KELL BROOK: NIE TRAKTUJĘ KHANA NA POWAŻNIE
- Nie wiem o co chodzi z tym kolesiem. On jest gorszy niż siostry Kardashian - mówi Kell Brook (36-0, 25 KO), który z Amirem Khanem (31-4, 19 KO) - delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą.
- Jednego dnia mówi jedno, a drugiego już zupełnie co innego. Co chwilę zmienia zdanie. Dwa tygodnie temu chciał walczyć z Vijenderem Singhem, później z Conorem McGregorem na zasadach MMA, a w tym tygodniu chce walczyć ze mną. Nie mam pojęcia co siedzi w jego głowie. Na pewno nie traktuję go na poważnie, bo nie wierzę w żadną walkę na zasadach MMA - nie ukrywa mistrz świata wagi półśredniej federacji IBF, który 10 września spotka się z królem dywizji średniej, Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO).
- Zależało mi swego czasu na starciu z Khanem, bo chcieli tego kibice. Ale to właśnie przez niego nigdy do takiego pojedynku nie doszło. Nie ma problemu, bez niego również jestem w stanie toczyć wielkie walki. A to co opowiada, nie traktuję nawet poważnie - dodał Brook.