POGROMCA FONFARY PRZYMIERZANY DO PASCALA
Joe Smith Jr (22-1, 18 KO), który w czerwcu sensacyjnie znokautował Andrzeja Fonfarę, może przebierać w ofertach. Na horyzoncie jest m.in. walka z byłym mistrzem świata wagi półciężkiej Jeanem Pascalem (30-4-1, 17 KO).
Wiadomo natomiast, że 26-letni Amerykanin, drugi w rankingu WBC, nie spotka się w eliminatorze z zajmującym szóstą lokatę Ukraińcem Aleksandrem Gwozdykiem. Promotor Smitha Joe DeGuardia wyjaśnia, że walka nie została jeszcze oficjalnie zarządzona przez federację. Dlatego próbuje doprowadzić do potyczki z Pascalem. Jako alternatywne opcje wymienia Yunieskiego Gonzaleza (16-2, 12 KO) i Seana Monaghana (27-0, 17 KO).
DeGuardia nie ukrywa jednak, że żaden z tych pięściarzy nie stanowi priorytetu. Nie jest nim nawet Pascal. - W tej chwili bardzo chciałbym zobaczyć walkę Joe z Adonisem Stevensonem. Jeśli więc coś zarządzą, mam nadzieję, że właśnie to - stwierdził.
Stevenson jest właścicielem tytułu WBC. Pod koniec lipca obronił trofeum już po raz siódmy, zwyciężając przed czasem Thomasa Williamsa Jr.
Pascal do Fonfary się nie palił, tutaj upatruje swojej szansy.
Po zebraniu dwa razy takiego lania od Kowaliowa, dobrze, że jeszcze ma zdrowie...
Co do młodego ajrisza, to jest własnie fajne w boksie. Niech obie teraz zarobi a może jeszcze kogoś skosi...hu nołz..
Od momentu walki ze Stevensonem na którego ciosy Andrzej w miarę uważał sądziłem że pracują z trenerem nad poprawą defensywy, jeszcze w walce z Chavezem Jr. nie wyglądało to źle i dalej miałem wrażenie że Andrzej robi progres.
Walka z Cleverlym zniweczyła moje domysły, przyjmowanie każdego ciosu na facjatę i tłumaczenie później Andrzeja że te ciosy nie robiły na nim wrażenia nie przekonują mnie.
Weryfikacja przyszła szybko, i to nie z kimś z czołówki tylko zwykłym średniakiem Smithem.
Jeżeli Fonfara nie zmieni trenera i nie poprawi obrony (balansu, gardy, uników) to o czołówce może tylko pomarzyć.
Takie moje spostrzeżenia.
Natomiast z smithem to istny Lucky punch tyle ze osiolek andrzej powinien odrazu klinczowac.
Tez mnie to zastanawia. Bardzo mozliwe ze inkasowanie takiej ilosci ciosow jakos sie na nim odbilo. Chociaz Smith Jr podobno bije bardzo mocno.
dla mnie gosść panczer nokatujacy cios bez techniki i doświadczenia
Szkoda że Fonfara przegrał bo był o krok od rewanżu z Stevsonem, teraz niech Fonfara ochłonie wyciągnie wnioski ,mnie wywiadów i lansu w stylu Szpilki niech nabierze pokory i musi poprawić obronę i inaczej znowu zkimś mocno bijącym dostanie ko ja go nie skreślam dalej uważam pierwszej 1o tce na świecie ma potnecjał
mimo porażki najlepszy nasz zdecydowanie półcieżki
Później spoczęli na laurach i robili ogólne przygotowania, myśląc że Andrzej jest już dojrzały boksersko, nabrać świeżości nie ćwicząc tego co było największą bolączką Andrzeja.
Z Cleverlym przyszła weryfikacja i byłem pewien że trener wyciągnął wnioski.
Po walce ze Smithem już nie.
Zmiana trenera to jedyne wyjście, jeżeli to się nie zmieni to Fonfara postępów nie zrobi.
A i tak mam pewne obiekcje czy Andrzej nie mam naruszonego błędnika po ostatnich dwóch starciach.