LEWIS: JOSHUA JEST TUŻ ZA FURYM, ALE POTRZEBUJE JESZCZE WALK
Lennox Lewis wierzy w wielką karierę Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), wciąż jednak na pierwszym miejscu w dzisiejszej wadze ciężkiej stawia Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO).
Fury zasiada na tronie WBA i WBO, zaś Joshua pozostaje mistrzem według federacji IBF. W Anglii kibice zacierają ręce przed ewentualną unifikacją dwóch rodaków.
- W tej chwili numerem jeden jest Fury, bo pokonał wcześniejszego króla. Joshua jednak cały czas dorasta, rozwija się, nokautuje kolejnych rywali i wygląda przy tym naprawdę dobrze. Z pewnością przed nim świetlana przyszłość. Ja musiałem lecieć do Ameryki i pokonać Holyfielda oraz Tysona, Joshua może to rozegrać na swoim podwórku. W tej chwili wygrałby pewnie jeszcze Fury, lecz Anthony depcze mu już po piętach i jest tuż za nim. Jeszcze kilka walk i będzie gotowy na taki krok - uważa Lewis.
Ten Lewis to nie za dużo się udziela? W dodatku przeważnie głupio
Mysle ze prime mike rozbil by lewisa
Ale myśle, że Eddie o tym wie i do wielkich walk narazie nie dojdzie.
Cholera wie. W walce w 2002 z dawnego Tysona niewiele zostało, był po przejściach, wypalony, bez formy. Spadła dynamika, Mike stał się polującym na mocne ciosy sluggerem.
Pamiętajmy jednak, że nawet w prime Mike wypadł tak sobie (jak na siebie, oczywiście:-)) z szybkim na nogach, dużym świetnie operującym jabem Tony Tuckerem, który w dodatku przez znaczną część pojedynku walczył z kontuzją. Lewis był świetny - był bokserem kompletnym - wielki, silny, mobilny, mocny cios, twarda szczęka, psychika zabójcy. I był bokserem wrzechstronniejszym niż Mike - gdy chciał iść na wojnę szedł na wojnę, potrafił walczyć na dystans, umiał walczyć w zwarciu, doskonale bił podbródkowe, nie bał się faulować. Tyson (wbrew pozorom) też umiał boksować, miał świetny jab, ale warunki fizyczne predestynowały go do czegoś innego.
Generalnie patrząc przez pryzmat prime - jednak chyba Tyson był lepszy, przez pryzmat całej kariery - raczej LL.
Jakby patrzeć przez pryzmat sportowej wartości przeciwników (nie jakości samych walk, czy stylu) to moje TOP 10 LL wygląda tak:
1. Kliczko
2. Holy (byłby pierwszy, ale z LL już nie był razcej w najlepszej formie)
3. Tucker
4. Tua
5. Morrison
6. Bruno
7. Briggs
8. Ruddock
9. Mercer
10.Mavrovic
(niektóre miejsca do weryfikacji, tu naprawdę trzeba by trochę porównywać)
A są jeszcze przecież np. MCCall (byłby w top 10, ale w momencie 2 walki z LL był w fatalnej formie psychicznej), Botha, Akiwande, Grant, Gołota, Rahman. Tyson w 2002 był może lepszy niż Botha w 2000 (chociaż rok wcześniej z nim też nie wyglądał do czasu KO dobrze), może lepszy niż Akiwande w 1997, niż Grant w 2000. Ale Tysona z 2002 nie uważałbym za faworyta z Gołotą z 1997 (chyba że Andrew znów by coś odpierdolił), ani z Rahmanem z 2001 (chociaż tu mogłoby być różnie, Rahman przegrywał wcześniej np. z Makajewem). Tak czy owak w 2002 r. Mike był słaby na tyle, że rzeczywiście trudno go w TOP 10 resume LL umieścić, jeżeli brać pod uwagę wartości sportowe. Bo jeżeli bierzemy pod uwagę marketing to wtedy był nr 1.
Rollins Data: 14-07-2016 18:49:16
Ten Lewis to nie za dużo się udziela? W dodatku przeważnie głupio
Pisałeś jeszcze parę dni temu, że będziesz mniej komentował :/
Dokładnie. Resume Lewisa jest jednym z najlepszych w historii tej dyscypliny. Ktore zwycięstwo bylo najcenniejsze, to niesposob jednoznacznie stwierdzić. Jednak nie ulega wątpliwości, ze Tyson nie jest tym przypadkiem, a postawilbym go w tamtej dyspozycji nizej od naszego nieśmiertelnego Andrew.
W jego resume brakuje tylko Bowe. Ciezko znalezc wiecej, jak 3 zawodników w historii HW z tak dobrym rozkładem. Ali, Foreman, moze Hollyfield.
Dlatego tez zawsze te wynozenia z Tysonem mnie dziwia.
Co nie zmienia faktu, że LL to top 3-5.
Zawsze dla Ciebie jakakolwiek dyskusja jest blacha,zawsze masz racje i piszac slowo dyskusja o korespondencji z innym uzytkownikiem bierzez ja w ,,cudzyslow,,(umniejszasz jej) jakby Ci nikt do piet nie dorastal,wiec chyba nie bede sie rozpisywal za duzo... Zaznacze tylko dwie rzeczy na temat newsa :) Pierwsza - permanentna krytyka,umniejsznie AJ przez Lennoxa (wiem,bedziesz chcial dowodow..Odpowiadam: wystarczy sledzic portale,ktorymi jestes zainteresowany..). Druga sprawa jest taka,ze LLL jest moim niekwestionowanym nr 1 w wadze ciezkiej i do dzis ulubionym zawodnikiem w ogole i to sie nie zmienilo i nie zmieni,i takiemu Aj,ktoremu (widac) mocno kibicuje,to lata swietlne brakuje w kazdym aspekcie do Krola Lewisa. Czyli ta druga sprawa to bezstronnosc i rzetelnosc. Po prostu... Widac,ze Lewisa boli hype Joshui... Nie oszukujmy sie.
ps. Lennox to moj gigant NR1
Niektórzy na bokser.org mają straszny ból dupy, uważając, że nieuznawanie AJa za boga to ból dupy.
Bys byl Joshua to bys zrozumial...
,,Apropos,, tego newsa to po prostu w koncu nie utrzymalem swoich mysli tylko we lbie :) Lewis ma bol d@py na mysl o Aj i takie jest moje zdanie :) I tak jest jednym z dwoch moich ulubionych bokserow,ale tak to widze.
Lewisowi nie moge wybaczyc ze nie dal rewanzu Kliczko i uciekł na emeryturę:)
Co ?? hahaha
Zartujesz Maniek? Zawsze mialem Cie za rzetelnego usera.
To ze usatysfakcjonowany,ukoronowany kariera i przy tym zapuszczony poza swoje granice Lennox wyszedl do ringu W OSTATNIEJ chwili z wielkim,mlodym turem z europy mowi cos o nim... W samej walce byla zas wyrownana wojna z elemantami roznicy na korzysc wielkiego Lewisa. To on byl bardziej cwany,bardziej przebiegly i lepiej - mimo fatalnej sylwetki jak na niego - przygotowany. Ogladalem ta walke najwiecej ze wszystkich mozliwych..To rekordzistka...Widzialem jak Kilczko wracal do naroznika po 6 rundzie i jak predko skumal w narozniku,ze walka przerwana..Pozniej to gra aktorska.. A co do decyzji Lewisa to jedna z najlepszych w historii!! Po co niepewny siebie zapuszczony dziadek ma ciagnac cos czego nie trzeba ?? Chyba,ze komu odpowiada prowadzenie sie Roya Jonesa Jr,to wtedy OK ! Lennox swoja wielkosc stworzyl miedzy innymi dlatego jak skonczyl.
w Prime rzekłbym jedne z lepszych w Historii fakt że Tysona pokonał jak to był schyłek kariery , nawet z tysonem w formie spokojnie mógłby wyygrać był wyższy od Mikea miał poteżny cios i znakomitą technikę
z Vitalijiem (którego też bardzo cenie i uważam że Kozaka napewno najlepszego białego cieżkiego w Historii) miał 37 lat może schyłek kareriery ale pisanię że był be formy czy dawno po prime przesada wygrał kontrowersyjnie może dobrze dla niego że nie doszło do rewanżu bo by w rewanżu myśle że przegrał
ale rozkład zawodników którymi wygrał budzi szacunek
a co Joshui duży talent rozwiją się z walki na walkę ja bym już nawet teraz dałby trudną walkę Furemu w pryszłości może by zunifikowanym Mistrzem jak Wład czy Lennox
pózniej raczej nie to od ciosów Lennoxa to nie były problemy neurologiczne miał problemy zdrowotne zdjasie że zaczoł głwałtownie chudnąć
czy ktoś z forumowiczów zna przyczyny dlaczego po walce z Lennoxem Chorwat definitywnie zawiesił karierę??
sylwetka Mavrovica dla czego musiał zakończyć Karierę
Walka byla piekna i mordercza. Na bank by nie potrwala 12 rund i to kliczko wygladal na swiezszego. Lewisowi sie troche poszczescilo ale tez zagral doswiadczeniem bo tlukl w rozwalony luk ile wlezie.
O rewanzu juz byly rozmowy ale lewis zdecydowal wie zakończyć bo wiedzial ze tez juz jego swietlnosc przemija i mozna to spokojnie nazwac ucieczka z leku przed utrata pasow. A tak to zakonczyl jako zunifikowany mistrz. Rewanz moglby sie okazac prawdziwa walka 100lecia
Manaiek , dodales: ,,Na bank by nie potrwala 12 rund i to kliczko wygladal na swiezszego,,
O kurw@ ..... ,o jeny... Obejrzyj to jeszcze kilkanscie razy ;)
Zgadzam sie z Twoimi postami.
@Rocky86
Twój cytat:"Dokładnie. Resume Lewisa jest jednym z najlepszych w historii tej dyscypliny. Ktore zwycięstwo bylo najcenniejsze, to niesposob jednoznacznie stwierdzić. Jednak nie ulega wątpliwości, ze Tyson nie jest tym przypadkiem, a postawilbym go w tamtej dyspozycji nizej od naszego nieśmiertelnego Andrew.
W jego resume brakuje tylko Bowe.
#
#
Potwierdzam-Tyson był wrakiem vel nazwiskiem, ale widać, że z jakiegoś powodu bardzo Lennoxowi "leży na sercu" ta wygrana.
Może chodziło o te dzieci, które chciał mu zjeść...:-D
Szkoda, że nie zawalczyli na zawodowym ringu.
Twój cytat:" Ciezko znalezc wiecej, jak 3 zawodników w historii HW z tak dobrym rozkładem. Ali, Foreman, moze Hollyfield. "
#
#
No ja bym dodał jeszcze oczywiście Louisa, Dempseya, Holmesa i Fraziera i Tysona.
Twój cytat:"Jak dla mnie (pod względem resume) po Alim miejsce drugie ma Joe Louis".
#
#
#
Jak dla mnie też.
#
#
Chodzi mi o walkę z Bowe.
@matd
No walka skończyła się prawidłowo, czyli niezdolnością do walki przez Vitka, ale zgadzam się po części z jedną i drugą opinią.
Walka była super, a szkoda, ze nie zakończona w inny, tzn. jednoznaczny sposób, ale pal licho, jedna z najlepszych walk w HW takich "Gigantów", nie tylko "gabarytowych", ale "jakościowych"...:-)
czy ktoś z forumowiczów zna przyczyny dlaczego po walce z Lennoxem Chorwat definitywnie zawiesił karierę??
Bo bał się że tacy milek vel vitali,będą komentować na orgu jego bokserska karierę.Potwierdzone info!
Data: 19-08-2016 21:18:40
Lewisowi nie moge wybaczyc ze nie dal rewanzu Kliczko i uciekł na emeryturę:)
Wielu nie może,zwłaszcza gdy ktoś jest kibicem Kliczki,albo nie lubił lewisa.;]
Lewis wiedział,że wiek go łapie,a Vitali mógł być jeszcze lepszy w rewanżu.Niedosyt oczywiście pozostał bo walka była wyśmienita.Z drugiej strony,trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zjeść.Nie dziwie się Lewisowi to była raczej słuszna decyzja z jego punktu widzenia.Kliczko ma raczej inne zdanie.Życie.