SHAKUR STEVENSON W STYCZNIU MOŻE ZADEBIUTOWAĆ NA ZAWODOWSTWIE
Wicemistrz olimpijski w kategorii koguciej Shakur Stevenson oświadczył, że być może w styczniu 2017 roku zadebiutuje zawodowym ringu. 19-letni pięściarz chce rywalizować w dywizji piórkowej.
- W tej wadze są duże nazwiska - Leo Santa Cruz, Gary Russell, Lee Selby. Kiedy nadejdzie właściwy czas, będę chciał się z nimi zmierzyć - mówi Amerykanin.
Stevenson jest uznawany za jednego z najlepszych bokserów młodego pokolenia w USA, więc nie dziwi, że w swoich szeregach chcą go mieć największe grupy promotorskie - Golden Boy Promotions, Top Rank, Roc Nations Sports i Mayweather Promotions.
To ta ostatnia wydaje się stać na czele wyścigu po 19-latka. Floyd Mayweather Jr jako jedyny promotor pojawił się przy olimpijskim ringu w Rio de Janeiro, gdzie dopingował swojego młodego rodaka, którego już wcześniej miał okazję bliżej poznać w swoim gymie. Stevenson nie ukrywa, że zainteresowanie, jakie w Brazylii okazywał mu Mayweather, nie będzie bez znaczenia, kiedy będzie wybierać promotora, ale jednocześnie podkreśla, że w tej chwili wszystkie stajnie mają równe szanse.
- Nie ma żadnego promotora, którego bym poważnie rozważał. Z nikim się nie kontraktowałem, nie mogę więc powiedzieć, która oferta jest najlepsza. Muszę poczekać, wysłuchać propozycji - stwierdził.
Bokser Newarku przegrał w olimpijskim finale 2-1 z Kubańczykiem Robeisym Ramirezem. Porażką nadal jest zawiedziony, lecz z optymizmem patrzy w przyszłość.
- Chcę przejść na zawodowstwo i stać się jednym z wielkich. Jak tak spojrzeć na innych - Roy Jones Jr zdobył na igrzyskach srebro, Floyd Mayweather Jr miał brąz. Wiem, że mogę się wspiąć na ich poziom - oznajmił.