GRIGORIJ DROZD TRENUJE JUŻ NA PEŁNYCH OBROTACH
Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) wykurował się na dobre i rozpoczął normalne treningi na pełnych obrotach. A jako iż federacja WBC nadała mu status "Mistrza w zawieszeniu", w pierwszej walce po powrocie z marszu zaatakuje pas World Boxing Council kategorii junior ciężkiej.
Wakujący po Droździe pas WBC przejął Tony Bellew (27-2-1, 17 KO), który chyba trochę niespodziewanie zmiótł w niespełna trzy rundy Ilungę Makabu. Anglik do pierwszej obrony pasa podejdzie 15 października w swoim Liverpoolu. W rolę pretendenta wcieli się BJ Flores (32-2-1, 20 KO). Rosjanin oczywiście musi odpuścić tą kolejkę, ale w następnej to właśnie on ma zapewniony bój o tytuł.
- W tym tygodniu rozpocząłem już normalne treningi na pełnych obciążeniach. I czuję się świetnie. Bark ani kolano mi już nie przeszkadzają. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już wkrótce powinniśmy określić datę mojego powrotu na ring - powiedział Drozd.
Tak się nie da- nadmuchany i kica...
Głowacki by go upolował...
"Jednostrzałowy" Diablo bez szans. Do tego brak nóg, uników, kontr, wyprzedzeń.
No może jedno w ostatniej walce...
Drozd zadziwił samego Gmitruka.
Gmitruk spodziewał się że ta góra mięsa przestanie kicać po 3 rundach.
Dlatego mówił Masterowi że ma czekać aż tamten się zmęczy.
Dlatego Master rozstał się z Gmitrukiem.
Postąpił bardzo głupio.
Drozd musiał mieć masę EPO we krwi aby przy takiej muskulaturze tak tańczyć.
Po pierwsze ciężko zrobić bokserowi i UTRZYMAĆ taką masę mięśniową.
Pamiętaj że aby bokser mógł zrobić kondycję musi dużo biegać.
A przy bieganiu ciężko jest utrzymać mięśnie.
On był naszprycowany jak Czarnobyl !!!
Nawet FACHOWIEC Gmitruk nie spodziewał się że aż tak bardzo.
O Diablo szkoda gadać bo facet stoi w miejscu i ze swoim stylem walki to może albo emerytów obijać albo bokserów bez głowy jak Czakijew (który udawadnia za każdym razem że jest idiotą).
No i jeszcze problemy psychiczne Diablo.
Każdy kto trenuje boks cieszy się, że może to robić i na tym zarabiać. Do tego żona i rodzina. No chyba że ona mu nie daje, ale bez jaj...
No chyba że Diablo miał problematyczną młodość- jakaś rodzina patologiczna, ktoś się nad nim znęcał...