TRENER WILDERA: FURY, KLICZKO, JOSHUA - CHCEMY NAJLEPSZYCH

Zawód po odwołaniu walki z Aleksandrem Powietkinem, a potem okupione kontuzjami zwycięstwo nad Chrisem Arreolą - ostatnie miesiące nie były dla Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) najlepsze, jednak "Brązowy Bombardier" ma ambitne play i w 2017 roku chce zasiąść na tronie wagi ciężkiej.

- Chcemy jak największych walk, czy to z Furym, Kliczką czy Joshuą. Jeśli ci zawodnicy nie będą dostępni, nie będziemy czekać. Będziemy walczyć, gdy tylko będziemy gotowi, a potem zmierzymy się z którymś z nich - mówi Jay Deas, szkoleniowiec i menedżer Amerykanina.

Mistrz WBC planuje wrócić na ring w marcu. Według lekarzy najwcześniej za pół roku będzie mógł wznowić treningi. - Chcemy to wszystko zrobić we właściwy sposób, nie zamierzamy się spieszyć. Ale myślę, że i tak będziemy gotowi przed terminem - oznajmił Deas.

Sam Wilder przyznaje, że poza walkami z pozostałymi mistrzami ciągle interesuje go też potyczka z Powietkinem, mimo podejrzeń o stosowanie przez Rosjanina dopingu. - Czeka go prawdziwe lanie - zapowiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 13-08-2016 14:54:46 
Hejt start:)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2016 15:01:27 
No teraz i sam Wilder i jego team mają mnóstwo czasu na pieprzenie z kim to oni nie będą walczyć i jak to nie podbiją wagi ciężkiej...
W końcu na ring wyjdzie gdzieś za 8 miesięcy więc takich newsów o tym jaki to Wilder nagle stał się odważny jeszcze sporo nam przyjdzie przeczytać.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 13-08-2016 15:31:45 
Wilder już pokazał jak chce bić się z czołówką uciekając przed Powietkinem.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 13-08-2016 16:02:42 
Bum nie ma szans z wieloma zawodnikami. Ortiz, Povietkin, Haye, Fury, Joshua. Może sobie pogadać i myć obsraną dupe. Tyle co mu zostało.
 Autor komentarza: Sebson
Data: 13-08-2016 16:42:29 
Natenczas panie Wilder dumnie i wyniośle kroczysz pan szlakiem najmniej szanowanych mistrzów..
 Autor komentarza: Knot
Data: 13-08-2016 17:01:26 
Akurat z powietkinem to ma szanse a nawet jest faworytem, co nie zmienia faktu e walka ryzykowna dla Wildera
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-08-2016 18:40:48 
Przecież ten klaun nawet bał się LetsGoChampa.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 13-08-2016 18:44:04 
Po taiej przerwie od boksu Deontay powinien miec kilka walk na przetarcie aby oswoic sie z ringiem ,lepej niech wraca powoli ostroznie ,bo jak bedzie walczyl z tak wymagajacymi rywalami jak ostatnio ,to kontuzja moze wrocic ,Wilder powinien sie zaczac troche oszczedzac
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 13-08-2016 20:45:45 





Wilder powinien zrobic nam wszystkim prezent i zakonczyc kariere.





 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 13-08-2016 21:11:22 
W marcu po kontuzji ??? ciekawe jaki rywal ? pewnie coś w tym stylu jak ostatnio.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-08-2016 21:21:41 
Szkoda w ogóle komentować.

Największy cyrkowiec we współczesnym boksie.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 13-08-2016 22:05:13 
Povietkin nie powinien tracić na Wildera olać te wypociny Wildera czasu tylko stoczyć jakś walkę ranikgową a Wbc niec w końcu podjemie jakąś decyjze że np o pas interim wbc walczy Povietkin z nr 2, albo nadać Czarnemu wbc emeritus na czas leczenia kontuzjii a Povietkin niech walczy o pełnoprawnę tytuł wbc np z Stiverne lub kimś z ścisłej czołówki wbc
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 14-08-2016 01:14:16 
Czekamy na to jak po wyleczeniu kontuzji Wilder poda nazwisko kolejnego przeciwnika "z najwyższej pułki". Emocje gwarantowane!!!
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 14-08-2016 22:36:18 
Powietkina trzymaja w zawieszeniu czyli..... czeka nas kolejnych 15 obron DOBROWOLNYCH z bumami i innymi Briggsami !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.