POWIETKIN WCIĄŻ LICZY NA REWANŻ Z KLICZKĄ

Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) czeka na datę potyczki z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO) o tymczasowy pas federacji WBC wagi ciężkiej, ale po głowie ciągle chodzi mu rewanż z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).

- Stoczyłem trzydzieści jeden walk zawodowych, a przegrałem tylko z nim. Od tamtej pory wyciągnąłem jednak odpowiednie wnioski i zrobiłem duże postępy. Już nie jestem tym samym zawodnikiem, jakim byłem trzy lata temu. Wtedy jeszcze Kliczko był dla mnie za mocny, lecz dziś mógłbym sobie już z nim poradzić. Chcę tego rewanżu - nie ukrywa były "regularny" mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA.

Póki co jeśli Powietkin pokona Stiverne'a, w kolejnym występie powinien skrzyżować rękawice z pełnoprawnym championem organizacji WBC, Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO). Z kolei Kliczko spróbuje pod koniec października pomścić swoją porażkę z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-09-2016 14:57:47 
Jak Povetkin przegra z Wilderem a Kliczko wygra z Fury to tej walki nie będzie, chyba że obydwaj wygrają wtedy unifikacja jak najbardziej. Chyba że Kliczko zdecyduje się na emeryturę po odzyskaniu pasów, nie wiem ile on ma tam jeszcze walk w swoim kontrakcie z telewizją. Povetkin upatruje swoją szanse w tym że Wlad się starzeje.
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 18-09-2016 15:04:34 
Nigdy nie widziałem większego pokazu antyboksu jak podczas walki Kliczki z Powietkinem.Myślałem wtedy jaki dziadowski mistrz z tego Wladka ze aby wygrać musi dawać taki występ.Oby jak najmniej takich walk.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-09-2016 15:09:28 
Pierwsza walka nie miała niestety nic wspólnego z boksem. Jeden knockdown ciosem przedramieniem, inny rzutem zapaśniczym. Kliczko powinien być zdyskwalifikowany do końca 6 rundy, to była hańba dla sportu, a nie boks.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 18-09-2016 15:10:12 
Zanim dojdzie do tej walki Povietkin - Stiverne to Wilder zdązy już się wykurować, więc bezsensu robienie kolejnych pasków interimów.
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 18-09-2016 15:17:36 
Czyli jak to jest? Zwycięzca walki Powietkin-Stiverne będzie uznawany za mistrza świata WBC? Jeśli tak to po cholerę robią to całe interim jak Wilder będzie pauzował tylko jakieś pół roku.Rozumiem jakby nie bronił pasa przez rok to wtedy według zasad zabieramy tytuł i kto inny o niego walczy a tak?
 Autor komentarza: pavlus
Data: 18-09-2016 15:19:29 
Povietkinowi nic nie da zdobycie tego paska, bo i tak prawdziwym mistrzem jest Wilder i to na niego musi czekać. Tak więc bezsens totalny.
 Autor komentarza: CELko
Data: 18-09-2016 16:37:23 
Nikogo nie interesuje taki rewanz, to bez sensu zestawienie. Anty boks.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 18-09-2016 17:27:11 
CELko

Jak można napisać nikogo nie interesuje ??? wypowiadasz się za wszystkich :)
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 18-09-2016 17:48:01 
Dzisiejszy Povietkin w gazie, według mnie miałby duże szanse na znokautowanie Władka, szczególnie prawie 41 letniego.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 18-09-2016 17:49:19 
Inna sprawa, że do tego rewanżu już NIGDY nie dojdzie.
 Autor komentarza: Ajapatyka
Data: 18-09-2016 20:58:55 
Silniejszy fizycznie Povietkin nie bedzie od Kliczki, nigdy. Tak czy siak moglby sie wieszac na nim i go po prostu "obezwladniac".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.