TARVER DALEJ SWOJE: CHCĘ WALKI O PAS WAGI CIĘŻKIEJ

- Mogę spotkać się z każdym z panujących mistrzów wagi ciężkiej - przekonuje Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO), który pomimo blisko czterdziestu ośmiu lat na karku nie porzuca marzeń o tytule w królewskiej kategorii.

- To co mi się niedawno przytrafiło było po prostu niewiarygodne, ale wciąż mam jeszcze dużo do zaoferowania. Chciałbym powalić jednego z tych olbrzymów - kontynuował dawny lider dywizji półciężkiej, który najpierw zaliczył wpadkę dopingową po spotkaniu ze Steve'em Cunninghamem, potem zatrzymano go za niepłacone alimenty (800 tysięcy dolarów!), a na końcu dodano karę za obrazę sądu.

- Prawda jest taka, że od kiedy przeniosłem się do wagi ciężkiej, nie przegrałem jeszcze walki. Nikt mnie nie pokonał od tego czasu. Nie jestem może największy, mam za to umiejętności, które pozwalają mi rywalizować i pokonywać tych większych ode mnie. Przecież kto nie chciałby mieć na rozkładzie takiego nazwiska jak moje? To co wyprawiają dziś zawodnicy woła o pomstę. Wszystkie moje problemy biorą się z tego, że nie walczę. Jestem zablokowany. Nigdy nikogo nie unikałem, ale dopóki ktoś mocny i potężny się za mną nie stawi, będę nadal na uboczu. Nigdzie się jednak nie wybieram i nawet mając pięćdziesiątkę nadal będę dla nich za mocny - zapewnia jak zwykle wygadany "Magik".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 29-08-2016 19:18:45 
Tarver ma poważne długi hazardowe, stąd te skamlenie o dużą walkę..
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 29-08-2016 19:22:19 
Idealny dla Wildera na powrót po kontuzji xD
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 29-08-2016 20:15:29 
Dla Szminki, chociaz ryzyko porazki chyba jednak zbyt duze dla naszego Gita.
 Autor komentarza: Knot
Data: 29-08-2016 20:39:37 
Rzeczywiście Wilder może się skusić, bo duże nazwisko a ryzyko małe.
 Autor komentarza: Knot
Data: 29-08-2016 20:41:16 
W sumie to niech Traver siedzi cicho bo jeszcze sam Rocky Balboa wyzwie go na rewanż
 Autor komentarza: teanshin
Data: 29-08-2016 20:44:28 
To jeden z tych co nie ma nic do zaoferowania. Wiek już zaawansowany a i rekord też nie jest powalający. Szkoda bić dziadka. Nikt mu nie da walki mistrzowskiej, on to nie Holifield
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 29-08-2016 21:14:26 
Ledwo wygrał z Rockym ,a skamle o walkę jak nie wiadomo co
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 29-08-2016 21:42:55 
Wojek juz przeginasz z tym zagrozeniem...
Starszy pan walczacy raz na rok. Dobre nazwisko w rekordzie dla szpilki ale dobrze by bylo wziac jakiegos arreole czy aguilere millera kauffmana kassi mlody fury molina i cos z tej polki na powrot.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 29-08-2016 22:37:39 
No ja nie wiem czy przegina. Cunna wd niektórych ograł a Steve to nie w kij pierdział zawodnik. Ale jak Ty na powrót chciałbyś młodego Fury'ego czy Molinę dla Szpulki...
Nie żebym twierdził że nie ma szans czy coś ale z Moliną mógłby wygrywać do końcówki walki po czym by osłabł i skończył jak Adamek. Ryzyko spore jak na pierwszą walkę moim zdaniem. Młody Fury to inna bajka. Technicznie dobry wyższy facet mógłby Arturiosa wypunktować a zakładam że raczej nokautu by nie było...
 Autor komentarza: Mars
Data: 29-08-2016 22:39:31 
@Maniek1986

Na powrót po ciężkim ko nikt tak na "urabura" Szpilkę nie wypuści, nawet nie sądzę by on sam chciał bo zdaję się że trochę dojrzał...
Co innego po walce kontrolnej, wszyscy są możliwi jeżeli myśli się o czołówce HW.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-08-2016 00:55:49 
a co, ma obić kolejnego cobba w runde nic z tego nie wynosząc i czekając na fale szamba która się na niego wyleje? Od trenowania to ma sparingi, nie ma 5 walk i ko ze musi się odbudowywać, chce dobrych rywali to jeśli ronnie powie ze ok to niech mu dają, byle nie ogóra zza 100.
To kogo byście proponowali na powrót?
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-08-2016 09:51:21 
Mejson Dikson tym razem w roli Rokiego Balboa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.