WAWRZYK vs SOSNOWSKI - MARCIN REKOWSKI POMAGA ANDRZEJOWI
Jak zapewne dobrze wiecie, w drugim tegorocznym starcie Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) skrzyżuje rękawice z Albertem Sosnowskim (49-7-2, 30 KO). Temu pierwszemu w sparingach pomaga Marcin Rekowski (17-3, 14 KO), czyli... ostatnia ofiara Wawrzyka.
Andrzej i Marcin są bliskimi kumplami, ale zgodzili się spotkać podczas poprzedniej gali z cyklu PBN. Na początku kwietnia lepszy okazał się "Guliwer", stopując "Reksa" w siódmej rundzie. Na szczęście mocne ciosy jakie sobie wtedy wymierzali nie zachwiały ich znajomości. I tak oto Rekowski sparuje teraz z Wawrzykiem, imitując poczynania "Dragona".
Przypomnijmy jeszcze, że Rekowski w przeszłości spotkał się również z Albertem. Pojedynek także zakończył się w siódmym starciu, lecz górą był wtedy Rekowski.
Główną atrakcją gali w Gdańsku 17 września będzie konfrontacja Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) o tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. Ponadto pokażą się jeszcze Ewa Piątkowska, Patryk Szymański, a naprzeciw siebie staną Norbert Dąbrowski i Paweł Stępień.
Wawrzyk miał się już kiedyś spotkać z Sosnowskim. To był maj 2014 roku. Niestety na ostatnim etapie przygotowań Andrzej uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu i na jakiś czas musiał zawiesić rękawice na kołku.
Walka Wawrzyka z porozbijanym Sosnowskim nie ma jakiegokolwiek sensu.
Powinni skupić się na walce Wawrzyk - Wach, tylko obawiam się że jeden jak i drugi osraliby się przed samym pomysłem.
Walka o najlepszego polskiego HW? Także bym nie przesadzał, raczej walka "krakowskich plastusi" z całym szacunkiem do Krakowa.