GREATEST HITS: SAUL ALVAREZ (WIDEO)
Redakcja, HBO
2016-08-22
Na niespełna cztery tygodnie przed walką z Liamem Smithem o tytuł federacji WBO kategorii junior średniej stacja HBO przypomina najciekawsze i największe zwycięstwa Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO).
No trzeba, nawet z Mayweather'em "zremisowal" u jednego z sedziow mimo ze przegral 120-108 lol
Dlatego nie pali sie do Golovkina bo ten by nim wytarl ring nie pozostawiajac zadnych zludzen......
Canelo to twardziel, może oddać. Murray trzymał się do 11 rundy i być moze wytrzymałby jeszcze 2.
Wiadomo, że Meksykanin przeczeka Kazacha, nie ma na razie po co z nim walczyć ;d
Nie wiem czy twardziel, jak na razie to za bardzo nie mial okazji zeby porzadnie zebrac......Zreszta Golovkin to troche inna liga, z tak mocno bijacym i kompletnym piesciarzem rudy jeszcze nie walczyl. Jak na razie to obija mniejszych od siebie w umownych limitach, nic dziwnego ze moze wydawac sie "silny"....lol
No tak ale wiesz nie każdy jest członkiem Golden Boy żeby móc się cieszyć z profitów tej wzorowo-marketingowej kariery. Ja jako kibic mam w nosie co danemu zawodnikowi się opłaca, a co nie. Jestem odbiorcą towaru(walki) i chce go mieć jak najlepszej jakości. Co do Warda to po co te dywagacje? Rozumiem uszczypliwośc, ale skoro Kowaliow jest w oczach większosci tylko lekkim faworytem. To kim byłby GGG? Dla mnie GGG jest lepszym pięściarzem od Warda, ale przegrałby bo jest mniejszy. Tak samo Pacman w prime był lepszym bokserem od GGG, ale z nim też by przegrał.
Myśle, że żeby z nim wygrać trzeba go znokautować.
Money nie znokautował a wygrał.
Mam jeszcze pytanie o MMA, bo tam w drugim temacie mi odpisałeś, że UFC to federacja. Trochę ostatnio obejrzałem tych walk na YT i nie rozumiem kilku spraw. Skoro UFC to federacja (tak jak IBF) to dlaczego w UFC walczy się w klatach a w MMA (np te polskie gale MMA z Pudzianem i Chalidowem) walki są w ringu.
I jeszcze dlaczego niektórzy zawodnicy walczą w butach (np. Pudzian walczył w butach z Najmanem albo ten zawodnik z Poznania, który trochę rapuje). A widziałem nawet walki gdzie jeden zawodnik walczył w stroju judoki albo walkę w której zawodnik miał założoną rękawicę bokserką ale tylko na jedną rękę. Tam jest taka dowolność?
I jeszcze mam pytanie na ile te walki są ustawiane? Bo o tym nic nie znalazłem, że są. Z drugiej strony jak się poczyta na wiki o wrestlingu to też nie jest to wprost napisane, że walki są ustawiane.
Ward to zawodnik kategorii półciężkiej a Canelo do niedawna był mistrzem dla którego Gołovkin był oficjalnym pretendentem. Subtelna różnica ale różnica.
"Nie dałbym głowy, że GGG by go znokautował"
Im twardszy by okazał się Canelo tym więcej zdrowia by mu ta walka zabrała. Przyjmowanie młotków GGG przez cały dystans by mogło mu karierę złamać. Dlatego wolą wyjść na tchórzy nawet byleby tylko Gienadija ominąć. Na ich nieszczęście w pięknie przemyślanej karierze pojawiła się przeszkoda nie do przejścia i muszą kombinować.
Ale MD co jest olbrzymim skandalem, jednym za największych w historii boksu. Wystarczył gorszy dzień Floyda, gdzie powiedzmy przegrałby lub zremisował 3-4 rundy i mogłaby być wygrana Rudzielca.
Krusher
Trudno jest nokautować kogoś kto za jedyny cel wyznaczył sobie przetrwanie 12 rund. Przekonał się chyba o tym twój ulubieniec :)
Nie dałbym głowy, że GGG by go znokautował.
Canelo to twardziel, może oddać. Murray trzymał się do 11 rundy i być moze wytrzymałby jeszcze 2.
Wiadomo, że Meksykanin przeczeka Kazacha, nie ma na razie po co z nim walczyć ;d
*
*
Ja bym dał
Czekam na walkę ze Smithem. Będzie się działo. To wielki facet. I bojowy
Właśnie, Money nie walczy, pisze o obecnej sytuacji.
No i Floyd nie był jakimś tam chłopakiem ze Wschodu w oczach Amerykanów, tylko słynnym sportowcem, miał też swoje wpływy pewno bo inaczej moze by i 2 arbiter wypunktował " jak trzeba "
No nie popisał się do końca, jedno że rywal niewygodny, ale troche rozczarował ;)
Dlatego napisałem to w kontekście Canelo, może być cieżko go skończyć a na pkt nie wygra,
Grzelak
Ale MD co jest olbrzymim skandalem, jednym za największych w historii boksu. Wystarczył gorszy dzień Floyda, gdzie powiedzmy przegrałby lub zremisował 3-4 rundy i mogłaby być wygrana Rudzielca.
Przecież 3-4 rundy przegrał. Chyba, że chciałeś napisać "przegrał 3-4 rundy więcej".
No tak, ale czy Murray przegrał kiedyś przed czasem? Tak w ogóle, czy Murray był kiedyś liczony?
No, ale też nie dałbym sobie głowy uciąć za to, że GGG skończyłby Rudego przed czasem. Canelo wydaje się bardzo twardym chłopakiem, więc mógłby przetrwać do końca, z drugiej strony Kazach zdawałby sobie sprawę, że na pkt wygrać z Alvarezem nie jest łatwo, przynajmniej u sędziów.
Nie rozumiem cię. Chodzi ci o oficjalną punktację czy o rzeczywisty przebieg walki? Bo to są 2 różne sprawy. W rzeczywistości Canelo został ośmieszony, a u pani sędziny zremisował. Przegrał wszystkie rundy, ale zrozumiałbym gdyby jakiś fan dałby mu od biedy 1 za starania.
Nie rozumiem cię. Chodzi ci o oficjalną punktację czy o rzeczywisty przebieg walki? Bo to są 2 różne sprawy. W rzeczywistości Canelo został ośmieszony, a u pani sędziny zremisował. Przegrał wszystkie rundy, ale zrozumiałbym gdyby jakiś fan dałby mu od biedy 1 za starania.
Twierdzisz, że Canelo przegrał wszystkie rundy a od biedy za starania można mu dać 1 rundę. Że wynik powinien być 12-0 dla Floyda (od biedy 11-1).
Ale nawet pozostali 2 sędziowie dali 9-3, 8-4. Czyli można powiedzieć, że tak samo się nie znają jak ta sędzina od remisu. Skoro tak kategorycznie twierdzisz, że tylko 12-0, ewentualnie 11-1.
Wielu ekspertów dawało 3 rundy dla Canelo, więc oni też się nie znają.
Czy widzisz tu sprzeczność czy dalej uważasz, że wszystko jest OK?
Czy ja twierdzę że sędziowie się nie znali na boksie?Skądże. Ja twierdze że dostali w łapę.
Nie wiem o jakich ekspertów ci chodzi ale muszę cię niestety wyprowadzić z naiwności w postrzeganiu rzetelności dziennikarskiej, ale większość tych ekspertów miała bezpośredni interes w wygraniu Rudzielca. Dlatego m.in. HBO schodzi na psy.
Chcialbym tu cos raz na zawsze sprostowac:
Canelo ZDECYDOWANIE przegral wszystkie rundy w walce z Floydem Mayweather'em. Kazdy inny wynik niz 120-108 byl w wypadku tej walki naciagany. Nie bylo tam ANI JEDNEJrundy ktorej mozna by przyznac Alvarezowi z czystym sumieniem. W ringu to wygladalo jak jakis mismatch, Alvarez zostal zdominowany, zdeklasowany i kilkukrotnie osmieszony.
.
Czyli twierdzisz, że wzięli w łapę.
Ale tu coś nie pasuje ... Gdybym ja wziął w łapę to bym wypunktował dla Canelo. Bym punktował tak, 2 rundy dla Canelo, 1 dla Floyda, 2 dla Canelo, 1 dla Floyda, żeby się nie pomylić. Rund jest 12, czyli by mi wyszło 8-4, jaki problem?
Czyli sędziowie kumaci, ale wzięli w łapę. Wzięli w łapę ale nie potrafili wypunktować dla Canelo.
Oj coś tu nie pasuje. :)
W tej chwili wnosi do ringu 170-175 lbs. Gdzie sa skalpy Saula ? gdzie jego chawała i honor?
Licze i chyba sie nie przelicze, ze smith go zgasi.
Saul - kombinacje - znakomite
sila ciosu - przecietna
precyzja - bardzo dobra
sila fizyczna - w tej wadze nikt tyle nie wazy wiec znakomita
kondycja - dobra
praca nog - brak
moj komentarz moze wygladac jak pretensjonlany bo czepiam sie wagi, aele "kto daje rade robic wage to ... to chuj mnie to. jakby ten sport byl zdrowy to kazdy by wchodzil na wage w dniu walki bez przekretow
również bardzo liczę na smitha, ma chłopak ku temu argumenty. Zdaje się, że to nad ranem po walce główki:)
Trudno było wypunktować walkę dla Alvareza skoro został zdeklasowany. Zresztą to nie jedyny taki przypadek w jego karierze. Sędziowie naprawdę muszą go bardzo lubić.