P4P: GWIAZDY NIŻSZYCH KATEGORII IDĄ PO TRON
Dziewięciu na dziesięciu ekspertów na pytanie o najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie odpowie bez wahania, że są to Roman Gonzalez (45-0, 38 KO), Siergiej Kowaliow (30-0-1, 26 KO), Andre Ward (29-0, 15 KO), Giennadij Gołowkin (35-0, 32 KO) i Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO). Ci zawodnicy są w czołówce od lat. Za ich plecami jest jednak kilku bardzo ciekawych bokserów, którzy w ostatnim czasie mocno zmniejszyli dystans i mają chrapkę na wejście do ścisłej czołówki P4P. O kim mowa?
Jako pierwszy wielki krok wykonał Wasyl Łomaczenko (6-1, 4 KO). Bajecznie utalentowany dwukrotny złoty medalista olimpijski w czerwcu ośmieszył twardego Romana Martineza, efektownie nokautując go w piątej rundzie i odbierając mu tytuł mistrza świata WBO wagi super piórkowej. To już drugi prestiżowy pas w krótkiej karierze 28-letniego Ukraińca. Genialny "Hi-Tech" przestawił się na boks zawodowy i wygląda na to, że w najbliższym czasie będzie prawie niemożliwy do powstrzymania.
POPRZEDNI RANKING P4P (MAJ 2016) >>>
Ważną przeszkodę pokonał także Terence Crawford (29-0, 20 KO), który wyrasta na największą gwiazdę grupy Top Rank. W pojedynku unifikacyjnym na szczycie kategorii junior półśredniej "Bud" zdeklasował Wiktora Postoła i zaprezentował się przy tym tak dobrze, że Bob Arum jest gotowy jeszcze w tym roku wystawić go do hitowej walki z samym Mannym Pacquiao, który zgodnie z przewidywaniami nie wytrzymał długo na sportowej emeryturze. Sędziwy promotor z całą pewnością nawet nie myślałby o takim pojedynku, gdyby nie widział szansy na symboliczne przekazanie pałeczki młodemu wilkowi...
Jako ostatni wielkiego czynu dokonał Carl Frampton (23-0, 14 KO), który wyrasta na głównego kandydata do miana najlepszego boksera tego roku. "Szakal" z Irlandii Północnej podczas minionego weekendu stoczył kapitalny bój z pupilem Ala Haymona i meksykańskich kibiców - Leo Santa Cruzem (32-1-1, 18 KO). Dzięki sobotniemu zwycięstwu 29-letni Frampton dorzucił do kolekcji trzeci w karierze mistrzowski pas i już dziś mówi się, że może być największym pięściarzem w historii swojego kraju.
1. Roman Gonzalez, Nikaragua
Rekord: 45-0, 38 KO
Wiek: 29
Pseudonim: El Chocolatito
Kategoria wagowa: musza
Dzierżone trofea: WBC, The Ring
Ostatnia walka: McW. Arroyo - 23.04.2016 - W UD 12
Następna walka: C. Cuadras - 10.09.2016
2. Siergiej Kowaliow, Rosja
Rekord: 30-0-1, 26 KO
Wiek: 33
Pseudonim: Krusher
Kategoria wagowa: półciężka
Dzierżone trofea: WBO, WBA Super, IBF
Ostatnia walka: I. Chilemba - 11.07.2016 - W UD 12
Następna walka: A. Ward - ?
3. Giennadij Gołowkin, Kazachstan
Rekord: 35-0, 32 KO
Wiek: 34
Pseudonim: GGG
Kategoria wagowa: średnia
Dzierżone trofea: WBA Super, IBF, IBO, WBC
Ostatnia walka: D. Wade - 23.04.2016 - W KO 2
Następna walka: K. Brook - 10.09.2016
4. Andre Ward, USA
Rekord: 29-0, 15 KO
Wiek: 32
Pseudonim: S.O.G.
Kategoria wagowa: półciężka
Dzierżone trofea: brak
Ostatnia walka: S. Barrera - 26.03.2016 - W UD 12
Następna walka: A. Brand - 06.08.2016
5. Guillermo Rigondeaux, Kuba
Rekord: 17-0, 11 KO
Wiek: 35
Pseudonim: El Chacal
Kategoria wagowa: super kogucia
Dzierżone trofea: WBA Super, The Ring
Ostatnia walka: J. Dickens - 16.07.2016 - W RTD 2
Następna walka: ?
6. Terence Crawford, USA
Rekord: 29-0, 20 KO
Wiek: 28
Pseudonim: Hunter/Bud
Kategoria wagowa: junior półśrednia
Dzierżone trofea: WBO, WBC, The Ring
Ostatnia walka: W. Postoł - 23.07.2016 - W UD 12
Następna walka: ?
7. Carl Frampton, Wielka Brytania
Rekord: 23-0, 14 KO
Wiek: 29
Pseudonim: The Jackal
Kategoria wagowa: piórkowa
Dzierżone trofea: WBA Super
Ostatnia walka: L. Santa Cruz - 30.07.2016 - W MD 12
Następna walka: ?
8. Wasyl Łomaczenko, Ukraina
Rekord: 6-1, 4 KO
Wiek: 28
Pseudonim: Hi-Tech
Kategoria wagowa: super piórkowa
Dzierżone trofea: WBO
Ostatnia walka: R. Martinez - 11.06.2016 - W KO 5
Następna walka: ?
9. Erislandy Lara, Kuba
Rekord: 23-2-2, 13 KO
Wiek: 33
Pseudonim: American Dream
Kategoria wagowa: junior średnia
Dzierżone trofea: WBA
Ostatnia walka: V. Martirosyan - 21.05.2016 - W UD 12
Następna walka: ?
10. Tyson Fury, Wielka Brytania
Rekord: 25-0, 18 KO
Wiek: 27
Pseudonim: Gypsy King
Kategoria wagowa: ciężka
Dzierżone trofea: WBA Super, WBO, The Ring
Ostatnia walka: W. Kliczko - 28.11.2015 - W UD 12
Następna walka: W. Kliczko - ?
11. Juan Francisco Estrada, Meksyk
Rekord: 33-2, 24 KO
Wiek: 26
Pseudonim: El Gallo
Kategoria wagowa: musza
Dzierżone trofea: WBA Super, WBO
Ostatnia walka: H. Marquez - 26.09.2015 - W KO 10
Następna walka: ?
12. Keith Thurman, USA
Rekord: 27-0, 22 KO
Wiek: 27
Pseudonim: One Time
Kategoria wagowa: półśrednia
Dzierżone trofea: WBA
Ostatnia walka: S. Porter - 25.06.2016 - W UD 12
Następna walka: ?
13. Saul Alvarez, Meksyk
Rekord: 47-1-1, 33 KO
Wiek: 26
Pseudonim: Canelo
Kategoria wagowa: junior średnia/średnia
Dzierżone trofea: The Ring (160)
Ostatnia walka: A. Khan - 07.05.2016 - W KO 6
Następna walka: L. Smith - 17.09.2016
14. Kell Brook, Wielka Brytania
Rekord: 36-0, 25 KO
Wiek: 30
Pseudonim: Special One
Kategoria wagowa: półśrednia
Dzierżone trofea: IBF
Ostatnia walka: K. Bizier – 26.03.2016 – W TKO 2
Następna walka: G. Gołowkin - 10.09.2016
15. Adonis Stevenson, Kanada
Rekord: 28-1, 23 KO
Wiek: 38
Pseudonim: Superman
Kategoria wagowa: półciężka
Dzierżone trofea: WBC, The Ring
Ostatnia walka: T. Williams Jr – 29.07.2016 – W KO 4
Następna walka: ?
Kwestią czasu jest również pozycja nr 1 dla Wasyla, ma kosmiczne możliwości.
No i w listopadzie bodaj pierwszy numer jeden z Europy.
Leszek, rozumiem iz to opracowanie autorski I podpisujesz sie pod swoimi slowami w pelni rozumiejac okreslenia "fan boksu zawodowego" - "specjalista branzowy" - "purist"...
Gdybys pisal, ze z grupy ludzi, ktorzy za wszelka sila probuja kreowac trendy mysleniowe w kontekscie boksu zawodowego, calkowicie z twoja powyzsza opinia sie zgadzam. Gdybysmy jednak wzieli pod uwage fanow boksu placacych duze pieniadze za ogladanie walk, lista piesciarzy umieszczonych powyzej bylaby nieaktualna, przynajmniej do pewnego stopnia. Mowie tutaj glownie o Guillermo Rigondeaux, ktory jest piesciarzem wrecz reprezentujacym anty P4P ranking.
Oto moje nieustannie uaktualniane zestawienie:
TOP 10 P4P
August 1st, 2016
by cop
1.
2. Andre Ward / Sergey Kovalev
3. Gennady Golovkin
4. Terence Crawford
5. Keith Thurman
6. Vasyl Lomachenko
7. Mikey Garcia
8. Saul Alvarez
9. Roman Gonzalez
10. Adonis Stevenson
Canelo obsrał zbroję i oddał zielony pas bez walki, niczym prawdziwy meksykański wojownik ;-)"
lol...nie sadze, byu ktokolwiek na tym poziomie profesjonalizmu "obsrywal zbroje" a juz napewno nie Saul Canelo Alvarez. To tylko biznes I sam sie przekonasz w nastepnym Roku, co to oznacza jak sprawdzisz wyniki PPV Canelo - GGG. Wowczasa wielu z was zauwazy genius promocyjno-,marketingowy wspolczesnych liderow w boksie zawodowym.
uwielbiam Mikey'a Garcie, ale po jednej walce i 2,5 letniej przewie stawiac go na 7 miejscu p4p do tego przed Romanem Gonzalesem to idiotyzm
cop
uwielbiam Mikey'a Garcie, ale po jednej walce i 2,5 letniej przewie stawiac go na 7 miejscu p4p do tego przed Romanem Gonzalesem to idiotyzm "
To jest tylko twoja subiektywna opinia. Moja jest inna. Mikey byl w moim zestawieniu dwa lata temu a ta walka w sobotni wieczor udowodnila tylko, ze przerwa niczego nie zabrala z jego repertuaru techniczno-intelektualnego. Podobnie potraktowalem powrot Andre Ward I tak samo odnosze sie do sytuacji zwiazanej z Garcia, wiec to co dla ciebie barwi sie jako "idiotyzm" dla mnie jest logiczna kontynuacja wczesniej rozpoczetej drogi. Ponadto zawsze podkreslam, ze skopiowac jakis rankin moze kazdy, ale prowadzic wlasy od prawie dwoch dekad I byc konsystentnym w jego kreowaniu moze juz znacznie mniej ludzi...
bo to ze nie wstawisz Rigo to juz norma , tlumaczyc tego nie trzeba"
Moze wytlumaczysz, gdyz ja umiejetnie argumentuje sytuacje Rigondeaux od kilku lat. Powtorze w skrocie: znakomity piesciarz o wielkim talencie I duzych osiagnieciach amatorskich, ale brak profesjonalnego podejscia do boksu zawodowego zabija jego kariere. Kubanczyk nie umie wykorzystac swoich niesamowitych zdolnosci ringowych, by wykreowac dla fanow (TYCH PRAWDZIWYCH A NIE YOUTUBKOWYCH) atmosphere walk, ktora pozwolilaby kazdemu z nas docenic kunszt I zrozumienie ideii bokserskiego biznesu. Boks zawodowy to nie tylko "wartosci sportowe"... Musicie w koncu to zrozumiec.
Moj prywatny P4P (top 5):
1) Giullermo Rigondeaux
2) Gennady Golovkin
3) Roman Gonzalez
4) Sergey Kovalev
5) Vasyl Lomaczenko
PS.
Andre Ward sie nie lapie bo za zadko walczy.
1. Łomaczenko
2. Rigo
3. Kovalev/Ward/
5. Inoue
ps; Obserwujcie Japończyka, to będzie/jest kosmiczny zawodnik.
W moim top 10, ułożonym inaczej niż ten wyżej by się spokojnie złapał ;)
Ward to Ward, wiadomo - klasa. Co do 5 miejsca dla Inoue to bez przesady......
2. Ward/Kowaliow
3. Łoma
4. Crawford
5. Gonzalez
6. GGG
7. Garcia
8. Brook
9. Lara
10. Rigo
to
1 Zbigniew Raubo
koniec
nie gadam z tobą, bo:
1. jesteś mertytorycznym zerem i coraz słabszym, wyjątkowo mało kreatywnym trollem, chwytającym się coraz prostszych, ordynarnych zagrań - ani to śmieszne, ani oryginalne.
2. Najpierw miałeś problemy z tożsamościa płciową a teraz snujesz jakieś chore fantazje o trzymaniu łba w cudzej dupie - kwalifikujesz się do specjalisty, kolego.
Ps. Jak tam Wilder-Joshua?
Zegnaj cop.....
Ula la ;D Kogoś znów czeka wyjątkowo wzmożony czas w pracy xD
Data: 02-08-2016 21:04:27
Dodam, ze Carl Frampton pokonujac w ostatnia sobote w Barclays Center Leo Santa Cruz, wykonal naprawde bardzo efektowna robote ringowa I obserwujac to z bliska bylem godny podziwu dla niego, jego kibicow ale rowniez I dla jego przeciwnika, ktory stanal na wysokosci zadania I dal kibicom to, na co oczekiwali, czyli prawdziwa walke ringowa. Mowiac to, wstawianie go do pierwszej dziesiatki nie jest IMHO wlasciwe, gdyz o ile w Wielkiej Brytani moze "The Jackal" jest juz gwiazda, to jednak o swiatowym formacie moze w tej chwili dopiero marzyc. Ranking P4P to historycznie, tradycyjnie I intelektuialnie zawsze byl I jest mikstura umiejetnosci technicznych, osiagniec, potencjalu, inteligencji ringowej, charyzmy, umiejetnosci przezwyciezania trudnosci nie tylko w ringu ale I poza nim, talent I umiejetnosci zrozumienia bokserskiego biznesu. Czy Carl Frampton jest piesciarzem bardzo dobrym? Oczywiscie I to udowodnil ostatnio. Czy to czolowka P4P? Jeszcze IMHO nie.
IMHo akurat głupota bo zrobił więcej niż GGG i Kowaliow.
IMHO rynek brytyjski bije rynek Amerykański na łeb na szyję.
Wilder ma 1,5 miliona odbiorców w darmowej tv.
Haye 3 miliony, A.J 600 tysięcy PPV.
Więc o ile Frampton mnie mało interesuje to na dziś dzień jego miejsce w P4P jest właściwe.
Jak dla mnie miejsce Kowaliow, GGG jest na wyrost.
Dziś nie ma lidera ale zgadzam się że może nim być Andre Ward. Czy może nim być Kowaliow?
Skalp Wada bedzie jego pierwszym poważnym trofeum. Do tego na gościu który był kapitalny ale w niższej wadze. Gdyby Duva nie dała dvpy w negocjacjach z Adonisem to wygrany Kowaliow/ Supermen mógłby być numero uno.
Chłop ma swoje pojmowanie boksu po prostu,z którym większość się tu nie zgadza.
Jednak z jego, merkantylnego punktu widzenia ma rację.
W ogóle dyskusja z copem z temacie który boks jest boksiejszy - czy jego pojmowanie jest słuszniejsze - z pojmowaniem większości userów tutaj, to w świetle tego, że np najwięcej kasy zarabia jakis chłopaczyna z Kanady, chodzący w opuszczonych gaciach, gdzie widać mu majty, to trochę jak dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielaknocnymi.
Wszystko zalezy co dla kogo jest ważne
Dla copa kasa
Dla innych w mniejszym stopniu
Ale kto ma rację?
Jeżeli jesetśmy na portalu o boksie to racja jest tej reszty.
Jezeli na portalu biznesowym to rację ma cop.
Ale dałeś się złapać w pułapkę.
Poczytaj o czym pisze cop..
Więc dla niego biznes i boks ogranicza się do trzech liter USA.
W stanach boks jest oglądany na najwyższym poziomie, ale myślisz że ci janusze oglądający boks 8 razy w roku coś kumają z niego?
Generalnie chodzi o to, ze banowanie za poglądy mi sie nie podoba.
Cop w sumie jest typowym przedstawicielem swojego kraju
Wynika to trochę z poczucia niższości hamerykańców wobec Europy.
Kultura, która wypuściła świeżą gałązkę pod nazwą USA jest tu w Europie i oni to czuja.
Dlatego tak sie chwala kasą, osiagnięciami itp.
W gruncie rzeczy zachowuja się jak nuworysz, noworuski na przyjęciu arystokracji.
Dla mnie obserwowanie copa było ciekawym doświadczeniem.
W dodatku biznesowo USA zostały prześcigniete prze Chiny, które po upadku Lehmana Brothers i reszty tuzów amerykańskiej bankowosci, wykupiły obligacje Stanów za bilion USD, ratując ten kraj przed technicznym bankructwem.
USA odddaje pałeczkę kraju nr 1. Stąd frustracja Copa i stąd jego wręcz nienawiść do Rosji.
Copa by zainteresowało. Pomoralizowałby sobie trochę, hehe
https://www.youtube.com/watch?v=AOOkGtXHkVA