HAMED: BROOK JEST DUŻO LEPSZYM BOKSEREM NIŻ GOŁOWKIN
Redakcja, Sky Sports
2016-09-07
Słynny Naseem Hamed twierdzi, że jego krajan Kell Brook (36-0, 25 KO) nie jest bez szans w konfrontacji o mistrzostwo wagi średniej z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO).
- Wszyscy wydają się myśleć, że Brook zostanie znokautowany, ale ja widzę to inaczej. Sądzę, że może zaboksować w inteligentny sposób i ciosami prostymi zapewnić sobie zwycięstwo. Musi obejrzeć walkę Raya Leonarda z Marvinem Haglerem, tam jest klucz do wygranej. "GGG" to świetny wojownik, ale nie ma umiejętności Kella. Brook jest dużo lepszym bokserem - ocenił były mistrz wagi piórkowej, który tak samo jak "Special K" wywodzi się z renomowanego Ingle Gym.
Walka Gołowkin-Brook odbędzie się już w sobotę w londyńskiej hali O2 Arena.
Sławę jak najbardziej, większy hajs? Wcale nie jest powiedziane. W 168 jedyna kasowa walka to ta z De Galem, a i niekoniecznie dostałby za nią więcej jak z Brookiem. W 175? Ani Kowal, ani Ward nie zagwarantują mu ogromnych pieniędzy. Zresztą 175 to już chyba byłoby za wysoko, chociaż nie ukrywam chętnie bym go tam zobaczył. Takiego Fonfarę mógłby spokojnie zdmuchnąć. Póki co jest Brook, potem prawdopodobnie Eubank za grube siano, może w końcu ten cykor Saunders, no i kto wie może jednak Rudy?
To gadanie o przejściu wyżej póki co jest bez sensu. Sam powiedział, że chce wszystkie pasy, póki tego nie osiągnie nigdzie nie pójdzie.
kubarro
W okolicach najblizych wag kasowy jest tylko Canelo.Brytole ostatnio sypaia dobrze groszem bo jednak UK to teraz miejsce nr 1.I dlatego wielu chce walczyc na wyspach.Kibic w Angli i zna sie na boksie i ma hajs.A i atmosfere robia.
Sławe?Ci co w tym siedza i sie interesuja wiedza kto jest kotem.Tyson i Ali byli sławni poza swiatem bokserskim.Srodowisko poza ringowe zna ich a nie ich walki.Czyli byli znani niekoniecznie z tego co robili w ringu.
Nie wiem czemu ale wiele osob (w tym taki np. Naseem) wypowiada sie na temat tej walki w taki sposob jak gdyby to byl pojedynek jakiegos bezmyslnego osilka ze znacznie lepszym ale slabszym fizycznie przeciwnikiem. Otoz moi drodzy w praktyce wyglada to tak ze Golovkin nie tylko jest wiekszy, silniejszy i o miazdzacej pprzewadze sily uderzenia, ale jest tez lepszym bokserem niz Brook. Lepsza praca nog, lepsze skracanie ringu, lepsze czucie dystansu, lepsze doswiadczenie - wszystko lepsze........To nie jest pojedynek Maidana - Mayweather Jr i zderzenie sily z techniką - to jest zderzenie sily I techniki z techniką.........Do tego Brook nie ma nawet narzedzi zeby powaznie zranic Golovkina.....
Brooka czeka wpierdol zycia, Golovkin moze przegrac tylko przez wlasną kontuzje albo zostac oszukany przez sedziow (jesli walka potrwa caly dystans).
A jak pobije kowaliowa i warda to co? Do cruiser go?
Litosci.