CANELO Z SAUNDERSEM W GRUDNIU W MEKSYKU?
Obóz Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO) coraz poważniej myśli o walce w Meksyku. Miałoby do niej dojść jeszcze w tym roku, a rywalem "Canelo" mógłby być mistrz WBO w wadze średniej Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO).
- Wszystko jest możliwe, w Meksyku mamy piękne hale i stadiony, są też sponsorzy, co pozwala nam myśleć, że nie jest to niemożliwe. Nie wiemy, czy dałoby się to zrobić w tym roku, wszystko zależy od wyniku walki ze Smithem. Po niej będziemy mogli porozmawiać o tym z Oscarem De La Hoyą - powiedział Eddy Reynoso, jeden z trenerów 26-latka.
Możliwy termin występu Alvareza, który nie boksował w ojczyźnie od listopada 2011 roku, to 10 grudnia. Wśród potencjalnych lokalizacji są hala Arena Ciudad de Mexico (zdolna pomieścić 22,300 widzów) oraz stadiony BBVA Bancomer (53,500) i Estadio Chivas (49,800). Inną, jak na razie mniej prawdopodobną opcją jest walka na potężnym Estadio Azteca, na który w 1993 roku przyszło ponad 130 tysięcy kibiców, żeby zobaczyć konfrontację słynnego Julio Cesara Chaveza z Gregiem Haugenem. Żaden inny pojedynek pięściarski w historii nie przyciągnął tak dużej publiki.
- Wiele się mówi o rekordach, które mógłby pobić Saul, ale prawda jest taka, że my się do nikogo nie porównujemy, chcemy bić własne rekordy. Niech wyniki mówią same za siebie - oznajmił Reynoso.
"Canelo" wróci między liny 17 września. Jego rywalem na stadionie AT&T w Arlington będzie Liam Smith (23-0-1, 13 KO), mistrz WBO w wadze junior średniej.
Joe Sanders wygrał z Eubangiem Juniorem czyli jednym z najlepszych zawodników średniej wyłączając Golonkina który jest daleko w przodzie, Zarówno Sander jak i Eubank moim zdaniem nie są gorsi od Canelo, tak więc była by bardzo wyrównana walka.
A co lepsze, to jeśli Canelo zgarnie ten pas, to Gołovkin do końca kariery z tej średniej już nie wyjdzie (przynajmniej bazując na tym co mówił o unifikacjach). Bo chyba w ich walkę nikt nie wierzy już.
Ciekawa walka tylko Joe Sanders to waga średnia, czyżby znowu umowny limit ?
Joe Sanders wygrał z Eubangiem Juniorem czyli jednym z najlepszych zawodników średniej wyłączając Golonkina który jest daleko w przodzie, Zarówno Sander jak i Eubank moim zdaniem nie są gorsi od Canelo, tak więc była by bardzo wyrównana walka. "
Ja ewentualnych pojedynkow Canelo z Sanders czy Eubank Jr. nie widze jako wyrownane a raczej jako jednostronne pokazy dominacji Mexicano. Wiem, ze jest na tym forum strasznie nielubiany z glupich wzgledow, ale jak spojrzycie na niego jako tylko piesciarza, to nie mozna mu odmowic tego, ze jest naprawde znakomity w tym co robi. A co zawsze robi? Potrafi kazda walke wygrac, bez wzgledu czy to Cotto, Lara czy Khan. Bez wzgledu na styl I sytuacje. Canelo to potega w tym biznesie I dla mnie osobioscie bylby faworytem we wspomnianych powyzej pojedynkach...wyraznym faworytem.
Ale nie wybiegajac w przyszłość niech najpierw poradzi sobie ze Smithem bo to nie jest pewne
Data: 02-08-2016 18:13:12
Nie bronie rudego,ale kazach tez nie lepszy z waga zejsc nie chciał,ale duzo mniejszego od Canelo Brooka wziął... kpiny ...
Kogo miał wziąć, jeżeli wszyscy szczekają, a potem nikt nie chce z nim walczyć? To był wybór na ostatni moment. Z takim Larą negocjacje byłyby już za długie. Brook ma jaja z betonu i wbrew pozorom może dać dobrą walkę.
Ciekawa teoria, ale nieprawdziwa. To nie jest jedyne forum, na którym ludzie mają dość taktycznych uników Canelo. W Twoim państwie jest pełno grup dyskusyjnych, gdzie Canelo ma dużo haters. Interesujące jest to, że duża część z nich jest pochodzenia meksykańskiego, więc nie panie Concept of Power, ale to nie jest tylko to forum. Może większość użytkowników bokser.org nie czyta zagranicznych stron, które są poświęcone pięściarstwu, ale ja czytam ich kilka i wiem jak jest. Tak samo wielu Amerykanów w walce Wildera z Povetkinem kibicowałoby temu drugiemu. Nie mówię, że większość, ale Wilder, Canelo i paru innych ma sporą grupę antyfanów w USA.