ARUM: PACQUIAO NIE CHCE ŁATWYCH WALK
Manny Pacquiao (58-6-2, 38 KO) wybrał łatwiejszą drogę, decydując się zmierzyć z Jessie'em Vargasem (27-1, 10 KO), a nie z Terence'em Crawfordem (29-0, 20 KO), ale jego promotor Bob Arum podkreśla, że mimo wszystko przed Filipińczykiem trudne zadanie.
- To ciężka walka dla Manny'ego. On nie chce żadnych łatwych pojedynków - mówi szef grupy Top Rank.
Pojedynek, którego stawką będzie pas WBO w wadze półśredniej, odbędzie się 5 listopada w Las Vegas. Jeśli "Pac-Man" wygra, być może przyjdzie czas na jeszcze poważniejsze wyzwania.
- Mam nadzieję, że będą dostępne duże walki w przyszłym roku. I jestem pewny, że 2017 rok to będzie koniec pięknej kariery Manny'ego - stwierdził Arum.
W kontekście przyszłego roku 84-letni promotor mówi o walkach Pacquiao ze wspomnianym Crawfordem, a nawet z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO). Amerykanin wprawdzie cały czas przebywa na emeryturze, ale sam nie wyklucza, że może wróci na ring, jeśli otrzyma co najmniej 100 milionów dolarów.
- Crawford to jedna z opcji, kto wie, może też opcją będzie Mayweather. Gdyby Manny zaboksował ze sprawnym barkiem, na pewno wypadłby lepiej niż w pierwszej walce. To był zresztą wyrównany pojedynek, Manny mógł wygrać. Nie mam wątpliwości, że zwycięży, jeśli spotkają się ponownie - powiedział Arum.
Co robi Pacquiao? Walczy z Vargasem! XD
w takim wieku i po tylu wojnach ringowych Pacquiao powinien relaksować się z rodziną na któreś z pięknych filipińskich wysp
btw Manny nigdy nie dobierał sobie rywali pod kątem: ten mi pasi ten nie - szarpał wszystkich jak leci
pisanie teraz, że jeżeli nie zmierzy się z Crawfordem, to tchórzy, jest co najmniej bałamutne
Swoją drogą ten Vargas to wcale taki zły przeciwnik nie jest, coś w kategorii półśredniej od biedy znaczy. Te zestawienie jest i tak sporo lepsze od kiczu, jakim było starcie Mayweather vs Berto.
Sam Crawford mówił, że z Pacmanem tylko w 140. Ta walka to byłaby klapa. Chcą jej tylko hejterzy Filipińczyka, którzy liczą na jego porażkę. Ale to w większości czarni bezrobotni, którzy PPV i tak nie kupią. Zresztą nie wiem, czy można wykupić pakiet z pierdla...
Także nie było żadnego wyboru.
Masz rację odnośnie Floyda dziesięciocyfrową robienie kilku rzeczy naraz przynosi czasem takie efekty.