BROOK: JAK TRAFIĘ, MOGĘ ZNOKAUTOWAĆ KAŻDEGO
Zwycięstwo Kella Brooka (36-0, 25 KO) przed czasem wydaje się być najmniej prawdopodobnym wynikiem walki z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). Kipiący pewnością siebie Anglik podkreśla jednak, że niczego nie można wykluczyć.
- Gołowkin to człowiek jak my wszyscy. Mam za sobą niesamowite przygotowania, jestem wytrzymały i silny. Jestem lepszym bokserem niż on. Jestem też szybszy. Może i nie mam równie mocnego ciosu, ale jak trafię w szczękę, to mogę znokautować każdego - przekonuje "Special K".
Pięściarz z Sheffield dodaje, że nie wejdzie do ringu przestraszony - w przeciwieństwie do innych zawodników, którzy boksowali z kazachskim królem nokautu.
- Ludzie się go boją, zanim jeszcze pojawią się w ringu. Kiedy zabrzmi gong, zobaczycie, że ze mną jest inaczej. Trzeba być szalonym, żeby być bokserem, ale ja już zaglądałem śmierci w oczy. To będzie dla mnie tylko zabawa - oznajmił, nawiązując do incydentu z 2014 roku, kiedy podczas wakacji na Teneryfie został ugodzony nożem.
Do hitowego pojedynku pozostało już mniej niż tydzień. Pięściarze skrzyżują rękawice 10 września w Londynie. Na szali będą należące do Gołowkina pasy WBC, IBF oraz IBO w wadze średniej.
Ponizej linki do Behind The Ropes:
https://www.youtube.com/watch?v=8qeca3J9KN4
https://www.youtube.com/watch?v=tOA_2Dfl6Bg
I do Countdown:
https://www.youtube.com/watch?v=4Dm5hGT1DFo
Ale będzie chciał pokazać że Brook to zagrożenie dla niego...
Będzie się cofał, bronił, zrobi teatrzyk...
Uważam, że oni za kulisami są dogadani na ustawkę.
Inaczej Brook ryzykowałby zdrowiem i życiem.
https://www.youtube.com/watch?v=OnaN2wMX0xs&t=707
Kell Brook jeśli będzie super szybki, to będzie jedynie jako wkurwiająca meszka. Kiedy GGG trafi to miazga.
Średnio mi się to podoba, ale to nie Gołowkin wywołał go do tablicy, Brook dostał ofertę od swojego promotora i się zgodził.