ARUM: CRAWFORD NADAL MOŻLIWYM RYWALEM PACQUIAO
Promotor Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO) przekonuje, że Terence Crawford (29-0, 20 KO) nadal jest brany pod uwagę jako kolejny rywal Filipińczyka.
- Polecę do Manili spotkać się z Mannym i omówić szczegóły dotyczące pojedynku. Crawford i Vargas cały czas znajdują się w gronie kandydatów. W obu przypadkach byłby to hit - stwierdził Bob Arum.
Crawford zunifikował w lipcu pasy WBO i WBC w wadze super lekkiej i potwierdził, że jest jednym z najlepszych bokserów świata bez podziału na kategorie wagowe. Pod wrażeniem jego występu w walce z Wiktorem Postołem był nawet trener Ukraińca Freddie Roach, który opiekuje się także "Pac-Manem" - na tyle dużym, iż oznajmił, że nie wyrazi zgody na walkę Pacquiao-Crawford w tym roku.
Większe szanse na konfrontację z Filipińczykiem wydaje się zatem mieć Jessie Vargas (27-1, 10 KO), czempion WBO w dywizji półśredniej. Sam Amerykanin przyznaje, że porozumienie jest już blisko.
- Jeszcze negocjujemy, ale mogę powiedzieć, że wkrótce to ogłosimy. Z drugiej strony nie chcę niczego mówić zbyt wcześnie, bo to jest boks, tutaj wszystko może się zmienić w ciągu jednej minuty - stwierdził.
Pacquiao, który jeszcze w kwietniu ogłaszał zakończenie kariery, aby skupić się na karierze politycznej, ma powrócić między liny 5 listopada na gali w Las Vegas.
jakie półtora roku ? ,Manny nie walczy pól roku, boksował przecież z Bradleyem w kwietniu i go zrobił bez większych problemów..
Manny to taka pchła szachrajka skacząca po ringu i kąśliwa...uwielbiam Go ale...
Crafford to bokserski geniusz i każdy wariant walki mu pasuje a jego refleks, dryg, kunszt, luz, zimna krew, zero nerwów a i cegła w łapie jest.
Mają wiele wspólnych cech z GGG dlatego Terence jest obecnie jedynym który mógłby zagrozić GGG !
To byłaby mega ciekawa walka dwóch wszechstronnych geniuszy chociaż Gienek ma większą siłę ognia ale w tej walce akurat siła ognia byłaby mniej ważna niż umiejętności... Chciałbym tej walki dożyć...pozdrawiam piszących...
Już niedługo ROMAN GONZALEZ przegoni Floyda w zrobieniu 50-tki walk bez przegranej....więc przed Romana 50-tką Floyd wóci żeby tego dokonać pierwszy i....dostanie ŁOMOT !!!
Gonzalez to może se wygrać nawet 60 walk ale co z tego, porównaj CV jego do CV Floyda... no chyba, że jesteś po prostu tępym i zaślepionym hejterem. Chavez miał bodajże 67-0 ale co z tego, skoro większość jego przeciwników to były ogórki. zaczęli się lepsi przeciwnicy to zaczęły się porażki.
Po pierwsze nigdzie nie napisałem że porównuję tych dwóch bokserów i ich osiągnięcia
( Floyd, Gonzalez )tylko że Floyd wróci na ring żeby pierwszy przed nim zrobić 50:0.
Kpisz z Gonzaleza ale On swoje 45 walk wygrał uczciwie i bez kręcenia lodów a Twój idol przerżnął przynajmniej 3 a ja uważam że nawet 4 walki i dalej podtrzymuję zdanie żę Terencowi Crawfordowi i GGG może obecnie buty pucować...
No i kto tu jest bezmyślnym, bezkrytycznym trollem i pajacem o krótkiej i wybiórczej pamięci ?
Data: 03-08-2016 14:10:25
Zero szacunku do Pacmana, nic tylko żeby sprzedał Crawfordowi rekord. Co z tego, że nie walczy 1,5 roku, że jest senatorem i ma bodaj 38 lat. 5 lat temu Pacio by zjadł obecnego Amerykanina i tyle, dziś pewnie już nie :(
dokładnie tak, ŻydArum wie że każda walka Paca może być ostatnia bo labo wejdzie w politykę albo przegra ze średniakiem, więc woli sprzedać jego nazwisko jak już i tak płaci, swojej nowej gwieździe do rekordu