DiBELLA: NAJPIERW GOŁOWKIN, A POTEM SPENCE ZNOKAUTUJE BROOKA
Amerykański promotor Lou DiBella wróży Kellowi Brookowi (36-0, 25 KO) dwa nokauty w najbliższym czasie - najpierw z rąk Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO), a potem Errola Spence'a Jr (20-0, 17 KO).
Ten ostatni zaboksuje nadchodzącej nocy w walce eliminacyjnej do pasa IBF w wadze półśredniej z Leonardem Bundu (33-1-2, 12 KO). Jeśli wygra, zyska prawo do potyczki z właścicielem wspomnianego trofeum, którym od sierpnia 2014 roku jest Brook.
- Nie wiem, co [Brook] zrobi po nokaucie [od Gołowkina], ale jeśli zgodzi się na walkę ze Spence'em, myślę, że zostanie znokautowany ponownie - powiedział DiBella.
Anglik zmierzy się z Gołowkinem, mistrzem wagi średniej, 10 września w Londynie. Dopiero po tym występie zdecyduje, czy zostanie w limicie 160 funtów, czy wróci do o 13 funtów niższego.
- Sądzę, że w swojej kategorii będzie miał równie dużo problemów, ile w wyższej. Jeśli do tej walki [Brook-Spence] nie dojdzie, na pewno będzie [dla Spence'a] inny dobry pojedynek o pas IBF - stwierdził DiBella.