FURY I KLICZKO BĘDĄ BADANI PRZEZ VADA
Tyson Fury (25-0, 18 KO) i Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) będą poddawani testom antydopingowym przed walką rewanżową, która 29 października odbędzie się w Manchesterze.
Testy przeprowadzi agencja VADA. Nalegał na nie przede wszystkim obóz Ukraińca. - Mamy to w kontrakcie. Teraz musimy jeszcze podpisać papiery z VADA - powiedział Bernd Boente, menedżer byłego mistrza świata wagi ciężkiej.
Kliczce i jego reprezentantom zależało na badaniach ze względu na doniesienia sprzed kilku miesięcy, informujące o pozytywnym wyniku, jaki dał test próbki pobranej od Fury'ego w ubiegłym roku, jeszcze przed pierwszym pojedynkiem z Ukraińcem. Sprawa wciąż nie została wyjaśniona i zanim odbędzie się rewanż, Anglik będzie musiał złożyć wyjaśnienia przed niezależnym panelem ekspertów ds. dopingu.
Pierwszą potyczkę z Kliczką, która odbyła się w listopadzie w Dusseldorfie, Fury wygrał jednogłośną decyzją sędziów. W drugiej położy na szali pasy WBA Super, WBO oraz IBO. W Niemczech zdobył też tytuł IBF, ale ten został mu odebrany i znajduje się obecnie w posiadaniu jego rodaka Anthony'ego Joshuy.
KoksoPrzytulasek i jego obóz zdają sobie z faktu, że najprawdopodobniej przejebią rewanż, w związku z czym tym razem odpuścili omnadren i udają, że Ukrainiec jest/był czysty.
Ale jak to się mawia w kręgach puzonistów: "To, że dziś przez chwilę trzeźwy byłeś, nie oznacza, że dzień wcześniej piwa z Żabki nie piłeś".
I tak gdy okazało się że jednak koksoprzytulasek i jego team naprawdę chcą badań trzeba stwierdzić że poddali się bez walki uznając że chociaż pokażą że są czyści. A co to im miałoby dać to ja już nie wiem skoro Wład nigdy nie miał wpadki dopingowej xD
Cóż. Można się jeszcze spróbować uratować pisząc coś o puzonie. Tonący w końcu brzytwy się chwyta.
Widać orgowi geniusze mają trochę więcej oleju w głowie niż orgowy trollo-hejter.
Co prawda teoria wymyślana na szybko i w pośpiechu jak ów hejter zobaczył że jego prognozy się kompletnie nie sprawdziły ale zawsze coś...
a co się niby stało, skoro rzekomo "udaję że nic się nie stało"?
zanim już skończysz się ekscytować tym, jaki to ty jesteś mądry, wspaniały i bystry - czego niby dowodzi ta chęć poddania się testom? Ew. tego, że twój idol będzie czysty przez chwilę, przed nadchodzącym pojedynkiem. A czy był taki chętny na testy wcześniej? No nie był. A więc zapowiadane testy dowodem na czystość Kliczko w przeszłości nie są żadnym.
Poza tym - jaki "tonący", jakiej " brzytwy" - już sam fakt, że używasz takich pompatycznych określeń względem internetowych dyskusji na portalu bokserskim świadczy o tym, że nie jest z tobą najlepiej. I przestań już z tymi "trollami" - ty trollujesz nieświadomie, lejąc wodę, pisząc pierdoły i podniecając się, że raz miałeś rację. Z boxing.pl wyleciałeś szybko, mieli tam z resztą niezły ubaw z tej twojej "bystrości".
Ciesz się, że moderacja na orgu jest nieco bardziej odporna na głupotę, trollu.
Czego dowodzi to że Wład poddaje się testom przed jedną z ważniejszych walk w karierze i to z własnej woli o to wcześniej zabiegając na spółkę z konfabulującym menadżerem? Sam sobie na to odpowiedz bystrzaku. Tylko pomyśl trochę więcej niż przy pierwszej próbie bo mało przekonujące teoryjki przedstawiłeś.
Pompatyczne określenia? xD Po prostu niesamowicie śmiesznym jest że w każdym poście podbudowujesz swoją wartość rzucając te stare już i znudzone wszystkim zaczepki o puzonie i piwach (podejrzewam że co to puzon to ty nawet nie wiesz do końca- ot ktoś mądrzejszy tak zażartował a głupiutki przychlast podłapał).
Co do trollowania to twój nick, podejście do trolli (o czym sam pisałeś) i niemożliwość zaprzestania zaczepiania w durny sposób innych przez lata o czymś chyba świadczy. Tak samo jak pisanie o koksoprzytulaskach, konfabulacji i innych pierdół tylko dlatego że kogoś nie lubisz i robienie to z taką namiętnością świadczy że jeśli z kimś jest coś nie tak to raczej z Tobą.
Co do lania wody już ci to zaś tłumaczyłem na przykładach. Piszę sobie o boksie po czym pojawia się Gro coś tam i zaczyna robić podjazdy. Próżno zaś szukać u niego w owych tematach wśród dziesiątków postów czegoś na temat i o boksie. Ciągle zaś o tym spamdogu...
Naprawdę litości chłopie. Jak to było z tym źdźbłem i belką w oku? ;D Weź ty znajdź jakieś lepsze kontrargumenty.
Zaś wspominanie o historii na stronie boxing.pl- lepiej się nie udzielać jak nie wiesz o co w ogóle chodziło. Panowie mięli świra na punkcie Rollinsa i wszędzie go widzieli. To ciekawa aczkolwiek bardzo specyficzna grupka ludzi mająca o sobie trochę zbyt wysokie mniemanie aczkolwiek szanuję ich. Dostałem bana bo trochę się zagotowałem niepotrzebnie i tyle a czy mają/mięli ze mnie ubaw? Oni mają ubaw z całego orga czemu wielokrotnie dają wyraz. Ich sprawa z czego się śmieją.
Co do zaś moderacji to litości. To ty się ciesz że akceptują takie osobiste podjazdy z których żyjesz na owej stronie.
Zaś dla wszystkich którzy chcą poczytać dlaczego mam taki ubaw z tego że się nie sprawdziło to o czym byłeś tak przekonany polecam ów temat poczytać.
http://www.bokser.org/content/2016/08/17/134601/index.jsp
Twoje podejście do innych w tym temacie i traktowanie jak totalnych przygłupów ludzi którzy jednak mięli rację jest przezabawne w kontekście wyżej wspomnianej nowinki... Zamiast napisać że nie masz racji ty jednak wolisz dalej brnąć w swoje urojenia xD
Cóż.
Udowodnij teraz, że:
1) w każdym temacie "przypominam piwo z żabki"
2) w każdym poście piszę o puzonie.
Jeżeli nie zdołasz tego wykazać, kolejny raz dasz dowód na to, że żałosny konfabulant z ciebie.
Dalej - pisałem już wcześniej - zgoda na testy Kliczko przed tą akurat walką świadczy co najwyżej o tym, że Ukrainiec będzie czysty przed tą jedną jedyną walką. No i że w prymitywny (jak zwykle) sposób, chce przekonać januszy, że troszczy się o czystość boksu zawodowego (w przeciwieństwie do tego okropnego szowinisty i homofoba T. Fury.)
Co do boxing.pl - to jest specyficzna strona o tyle, że jest najmocniejsza pod względem merytorycznym w Polsce a nie dlatego, że cię stamtąd szybko wyjebali (chociaż jedno się łączy z drugim). Pisałeś (jak zwykle) pierdoły, które tu uchodzą ci płazem, jak zwykle też zacząłeś się płaczliwym tonem wykłócać, no i zaliczyłeś (nie pierwszego z resztą w karierze) bana. Ot cała tajemnica, trollu.
bo nic innego sobą nie potrafisz reprezentować. No może jeszcze głupie żarty i hejty.
Możesz mnie więc uznać za kogo tam chcesz. Widzę że korzystasz z taktyki innego trolla nietrzeźwego. Też zawsze wie co kto ma na myśli pisząc pewne słowa ale szybko wychwytuje że udając że rozumie wszystko dosłownie jest górą. Brawo ty. Nie w każdym poście piszesz o piwie z żabki. Ot po prostu w większości tych które piszesz do mnie lub w tematach w których piszę i chcesz mi pojechać...
Co do testów upierałeś się że "orgowi geniusze" wierząc Boentowi robią z siebie głupków. Zresztą każdy może przeczytać ów temat gdzie piszesz o teutonach i o tym że o niczym to nie świadczy. Nikt nie twierdzi że Władek od zawsze był czysty. To ty to serwujesz jako swój dowód że niby miałeś rację xD A tu chodzi o badania których miało przecież nie być.
Co do zaś boxing.pl to pisząc specyficzna nie miałem na myśli tego że zostałem usunięty. Uważaj bo zacznę się zachowywać jak ty i Nietrzeźwy i zażądam dowodów a wtedy- leżysz i kwiczysz xD
Bana dostałem zaś w zupełnie innych okolicznościach. Kiedyś już to opisywałem a nie mam zamiaru robić tego ponownie bo każdy ma to w dupie. Mylisz się jednak srogo co do powodów dla których poleciałem. Zresztą już czytałeś tę bajkę i doskonale o tym wiesz bo sam się śmiałeś że gdybym mógł to bym ich przeprosił za niepotrzebne przegięcie.
Kończę ten off top. Jak się okazało orgowi geniusze mięli więcej oleju w głowie i potrafili w przeciwieństwie do hejtera ocenić sytuację na chłodno. Rozumiem jednak że do pomyłki się nie przyznasz i będziesz dalej brnął w te bagno. Ale to już beze mnie. Każdy może doczytać jak traktowałeś inne opinie i jaki byłeś święcie przekonany że ci oszuści tylko tak pieprzą z tymi badaniami i co wyprawiasz teraz gdy okazało się że rację jednak mięli Ci obśmiewani.
Bez odbioru.
Co za różnica?
Jeśli o mnie chodzi, to nie wierzę w uczciwość żadnej agencji antydopingowej. Przynajmniej do czasu, aż ktoś nie zechce ich przekupić.
W temacie z przytoczonego linku, chciałem przede wszystkim wykazać, że deklaracje obozu Kliczko absolutnie nie świadczą o tym, że Ukrainiec wcześniej był czysty. Wspomniany w jednym zdaniu sceptycym co do chęci poddania się testom przez W. Kliczko nie stanowił istoty problemu. Całą dyskusję sprowokował użytkownik @StewRoid przekonany, że w związku z tymi deklaracjami, można się w infantylny sposób nabijać z osób, które nie wierzyły w czystość KoksoPrzytulaska.
I z czego w takim razie masz "bekę"? W jaki sposób udowodniłeś niby, że nie miałem wtedy racji?
Znowu pokazujesz, że przerasta cię umiejętność czytania ze zrozumieniem nawet prostych komentarzy na forum bokserskim.
Jak ty przebrnąłeś w podstawówce przez "Naszą szkapę", biedaku? Toż to musiała być trauma.
Nie chce mi się już nawet czytać tego steku bzdur. A co pisałeś każdy może sobie sprawdzić. Dla mnie możesz nawet twierdzić że i dziś wygrałeś, ja przyznałem się do kłamstwa a ty jesteś czysty jak łza i absolutnie nie zarzucasz innym tego co sam notorycznie robisz. Tak ja jestem kłamcą bo dla uproszczenia (co doskonale rozumiesz) napisałem że piszesz wszędzie pewne rzeczy zaś ty jest prawdomówny- napisałeś bzdurę o banie na innej stronie a jak zostało ci to wytłumaczone ominąłeś sprytnie temat by się nie pograżąć w dalszym łganiu.
Naprawdę śmiesznie czyta się wijącego się hejterka gdy fakty smażą go jak promienie słoneczne padające przez lupę mrówkę. Tak się tego koksoprzytulaska przyczepiłeś na lata (jedynie jego zresztą co w połączeniu z wyznawaniem poglądu że większość albo wszyscy koksuje jest rażącą wręcz hipokryzją i brakiem konsekwencji) a patrz jaki ci prezent na koniec kariery zgotował. Musisz się tu wić że to o niczym nie świadczy żeby dalej móc tu wyzywać go od koksiarzy nie wychodząc tym samym na głupiego hipokrytę. Żal mi cie. Nie wspomnę zaś o tym że wyszło na to że "orgowi geniusze" są inteligentniejsi niż ty...
Nie lej więcej wody o podstawówkach, żabkach, puzonach i innych wymysłach bo to po prostu nudne się już zrobiło.
czy jakaś fundacja zbiera datki, aby ci pomóc? Pytam całkowicie poważnie, dołożę się nawet, bo jak się czyta te twoje kretynizmy, to aż żal się człowiekowi robi.
Czy więc zaprzeczasz oficjalnie, że zostałeś wywalony z boxing.pl za pisanie bzdur?
Gdzie ja się niby wiję - wyżej wyjaśniłem czarno na białym, co stanowiło "meritum" owej dyskusji i że "bekę" to możesz mieć co najwyżej z samego siebie.
Dlaczego nazwywanie Kliczko "KoksoPrzytulaskiem" jest niby brakiem konsekwencji? To przecież pośrednio stwierdzenie faktu. Którego innego boksera miałbym tak niby nazywać?
Ty naprawdę jesteś aż takim baranem, żeby wierzyć, że testy przed nadchodzącą walką świadczą o tym, że Kliczko był wcześniej czysty? Naprawdę jesteś AŻ TAK ograniczony? Naprawdę sądzisz, że ktokolwiek mający głowę na karku uzna na tej podstawie, że Kliczko wcześniej nie koksował?
Wykaż teraz, że testy antydopingowe przed pojedynczą walką świadczą o czystości danego delikwenta we wcześniejszych walkach. A jak nie umiesz, to skończ lać wodę i wracaj polerować puzon.
Heh. Pisząc z głupcem nawet nie trzeba się zbytnio wysilać by się sam wkopywał raz za razem. Fundacja, puzon, zarzucanie mi wniosków których nigdzie nie napisałem, brak chęci przyznania się do pomyłki, żabka, biedronka, Piotr i Paweł, lanie wody.
Jedyne do czego warto się ustosunkować:
Masz za dużo pieniędzy? Chcesz komuś pomóc? W mig znajdziesz kogoś takiego. Jak bardzo chcesz to nawet pomogę ci coś wybrać. A nie zapomniałem. To po prostu jeden z ataków ad personam mający na celu pojechanie przeciwnikowi bo tylko to potrafisz.
nie koncentruj się na puzonie i nie odwracaj kota ogonem.
Widzę że masz dramatycznie kiepską pamięć a więc przypomnę ci, co napisałeś o 17:13:12. Tu na tym forum, tylko nieco wyżej (czytając swoje wypociny, uważaj aby nie zasnąć, może kawa pomoże):
"a patrz jaki ci prezent na koniec kariery zgotował. Musisz się tu wić że to o niczym nie świadczy żeby dalej móc tu wyzywać go od koksiarzy nie wychodząc tym samym na głupiego hipokrytę."
No więc udowodnij teraz, że wyszedłem na hipokrytę, stwierdzając wcześniej, że Kliczko bierze. Udowodnij, że planowane testy sprawiają, iż osoby, które "oskarżały" KoksoPrzytulaska o doping, przy okazji innych walk, przed którymi testów nie było, to podłe hejtery.
A jak nie umiesz tego wykazać, to zamiast lać wodę, np. idź pozbierać sobie puszki. Wyjdzie to na dobre i tobie, i temu zacnemu forum.
Napisz jeszcze kilka razy o tym jak nudne są moje "wypociny" i coś o puszkach i żabce.
Napiszę krótko żebyś zrozumiał (zrobił to już ów user z którym wtedy pisałeś ale nie dociera)
To że w świecie boksu uwziąłeś się na jednego "ulubieńca" i piszesz non stop teksty o radzieckim koksie, nadałeś mu jakieś pokrętne pseudonimy i regularnie zaznaczasz że się dopinguje już o tobie źle świadczy. Tak samo te twoje wyśmiewanie że niby jak Boente powiedział o testach to mu uwierzyliśmy chociaż jest oszustem (z tego głównie się śmieje. Wyśmiewałeś "orgowych geniuszów a okazało się że mięliśmy rację). Jeszcze gorzej zaś wygląda to miotanie się gdy ów "koksiarz" postanowił wyjść z inicjatywą testów w które nie wierzyłeś by być może najważniejsza walka w karierze nie miała żadnych niedomówień. Wielu bokserów tego nie robi, wpadają (Tyson Fury choćby) ale jednak o nich nie ma na stronie non stop tekstów typu grubasek koksiarz itd.
Tak. Trzeba być hejterem by wypominać coś co uznajesz za normę jako wielkie zło jednemu pięściarzowi i każdy ogarnięty widzi i wie dlaczego tak jest.
Wyśmiałeś ludzi nazywając ich orgowymi geniuszami bo uwierzyli że słowa Boenta mogą świadczyć o chęci testów (pierwszy post) i z tego mam największą bekę. Gdy okazało się że "oszust teuton" mówił prawdę i testy będą wymyśliłeś najbardziej debilną historyjkę którą każdy może przeczytać w twoim pierwszym poście dziś czyli Wład wie że przegra więc chociaż udowodni czystość xD
Jak pokręconym hejterem trzeba być by taką decyzję tłumaczyć sobie w taki sposób? Aż ciężko sobie wyobrazić.
Naprawdę kończę bo już przestało mnie to nawet śmieszyć. Jesteś beznadziejnym "dowcipnisiem" który przynajmniej połowę swoich postów ukierunkowuje na obśmiewanie i wyszydzanie innych tymi samymi nudnymi, często nie swoimi tekścikami. Nie ma sensu w ogóle z tobą wdawać się w dyskusję bo do błędu nigdy się nie przyznasz i wyciągniesz cały stek innych bzdur w celu rozmycia całego sensu rozmowy. I tak dowiedziałem się dziś że jestem puzonistą, na którego powinna łożyć fundacja, chleję piwo z żabki (oczywiście non stop) i kłamie bo ty lepiej wiesz za co poleciałem z innej strony. Ale ja mam się nie skupiać na tym że od początku próbujesz mnie tu obrazić. To ma być akceptowalną normą. xD
Przykro mi. Poszukaj innego rozmówcy na tym poziomie. Każdy może sobie przeczytać co myślałeś o ludziach którzy uwierzyli oszustom i ich chęci na testy. Każdy też może przeczytać co żeś mędrku wymyślił by tą decyzję którą tak poddawałeś w wątpliwość wyjaśnić w pierwszym twoim poście dziś xD
https://vk.com/klitschko_brothers_com?w=wall-31476169_175789
Ma to sens.
O widzisz! Z tym się zgadzam. Również uważam, że cały czas serwujesz tu stek bzudr.
"Napiszę krótko żebyś zrozumiał (zrobił to już ów user z którym wtedy pisałeś ale nie dociera)"
To ma być krótko? Ja wiem, że przyjąłeś taktykę usypiania orgowych adwersarzy, ale to już jest przesada.
„To że w świecie boksu uwziąłeś się na jednego "ulubieńca" i piszesz non stop teksty o radzieckim koksie, nadałeś mu jakieś pokrętne pseudonimy i regularnie zaznaczasz że się dopinguje już o tobie źle świadczy”.
Niby dlaczego? Aż tak się zakochałeś w Kliczko, że uważasz, że każdy go musi lubić? Ja akurat go nie lubię i nigdy się z tym specjalnie nie kryłem.
„Jeszcze gorzej zaś wygląda to miotanie się gdy ów "koksiarz" postanowił wyjść z inicjatywą testów w które nie wierzyłeś by być może najważniejsza walka w karierze nie miała żadnych niedomówień.”
Aha, czyli dalej uważasz, że skoro Kliczko zdecydował się na testy w tej jednej jedynej walce, to już nie można go nazywać koksiarze? @SpamDogu, jeszcze kilka takich debilizmów i chyba sam założę wspomnianą wyżej fundację.
„I tak dowiedziałem się dziś że jestem puzonistą, na którego powinna łożyć fundacja, chleję piwo z żabki (oczywiście non stop)”.
Nie ściemniaj, akurat dziś prócz fundacji, o niczym takim nie pisałem. Czy ty możesz napisać chociaż jeden post, w którym bezczelnie nie konfabulujesz?
Na tamtym etapie, gdy wydawało się że dojście rewanżu do skutku jest mało prawdopodobne, wypowiedź Boente jawiła się jako tani chwyt marketingowy. Ale jak już musisz się podniecać, że ten jeden jedyny raz udało ci się mnie złapać na błędnych przewidywaniach - niech ci będzie, miej i ty coś ze swojego smutnego jak wnętrze pustej puszki życia. "Historyjka' z pierwszego posta jest utrzymana w skrajnie żartobliwym tonie. Trzeba być naprawę kompletnym @BlackDogiem, żeby tego nie zauważyć.
Co do hipokryzji - najpierw pierdolisz, że w każdym poście piszę o piwie z Żabki i Puzonie, potem się z tego wycofujesz.
Najpierw pieprzysz, że jestem hipokrytą bo oskarżam Przystulaska o doping, mimo że będzie poddawany testom, a potem się okazuje, że jednak nie o to ci głównie chodziło.
Chłopcze, od tego twojego infantylnego manipulowania faktami aż się niedobrze robi…
„Przykro mi. Poszukaj innego rozmówcy na tym poziomie.”
Gdzie ja znajdę innego rozmówcę na twoim poziomie? Przecież @ozi123 już tu dawno nie pisze:-(
Pytam kolejny raz: czy zaprzeczasz oficjalnie, że z boxing.pl nie zostałeś wywalony za pisanie pierdół/zaniżanie poziomu strony?
Kolego no chyba nie poddasz sie, zripostujesz na te ostatnie oszczerstwa kierowane w kierunku Twej szanowanej na forum osoby i rozwiejesz wszelkie insynuacje raz na zawsze?!
Nie wiem do czego zmierzasz, ale chyba mylisz VADĘ z WADĄ. To nie to samo.
Nie wiem za bardzo czym się różnią i ch. mnie to obchodzi szczerze mówiąc.