CANELO: TO BĘDZIE CHYBA OSTATNIA WALKA W JUNIOR ŚREDNIEJ
Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) zapowiedział, że jego wrześniowa walka z Liamem Smithem (23-0-1, 13 KO) będzie najprawdopodobniej ostatnią w wadze junior średniej.
Pięściarze zmierzą się 17 września na stadionie AT&T w Arlington. W stawce znajdzie się należący do Anglika pas WBO w limicie 154 funtów.
- To chyba będzie mój ostatni występ w tej kategorii. Na razie jednak skupiam się tylko na tej potyczce. Dobrze się czuję, jestem w stanie robić wagę, ale myślę, że dużo bardziej komfortowo czułbym się w wyższej dywizji. Waga i dieta to zawsze trudny aspekt, ale niczego mi nie skomplikuje. Jesteśmy profesjonalistami i zmieścimy się w limicie - zapewnił "Canelo".
26-letni Meksykanin kilka ostatnich pojedynków stoczył w umownym limicie 155 funtów. Dużo mówiło się, że we wrześniu będzie boksować z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO), ale ostatecznie odmówił walki w pełnym limicie kategorii średniej, który wynosi 160 funtów. Plan zorganizowania tego pojedynku odsunięto na przyszły rok.
Ale jak to? Przecież podobno jest za mały na średnia.
*
*
*
No bo patrząc z perspektywy dzisiejszego boksu jest. Dzisiaj zbija 99% bokserów, mniej lub więcej, ale zbijają. Ewenementem byli tacy jak Floyd czy Pacman, którzy zawędrowali do kategorii, w której wnosili tyle samo do ringu co dzień wcześniej na ważenie. Sukces i boks Canelo w ogromnej mierze opiera się na przewadze fizycznej w dniu walki nad swoim przeciwnikiem. Innymi słowy, dusi wagę do tego stopnia żeby zmieścić się w junior średniej, a w dniu walki w ringu zjawia się półciężki przez co przytłacza fizycznością swoich rywali. Co się dzieje kiedy rywal waży tyle samo co on i jest podobnych rozmiarów? Dzieje się to co z Larą czy Troutem, którzy również do ringu wnoszą +170 lbs i mają odpowiednie skillsy. Canelo przenosząc się do średniej nie będzie miał już żadnej przewagi, tak jak przenosząc się do półciężkiej nie miał żadnej przewagi Chavez jr i widzieliśmy jak to się skończyło z Fonfarą. To co w limicie wagi średniej pozwoliło stłamsić Chavezowi fizycznie takiego walczaka jak Andy Lee kiedy do ringu wyszedł zawodnik wagi cruiser zdało się na nic z solidnym półciężkim Fonfarą, bo ważyli mniej więcej tyle samo i żeby wygrać Chavez musiał pokazać skillsy, a to nie na tym opierał się jego boks tylko na fizyczności.
Canelo idąc więc do średniej będzie w bardzo złej dla siebie sytuacji, ponieważ nie będzie mógł robić swojego boksu opartego na fizyczności. Innymi słowy, przez pryzmat dzisiejszej definicji przynależności do danej kategorii wagowej, jest na średnią po prostu za mały.
Jednym słowem Canelo ma teraz przejebane. Bracia Charlo czy Demetrius Andrade to są zawodnicy, z którymi Meksyk może przepierdolić przed czasem, nie mówiąc już o Gołowkinie, z którym tego typu porażkę ma pewną jak w banku. Jedyną sensowną opcją wydaje się być rewanż z Larą, bo ten nie zgasi go jednym ciosem, a na punkty wiadomo, że wygra Rudy.
Wystarczy że GBP zawsze widzi w nim faworyta. Opinia kibiców nie ma większego znaczenia dla sędziów punktujących walkę.
Jednym słowem Canelo ma teraz przejebane. Bracia Charlo czy Demetrius Andrade to są zawodnicy, z którymi Meksyk może przepierdolić przed czasem, nie mówiąc już o Gołowkinie, z którym tego typu porażkę ma pewną jak w banku. Jedyną sensowną opcją wydaje się być rewanż z Larą, bo ten nie zgasi go jednym ciosem, a na punkty wiadomo, że wygra Rudy.
*
*
*
Jest też kolejna opcja. Balans na granicy 154-155 i wyciąganie "małych i znanych" z niższych kategorii. Rewanż z Cotto, może Pacman, itd.
Wystarczy że GBP zawsze widzi w nim faworyta. Opinia kibiców nie ma większego znaczenia dla sędziów punktujących walkę.
*
*
*
Myślę, że Andrade i mocniej bijący brat Charlo nie potrzebowaliby sędziów.
"To chyba będzie mój ostatni występ w tej kategorii. W następnej walce wracam do wyższej kategorii w ktorej już walczyłem, gdzie pełny limit wynosi umowne 155 funtów"
Jednym słowem rudy wraca do średniej, ale jak przyjdzie do walki z Kazachem, to znów zbija do wagi junior średniej, bo na średnią nie jest gotowy..:)
widze ko na rudym
Gdzie to malenstwo do sredniej? Zabiją go te 160 funtowe "chlopiska"......Osobiscie uwazam ze "duma meksyku" powinien zbijac dalej i atakowac Crawford'a w 140 lbs albo Vasyla w 130 lbs......Chuj ze na wadze bedzie wygladal jak anorektyk gotowy do kroplowki a w dniu walki do ringu wniesie 175 lbs......