DAVID PRICE: PIĘĆ LAT TEMU ZNOKAUTOWAŁEM JOSHUĘ NA SPARINGU
David Price (20-3, 17 KO) rozwinął swoją poprzednią wypowiedź. Tym razem zdradził, że swego czasu znokautował podczas sparingu Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), który dziś jest wielką gwiazdą i zasiada na tronie federacji IBF wagi ciężkiej.
Olbrzym z Liverpoolu od dłuższego czasu domaga się walki ze swoim sławniejszym rodakiem. I przekonuje, że skoro raz posłał Joshuę na deski, to może tego dokonać ponownie. Owiany dotąd tajemnicą sparing miał się podobno odbyć w połowie 2011 roku.
- Nigdy wcześniej o tym publicznie nie wspominałem, ponieważ Joshua był wtedy obiecującym zawodnikiem przygotowującym się do igrzysk, a ja wciąż pozostawałem jeszcze nowicjuszem w gronie zawodowców. Joshua miał wielki potencjał i nie chciałem o tym rozpowiadać, by nie zachwiać jego pozycji i oszczędzić mu niepotrzebnego zainteresowania. Dziś jednak nasze pozycje się zmieniły i to on jest mistrzem świata. Byłbym bardzo zainteresowany taką potyczką. Zapewniam was, że Joshuę można zranić i pobić. Co prawda tamten sparing odbył się dość dawno temu, lecz mówimy przecież o dwóch tych samych pięściarzach. To nie był bardzo ciężki nokaut, który by go zupełnie odciął, ale w oficjalnej walce z pewnością zostałby odesłany przez sędziego. Na szczęście tamto wydarzenie nie wpłynęło na niego niekorzystnie, bo niedługo potem sięgnął po srebrny medal mistrzostw świata, a rok później sięgnął po złoto olimpijskie - wspomina Price.
Życzę mu żeby się nie udało. Nie dlatego że jestem jego hejterem czy coś ale facet po prostu na to nie zasługuje a cała walka zapewne skończyłaby się po pierwszych czystych trafieniach AJ. A tu nawet nie chodzi już o szczękę. Price boi się panicznie wchodząc do ringu z dużo mniej groźnymi rywalami więc aż strach pomyśleć jakby go sparaliżowało gdyby miał wyjść do podkurwionego Joshuy. Zdążyłby może machnąć lewą ręką jakby muchę odganiał i by było po zawodach.
Data: 12-08-2016 22:21:41
na Igrzyskach Price niespodziewanie zastopował faworyzowanego Medzidowa.
Nie masz przypadkiem na myśli Timurzijewa? Bo jeśli tak, to znając tragiczny los tego boksera, nie sugerowałbym się tym niespodziewanym nokautem...
http://www.bokser.org/content/2015/08/31/151151/index.jsp
Teraz to robi takie akcje (dwie w walce z Martinem) jak w niższej kategorii.
A Price jest nikim.
Był, w zasadzie to jeszcze jest bokser Mahomedrasul Medżidow. Szczerze powiedziawszy sam nie wiedziałem, że Price pokonał go kiedyś przez nokaut.
Data: 13-08-2016 13:32:24
Tak szukam i nic nie mogę znaleźć w temacie. "clyde22" miał chyba na myśli jednak Timurzijewa.
Zdecydowanie. Nic nie mogę znaleźć o walce Medżidowa z Pricem, ani nawet nic o udziale Medżidowa na olimpiadzie w Pekinie.