ESTRADA W POGONI ZA GONZALEZEM ODDAJE PASY WBA/WBO
Juan Francisco Estrada (33-2, 24 KO) dał swego czasu świetną walkę Romanowi Gonzalezowi (46-0, 38 KO) i od jakiegoś czasu dążył do rewanżu ze sławnym "Chocolatito". Jak widać po ostatnich ruchach, wcale nie porzucił tego pomysłu.
Pięściarz z Nikaragui w miniony weekend przeniósł się do kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej. Pokonując twardego Carlosa Cuadrasa (35-1-1, 27 KO) sięgnął po tytuł mistrza świata w już czwartym limicie. Teraz jego śladem zamierza podążyć Estrada.
26-letni Meksykanin, który dotychczas piastował tytuł mistrza świata wagi muszej federacji WBA i WBO, postanowił zawakować te pasy i również przejść do limitu 115 funtów. Debiut w nowej dywizji odbędzie się już 8 października. Potem sztab Estrady chciałby doprowadzić do walki z Cuadrasem, która miałaby być formą eliminacji do potyczki z Gonzalezem.
- Ludzie chcą tej walki i ja również jej chcę. Zobaczymy więc, co da się zrobić - powiedział Estrada. Podobno jego rewanżem z Gonzalezem zainteresowana jest również stacja HBO.
#
#
No i ja też chcę!...:-)
Roman też chce, czyli walka dojdzie do skutku.
WOW! To jest to! Najlepsi walczą z najlepszymi, ale w tych niskich wagach to naprawdę jest masa tych najlepszych i to nie żart, nawet ci wymienieni powyżej w tym artykule, czyli trzech : Roman, Estrada i Cuadras to jest klasa sama w sobie!
Znaczy, Estrada dąży do rewanżu z Gonzalezem. Trudno mu się dziwić.
Ciekawe co cna to Roman? Mam nadzieję,że do rewanżu dojdzie. W wyższych kategoriach dawałbym Estradzie spore szanse.