WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ (10.09.2016)
Po okresie wakacyjnej posuchy w końcu dużo dzieje się w świecie boksu. Kibice oczywiście najbardziej kochają tych największych i najmocniej bijących, dlatego też trochę o zakończonych w ten weekend walkach wagi ciężkiej.
Obozy Derecka Chisory (26-6, 18 KO) i Roberta Heleniusa (23-1, 14 KO) negocjują rewanż po latach pod koniec tego roku. Póki co obaj wystąpili na oddzielnych galach i zanotowali szybkie "czasówki".
Chisora w drugiej rundzie lewym hakiem na wątrobę znokautował dużo mniejszego Drazana Janjanina (13-8, 12 KO), natomiast Helenius prawym na korpus - również w drugim starciu, zastopował doświadczonego Konstantina Airicha (23-18-2, 18 KO).
Otto Wallin (16-0, 11 KO), który był jednym z głównych sparingpartnerów Krzyśka Głowackiego, łatwo ograł na punkty grubego i ociężałego Osborne'a Machimanę (21-9-2, 16 KO). Po ośmiu jednostronnych i trochę nudnych rundach sędziowie punktowali na korzyść Szweda 79:74, 80:72 i 80:72.
Travis Kauffman (31-1, 23 KO) na początku drugiej odsłony zastopował Josha Gormleya (22-6, 21 KO).