PREZYDENT WBC LICZY NA UNIFIKACJĘ WILDER vs JOSHUA
Mauricio Sulaiman - prezydent federacji World Boxing Council ma nadzieję, że panujący na tronie Deontay Wilder (37-0, 36 KO) spotka się w unifikacji wagi ciężkiej z championem według IBF, Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO).
Wilder leczy kontuzje i raczej na pewno wróci dopiero na początku przyszłego roku. Z kolei Joshua do drugiej obrony pasa podejdzie pod koniec listopada. Obaj mają również swoje zobowiązania wobec organizacji, czyli walki z obowiązkowymi pretendentami. Ale kiedy już się z nich wywiążą, droga do unifikacji będzie otwarta.
- Joshua to przyszłość boksu i wagi ciężkiej. Zwycięzca walki Powietkina ze Stiverne'em spotka się potem z Wilderem, ale dopiero wtedy, gdy ten się wykuruje i będzie gotowy. Liczę, że po tym wszystkim dojdzie do unifikacji pomiędzy Joshuą a naszym mistrzem - powiedział Sulaiman.
Chętnie zobaczyłbym też Fury-Wilder, Ortiz-Joshua, Szpilka-Povetkin, Molina-Whyte
Data: 13-09-2016 12:58:21
Cenie Wildera jako boksera, ale jakość jego przeciwników to są jakieś jaja. Krzyczy że chce unifikacji ale czyny za tym nie przemawiaja.
a ja nie rozumiem narzekania, rekord był hodowany pod walkę o pas, zdobył go w super sposób deklasując stiverna, od tamtej pory walczy z kimś z 15 zgodnie z zasadami, a że wbc daje mu możliwość obron to jest to jego wina? Molina solidny przeciwnik który go zranił a jak padał to wstawał, Duhaupas twardy zrobił wilderowi limo jakby z gołej pięsci przywalił, szpilka oblatywał go i w moim przekonaniu prowadzil na pkt. Arreola to jedyny zarzut, taka przecierka tylko dla wildera.
Duzo się krzyczy ze dobiera slabych rywali, ale jak zadaje pytanie to kogo mial wziac to jego krytykanci milczą. Rzucić nazwiskiem potrafi każdy że chciałby walki wildera z tym czy tamtym, ale to nie koncert zycien, to biznes, polityka, pieniadze wiec nie jest to takie proste.
Przeciwnicy albo nie chca walczyc albo sa zajeci, bierze się tych co chcą wyjsc do walki. Wszyscy wiedzą że wilder potrafi jebnąć jak koń, wypłat nie daje za duzych bo 140-150-250 kola a lomot bardzo prawopodobny. Teraz pieniadze to sie zarabia u kliczko, albo w anglii.
Data: 13-09-2016 14:35:29
A pierdolenie!Tyle solidnych nazwisk na rynku a nikt nie walczy ze soba tylko licza na te title shoty!A jeszcze jak zaraz Władek wygra to bedziemy mieli powrót do przeszłosc
no nie wiem, predzej wlad ladnie przejdzie na emeryture. Nie pojdzie odzyskac swojego pasa z joshua, nie pojdzie te do wildera, bo o ile fury gowno zrobil a pasy dostal o tyle wilder i aj moga kliczko zmasakrowac
Kliczko nie wyjdzie do nich. Znowu bedzie bronil pasa z kelnerami. Predzej zakonczy kariere. On ciekawa walke bral raz na 2-3 lata.
Kliczko bedzie bral kelnerow? W wba doczlapie sie wkoncu ortiz.
Nie ma tam lepai i mormeckow
z charktezuje ich tak
Fury nieznacznie wygral z Władem możę 2 najwyżej 3 rundami jest szybki ja na swoje 2,06 niezły technicznie ale ma podjerzaną szczęke i jest też nieskordonowany nie ma ma nokatującego ciosu ale lansuję jakby był conajmniej 8 obronach i unifikacjii
Wilder ma petardę ale jest chaotyczny nieskoordynowany chudy kościec , problemy z kostkami w pieści kontuzjogenny z nikim konkretnym nie walczył ,Povietkin nie twierdze że napewno by znim wygrał dał by mu bardzo wyrównaną trudną walkę
Joshua dla mnie talent ale nie walczył z nikim dobrym bo do tego grona Martina i Brezelea nie
zaliczam ale jest coraz lepszy za 1,5 czy 2 lata będzie jescze lepszy
Włada ostatniego dominatora mimo że 4o lat ma nie skreślam jak bedzie miał jaja zawalczyć troche bardziej agresywnie ma szanse nawet znokutować Furego
Dla mnie mimo że pasa Mistrzowskiego niema to najlpeszy jest Ortiz ale latka lecą w 2017 już 38 lat i do tego w konflikcie z promotorami
Czas pokaże czy będzie jeden dominator wagi cieżkiej ja w to wątpie
Oczywiście najprawdopodobniej doprowadzą do unifikacji zanim nadejdzie czas walki z Rosjaninem. Nie po to Wilder spier...la przed nim od początku swojego posiadania pasa.
A walka z obowiązkowym pretendentem Povietkinem?
Ta qurwa od WBC ugrywa sobie na tym swoje interesy, dlatego chroni Buma i doprowadzi go do wypłaty życia i sam na tym zarobi. Od Povietkina czy Ortiza dostał by sromotne wjeby za mniejszą kasę.
ale mówić to sobie można. Kiedy przyjdzie co do czego, to na pewno znowu by Powietkina wydymali.