MOLINA CHCE WALCZYĆ Z PRICE'EM LUB HAYE'EM
Eric Molina (25-3, 19 KO) wyraził chęć wyprawy do Wielkiej Brytanii, aby zmierzyć się z Davidem Price'em (20-3, 17 KO) lub Davidem Haye'em (28-2, 26 KO).
Amerykanin chciałby naturalnie walczyć o mistrzostwo świata, lecz podkreśla, że sam ma powyżej uszu wypowiedzi zawodników, którzy domagają się pojedynku o najwyższą stawkę pomimo niskiej pozycji w rankingach. - Jeśli nie jesteś obowiązkowym pretendentem, musisz zapracować na swoją szansę - mówi.
Dlatego chętnie zmierzy się z którymś ze znanych angielskich pięściarzy, np. Price'em, którego trener przyznał ostatnio, że Molina jest jednym z potencjalnych rywali na listopad.
- Jestem gotowy walczyć z każdym, aby udowodnić swoją wartość i zasłużyć na walkę o pas. Price musi przestać gadać o tych pojedynkach z najlepszymi. Nie będę kłamać - taka walka byłaby ryzykowna dla nas obu, ale ryzyko jest wpisane w ten sport. Bardzo szanuję Price'a, to nie byłoby nic personalnego. Walka w Wielkiej Brytanii zawsze była moim marzeniem. A jeśli Price nie mówi serio, to dajcie mi Haye'a! On też potrzebuje wyzwania. W USA waga ciężka znajduje się w okresie stagnacji, jestem więc gotowy na każdego na świecie - mówi 34-latek z Teksasu.
Molina pauzuje od czasu kwietniowego zwycięstwa przed czasem nad Tomaszem Adamkiem. W ubiegłym roku boksował o pas WBC z Deontayem Wilderem, ale wtedy sam został znokautowany w dziewiątej rundzie.
Przy okazji, dziś startujemy o 22.30, będzie Maciasek (właśnie wrócił z urlopu). Pozdro dla kumatych.
Goral przyjmowal zawsze sporo na twarz ,zarazem majac wate w lapach ,wiec odpornosc byla istotna
Jedno jest pewne, że Molina jest lepszy od Arreoli i Ruiza Jr. tylko niedoceniany.
Arreola skosił Moline już w 1 rundzie, choć sam miał wcześniej spore problemy. Ale teraz chyba by Arreolę pokonał..
Ruiz jr, woli wyciągać emerytów zamiast smierzyć się z kimś solidnym,,
A Hey mimo ze ma mocny nokatujący cios to ściemniacz kombinator pozatym miał 4 lata pewnie z Moliną by sobie poradził przed czasem ale to nie błyby spacerek
obecny Hey po 3,5 letniej z Władem , Ortizem Furym ,joshuą przegrywa prawdpodobnie przed czaswm z Wilderem miałby jakieś szanse bo amerykaniec się odkrywa ale i tak by nie byl faworytem , \
również z Povietkinem miałby cieżko
Spróbuj a będziesz chciał jeszcze.