FLORES: STRACIŁEM PIENIĄDZE NA WYGRANEJ BELLEW Z MAKABU
Po wielu latach BJ Flores (32-2-1, 20 KO) w końcu doczeka się swojej szansy i na finiszu długiej kariery zaboksuje o pełnoprawny tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej. Jego starcie z zasiadającym na tronie WBC Tonym Bellew (27-2-1, 17 KO) ma jednak podwójny wymiar.
Anglik wakujący pas zdobył pod koniec maja, gdy zastopował faworyzowanego Ilungę Makabu. Ta wygrana kosztowała sporo... właśnie Floresa, który postawił pięć tysięcy dolarów na zwycięstwo Makabu.
- Zawsze chciałem się sprawdzać z najlepszymi, a kiedy Bellew znokautował uważanego za potwora Makabu, stał się najlepszy. Szczerze mówiąc postawiłem wtedy pięć tysięcy dolarów na jego porażkę. Nie przeraża mnie jednak ani on, ani podróż na jego teren. Brytyjscy kibice znają się na rzeczy, a mój obóz zapewnił mi neutralnego sędziego głównego oraz punktowych. Zresztą nastawiam się na zwycięstwo przed czasem - stwierdził 37-letni Amerykanin.
TONY BELLEW: Z FLORESEM MOGĄ BYĆ FAJERWERKI JESZCZE PRZED WALKĄ >>>
Walka odbędzie się 15 października w hali Echo Arena w Liverpoolu.