KELL BROOK PRZEJDZIE OPERACJĘ
Kella Brooka (36-1, 25 KO) czeka operacja po przegranej w piątej rundzie walce z mistrzem wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).
Badania przeprowadzone po pojedynku potwierdziły, że Anglik ma pękniętą kość oczodołu. Zoperowany zostanie w poniedziałek w Sheffield. - Wszystko będzie w porządku, jeszcze wrócę. Przepraszam, że nie dałem rady - napisał "Special K" na Twitterze po tym, jak opuścił szpital.
Brook doznał kontuzji już na początku pojedynku. Jak stwierdził, w efekcie widział w ringu trzech, a nawet czterech Gołowkinów.
Według statystyk CompuBox "GGG" zadał w tej walce 133 celne ciosy (na 301 wyprowadzonych - skuteczność 44%), podczas gdy Brook 85 (na 261 - 33%). W piątej rundzie, chcąc uniknąć poważniejszego uszczerbku na zdrowiu, narożnik poddał Anglika.
"Moglem walczyc dalej" - jeszcze ze dwie rundy takiego obijania jak w 5 rundzie i Karaganda wbilby Brookowi nos do mozgu......
Co ciekawe Golovkin ogolnie zadal o 56% wiecej celnych ciosow (133 vs 85 Brooka) i przy wyzszej skutecznosci (44% vs 33% Brooka) a u wszystkich ogladajacych anglikow (Froch, Haye, Hearn) i sedziow punktowych "prowadzil na punkty".......
Z chęcią zobaczyłbym rewanż
Uważam, że GGG mógł to już wygrać w pierwszej rundzie... Tak jak Vitali mógł skończyć bezradnego Adamka w 2.
Dla GGG zagrożeniem może być mocno bijący gość, który trzyma się środka ringu. Może Jacobs by dał mu trudną walkę? Myślę że Jacobs i Alvarez to obecnie najlepsze opcje dla Golovkina.
Brook: "Golovkin wcale nie bije mocno" (zlamal mi tylko oczodół).........
GOŁOWKIN: ON NIE BIJE MOCNO
To Golovkin powiedział, że Brook nie bije mocno.
Otoz gdyby byl wiekszy to by go Golovkin czesciej lapal Cos za cos
Dla mnie GGG wygaldal tu calkiem srednio totalnie zlekcewazyl Kella szedl za nim bez ciosow totalnie bez obrony zero respektu. Szedl ganial i w koncu przelamal. Zupelnie inaczej zawalczyl z Lemieux i tam mi sie podobalo bo wysylil sie i byl nie do zlapania Tu po prostu szedl na te ciosy wiedzac ze nawte ten presing na nogach zabiera Brookowi sile
Mowil, obejrzyj sobie wywiad poangielsku z ringu bezposrednio po walce. Mowil ze Golovkin wcale nie bije mocno tak jak wszyscy mowia, ze przyjal mnostwo ciosow a mimo to dalej stal na nogach i ze mogl walczyc dalej.
@melonixs
Mowil, obejrzyj sobie wywiad poangielsku z ringu bezposrednio po walce. Mowil ze Golovkin wcale nie bije mocno tak jak wszyscy mowia, ze przyjal mnostwo ciosow a mimo to dalej stal na nogach i ze mogl walczyc dalej.
Walka polega rowniez na zadawaniu ciosow. Z tego co widzialem w 5 rundzie Brook juz nie walczyl Ale rozumiem ze moglbo mu sie cos wydawac po tym co przyjal :)
Twój cytat:"Szacunek dla Brooka za tę walkę, ale po walce to gadanie, że mógłby walczyć dłużej było głupie. Brook tylko ośmieszył się tą wypowiedzią."
#
#
Podobnie gadał Adamek po walce z Vitkiem.
Dokładnie. Adamek podobnie gadał po walce z Vitalijem i też podobnie gadał po walce z Ericem Moliną. Jak słyszałem jego gadanie, że sędzia niepotrzebnie przerwał walkę z Moliną to zastanawiałem się czy Adamek naprawdę wierzy w to co mówi.
Kell to dobry bokser ale nie powinien zmieniac wagi,to był skok na kase.
Gienek kolejny raz pokazal swoja sile.Nic nie musi udowadniać,poprostu jest dobry i tyle.
Dokladnie, jak "plywasz" na linach to rozne rzeczy mogą sie czlowiekowi "wydawac"....lol
Tylko właśnie chodzi o to, że nieważne ile razy Golovkin by z Brookiem walczył, Kell nigdy nie dotrwałby do końca pojedynku. On w 5 rundzie wyglądał jakby przewalczył już 12. O tym właśnie mówił Macklin, że po dwóch rundach czuł jakby walczył już siedem. Ta nieustanna presja robi swoje. A takie gadki o rewanżu i tym, że mógł walczyć dalej to takie typowe Adamkowe gadanie. Trzeba przyjąć na klatę, że dostało się wp****ol życia, a nie robić z siebie pośmiewisko.