EWA PIĄTKOWSKA ZAKOŃCZYŁA PRZYGOTOWANIA DO WALKI ŻYCIA

- Wczoraj zrobiłam ostatni sparing. Jestem zadowolona i gotowa do mojej walki życia - mówi Ewa Piątkowska (9-1, 4 KO), która dokładnie za tydzień na ringu w Gdańsku stanie przed historyczną szansą wywalczenia jako pierwsza Polka mistrzowskiego pasa federacji WBC. Naprzeciw podopiecznej Andrzeja Gmitruka stanie Amerykanka polskiego pochodzenia, Aleksandra Magdziak Lopes (16-3-2, 1 KO).

- Jestem zadowolona z przygotowań do walki. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji. Zrobiliśmy z trenerem Gmitrukiem kawał dobrej roboty, ponad dziesięć naprawdę mocnych sesji sparingowych. Pomagały mi cztery osoby, dwóch panów i dwie panie. W gronie mężczyzn znalazł się między innymi Michał Syrowatka - zdradziła popularna "Tygrysica", która wcześniej sięgnęła już po tytuł mistrzyni Europy.

- Mam nadzieję, że 17 września spełnią się moje marzenia i zapiszę się w historii jako pierwsza Polka, która sięgnęła po tak prestiżowy pas. Pozostaję bardzo spokojna i opanowana, nie specjalnie czuję jeszcze atmosferę tej wielkiej imprezy. Na pewno zmieni się to jednak, gdy przeniesiemy się do Gdańska. W czwartek mam zaplanowaną konferencję prasową i właśnie tego dnia wybieramy się do Trójmiasta. W przyszłym tygodniu skupimy się głównie na analizie rywalki i dobraniu odpowiedniej taktyki na ten pojedynek. Oglądałam oczywiście materiały z jej walk, a w dodatku mając tak wspaniałego szkoleniowca jakim jest Andrzej Gmitruk nie sądzę, by rywalka była w stanie mnie czymkolwiek zaskoczyć. Wiem o co walczę, nie brakuje mi motywacji i jestem pewna, że w końcu uda mi się spełnić moje marzenia i sięgnę po upragniony tytuł mistrzyni świata - dodała Piątkowska.

Przypomnijmy, że głównym wydarzeniem gdańskiego wieczoru będzie starcie Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Dla "Główki" będzie to druga obrona pasa WBO kategorii cruiser.