NIE BĘDZIE WALKI ORTIZ-USTINOW. KUBAŃCZYK ODEJDZIE Z GOLDEN BOY?
Nie dojdzie do skutku walka pomiędzy Luisem Ortizem (25-0, 22 KO) a Aleksandrem Ustinowem (33-1, 24 KO), która miała się odbyć 17 września w Arlington na gali Canelo-Smith.
Władimir Hriunow, menedżer pochodzącego z Białorusi pięściarza, za fiasko obwinia Kubańczyka.
- Jesteśmy bardzo zwiedzeni. Pomimo ustalenia warunków, podpisania kontraktu i ogłoszenia daty Ortiz nie uszanował porozumienia i postanowił się wycofać. Golden Boy Promotions zaprezentowała dobrą wolę, a do mnie dochodzą słuchy, że Ortiz próbuje teraz zerwać kontrakt z tą grupą - stwierdził Hriunow.
Promotor podkreślił, że przez decyzję Ortiza stracił dużo pieniędzy, dlatego sprawę zamierza skierować do sądu.
Ortiz i Ustinow mieli się zmierzyć w ramach turnieju World Boxing Association, którego celem jest wyłonienie jednego mistrza tej federacji w dywizji ciężkiej. Zwycięzca miał potem boksować z triumfatorem planowanego na październik rewanżu Fury-Kliczko.
GBP źle prowadziła Ortiza powinni dawno porzucić ten śmieszny pasek WBA i próbować się piąć w rankingach innych federacji teraz to już jest niestety za późno
i cholera obawiam się, że prędzej doczeka się starości niż jakiejkolwiek sensownej walki...
Tak czy owak - Ortiz jest w nieciekawej sytuacji.
Jest stary, nie ma czasu. Wypinając się na WBA nie zdobędzie zbyt szybko szansy na duże walki z oczywistych przyczyn.
Z kolei sam turniej WBA skończył się zanim się de facto zaczął.
Ortiz może być niezadowolony ze swojej patowej sytuacji ale tak radykalne działania nic nie poprawią a mogą jedynie wszystko sparaliżować jeszcze bardziej.
I tak Luis był zależny od 2 walki Włada i Fury'ego. Reszta mistrzów nawet nie pomyśli o nim z jasnych powodów. Facet jest groźny a nazwisko ma mało atrakcyjne.
Powinien się trzymać już tego WBA. Turniej oczywiście nie wypalił ale gdy się wykruszył Czagajew, Browne i być może Oquendo wepchnęliby go do jakiejś innej walki i w końcu zdobyłby szansę. A nawet jakby musiał zawalczyć jeszcze raz to co stoi na przeszkodzie. Czasu ma mało ale i tak nie jest w stanie nic przyśpieszyć.
To już nawet nie chodzi o te kręcenie. Skoro w wieku 37 lat Ortiz prezentuje się jak prezentuje trudno by nagle po dwóch latach stał się starym dziadem bez szans z nikim szczególnym. Czas dla nikogo nie stoi w miejscu ale chyba nie "zmasakruje" tak wychwalanego pięściarza w rok czy 2 robiąc z niego leszcza... Tym bardziej że póki co objawów starości brak.
Mam nadzieję że ma plan "B" i zaboksuje niebawem.
Muszą coś wymyślić, bo wiadomo że Ustinow dostanie k.o. i raczej słabą wypłatę.
Pewnie na Kliczkę czekają i lepszy czek.
Kto wieży Rosjanom ?
O Boshe ... Święty Jeży siedzi we wierzy i nie wieży, że siedzi we wierzy.
A jeżeli to prawda, że Ortiz chce zerwać kontrakt to plus dla niego. Każdy promotor to kapitalistyczna pijawka i z tym trzeba walczyć i każdy Kubańczyk to rozumie. Ortiz ma 37 lat, to dużo. Ale walczyć zawsze warto i to jest walka o wiele trudniejsza niż ta w ringu. Trzymam za niego kciuki.
wnioskujac z twojego niku mieszkasz w US ,wiec nie dziwi mnnie tekst "Kto wierzy Rosjanom" ,pomijajac ze US jest najbardziej zaklamanym i krwawym krajem,ktory trudno nazwac narodem
.A ja sie zastanawiam jak mozna ufac komus ,kto ma permanentny,sztuczny usmiech na twarzy? Poznalem w zyciu Rosjan jak i Amerykanow i wole ruskie pierogi od hamburgera
a co do Ortiza to moim zdaniem jest w glebokiej dupie ,nikt za nim nie stoi ,komercja i pieniadz wygraly ze sportem ,bo raczej zaden z championow do Ortiza z wlasnej woli nie wyjdzie ,choc Wilder podobno lubi wyzwania
"US jest najbardziej zaklamanym i krwawym krajem"?
No chłopie. Patrząc z perspektywy naszego narodu - czy to USA dokonał rozbiorów, czy to z USA toczyliśmy wojnę w 1920, czy to USA nas zdradziecko napadł w 1939? Czy to USA masowo tępił polskich patriotów, czy to prokuratorzy z jego nadania skazali na śmierć Pileckiego i innych bohatrów polskiego państwa podziemnego, czy to USA narzucił nam komunizm?
Ja wiem, że USA mają sporo na sumieniu i to m. in. za ich zgodą miała miejsce część z w.w. zdarzeń, ja wiem że putinowska propaganda działa obecnie bardzo sprawnie, ale bądźmy poważni - kacapy to TOP 3 jeżeli chodzi o krzywdy wyrządzone Polsce, wraz z Niemcami i Szwedami/Ukraińcami.
Swiat sie nie zaczyna na Odrze i nie konczy na Bugu ,gorszej propagandy niz amerykanska nie ma .W swej krotkiej historii okolo 239 lat tylko 17 lat nie prowadzili wojen .My mamy Rosje a Ameryka PL ma USA i w zasadzie nie widzimy tego co dzieje sie daleko.
rozbiory, zobacz jaka rodzina byla wtedy u wladzy w Europie ,np jakiego pochodzenia byla Caryca Katarzyna
1920 ,zobacz jakiego pochodzenia byli komisarze ludowi ,w 90% nie byli Rosjanami.
podobna sytuacja byla w 1939 ,Rosjanie byli pod okupacja sowiecka ,a my tez zaatakowalismy Czechy w tym czasie co hitler .Historia ma to do siebie ze mozna ja roznie odbierac ,np Pilsudski dla jednych byl bohaterem a dla drugich zdrajca .Pilecki i inni byli mordowani ,ale zobacz kto katom dal schronienie ,gdzie dozywali spokojnej starosci ,napewno nie w Rosji ,kto przechwycil essesmanow i dal im schronienie
Schronienia naziści szukali głównie w Ameryce Płd. (np. Argentynie). Owszem, w Stanach znalazło się wielu naukowców, ale zgarnęłoby ich ZSRR (tam też się wielu znalazło!), gdyby tylko większość nie szukała schronienia w bardziej cywilizowanym kraju.
Ale większość zbrodniarzy jak wspomniałem wyżej siedziała w Argentynie.
Udowodnij mi (proszę o rzetelne źródło), że "90% komisarzy nie była Rosjanami". To jest właśnie ta putinowska propaganda. Pochodzenie kilku carów też nie ma nic do rzeczy.
Risjanie nie byli pod żadną okupcją - równie dobrze możnaby powiedxieć, że Niemcy byli pod okupacją nazistów.
To jakie USA toczy wojny w Azji nie obchodzi mnie jako Polaka.
Z resztą czym jest liczba ofiar wojen w USA wobec liczby ofiar głodu na Ukrainie czy czystek w ZSRR?
Taka wojna w korei wybuchła, bo wspierana przez kacapów północ zaatakowała południe, Wietnam to też było starcie mocarstw rękoma innych osób. W Afganistanie też kacapy byli pierwsi.
USA ma (jak każde imperium) sporo krwi na rękach, ale do kacapów to im pod tym względem bardzo daleko. Nie mówiąc już o krwi Polaków.