McGREGOR ATAKUJE CANELO ZA DOBIERANIE RYWALI
Conor McGregor twierdzi, że w boksie brakuje dobrych walk, bo najlepsi pięściarzy, tacy jak Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO), idą na łatwiznę i dobierają łatwych rywali.
- Jak popatrzy się na historię sportów walki, szczególnie nową erę, widać, że pełno tutaj dobierania przeciwników. Jak ktoś wyrobi sobie nazwisko i zyska mocną pozycję, nagle zaczyna walczyć ze słabszą konkurencją. Wszyscy walczą z rywalami z niższych wag, nikt nie patrzy w górę, nie szuka prawdziwych wyzwań. Owszem, czasami pojawia się prawdziwe wyzwanie, np. walka Mayweather-Pacquiao, ale jak spojrzeć na "Canelo", wychodzi, że mamy erę dobierania przeciwników - mówi mistrz UFC.
Meksykanin, który stawiał na Nate'a Diaza w rewanżowej walce z McGregorem, zakończonej zwycięstwem Irlandczyka na punkty, stanowczo nie zgadza się na to, by umieszczać go w tej kategorii.
- Walczę z najlepszymi od 23 roku życia, więc to [dobieranie rywali] to ostatnia rzecz, jaką można o mnie powiedzieć. Ale rozumiem to, są po prostu ludzie, którzy lubią wygadywać bzdury - oznajmił.
Alvarez wróci na ring 17 września. Jego rywalem w Arlington będzie Liam Smith (23-0-1, 13 KO), mistrz WBO w wadze junior średniej.
Tego się nie da czytać. To nie jest wina stron bokserskich, to wina tych bokserskich ciot, które robią z boksu cyrk, a z siebie clownów, najgorszego gatunku. Mam dość tych ciot
bez komentarza
I odpowiedź ryżego: "- Walczę z najlepszymi od 23 roku życia, więc to [dobieranie rywali] to ostatnia rzecz, jaką można o mnie powiedzieć. Ale rozumiem to, są po prostu ludzie, którzy lubią wygadywać bzdury - oznajmił."
Czy on żyje z klapkami na oczach? Może ktoś w końcu uświadomi rudego, ilu w boksie jest "ludzi" którzy "lubią" wygadywać bzdury o nim!
Ciekawy jestem jakie są nastroje wśród kibiców meksykańskich? Także tak sądzą?
Wiadomo jest rudy..., ale kogo on chce oszukać?
Przecież on w ten sposób wcale nie zarabia większych sum. Ciężcy przeciwnicy wzbudzą kilkukrotnie większe zainteresowanie i dają kilkukrotnie większe wypłaty. Jedna poważna walka rekompensuje z 7 śmiesznych.
ten "tchórz" ma 26 a walczyl z takimi gwiazdami jak Mayweather, Cotto, Mosley, Lara, Trout a z kim ciekawym z rankingu P4P walczyl wasz wielki gieniek ?
Floyd odszedl to trzeba kogos hejcic nie pamietasz jak po Gienku jechali gdy walka z Wardem stanela w miejscu?
ręce opadają
Tego się nie da czytać. To nie jest wina stron bokserskich, to wina tych bokserskich ciot, które robią z boksu cyrk, a z siebie clownów, najgorszego gatunku. Mam dość tych ciot
I co tak jedziesz ciągle po Canelo albo Floydzie? Promocja walki Canelo - Rollins ruszyła? Jak jesteś taki kozak to pojedź po Furym i z nim walcz.
Kazach powiedział, że na razie chce zunifikować wszystkie pasy w średniej, więc póki co nie ma tematu tej walki. Zresztą Ramirez jest jeszcze chyba zbyt małym graczem, żeby oczekiwać na taki pojedynek. Pokonał Abrahama i zarobił przy tym zawrotne 150 tysięcy dolarów, pierwszą obronę miał mieć z mega bumem a teraz ma kontuzje. Jest Meksykaninem, ale jakoś wielkiego zainteresowania na razie nim nie widać. Zresztą jeśli Kazach pójdzie do superśredniej no to raczej na walke z De Galem, bo to starcie i od strony sportowej i finansowej będzie najlepsze. Jednak nie miałbym nic przeciwko, gdyby do tej walki doszło kiedyś. Wiadomo Gilberto krzyczy, bo chce dobrze zarobić, a Kazach zapewnia coraz lepsze wypłaty, a w superśredniej za dużo kasowych walk nie jest do zrobienia. Strasznie podupadła ta kategoria.
Skąd masz taką informację i czy to rzeczywiście prawda, bo jeśli tak to ładny przeskok finansowy z 2 milionów na 9, ale cóż należy mu się jak psu kość i nie ma co na ten temat polemizować.