się przy okazji dwóch kontuzji, przeszedł już operację i do przyszłego roku pozostanie nieaktywny. Stąd też decyzja WBC o walce o pas tymczasowy.
Povietkin czy na koksie czy bez to kozak ma jaja i odwagę dobrze, wmiare twarda szczęka bardzo dobrze wyszkolony technicznie mocny cios jakby był wyższy i miał dłuższe łapy i wrost choćby 196 czy 197 osiągnoł by wiecej/
jak od Stiverne który ma nakatujacy cios ale jest wolny statyczny z nadwagą po prime nie zbierze czyściochow na szczęke to wygra wyraznie na punkty a może nawet przed czasem
Chłopie, weź Ty do ręki jakiś słownik albo poproś żeby ktoś za Ciebie pisał te komentarze. Choć wydaje się że masz coś ciekawego do powiedzenia i w wielu przypadkach przybiłbym Ci piątkę, to momentami nie jestem w stanie Ciebie zrozumieć nawet po dwukrotnym odczytaniu. Pomijam literówki - zdarzają się każdemu. Dziwne skróty myślowe, słowa wyrzucane jak z karabinu. Ogarnij trochę ortografię i (na Boga!) interpunkcję. Jakaś kropka, przecinek, i będzie czytelniej.
Bez obrazy oczywiście. Pozdrawiam :)