LEEDS: WYGRANA FEIGENBUTZA, GAVINA I CAMPBELLA
Trwa gala w Leeds. Za nami już kilka ciekawych walk. Vincent Feigenbutz (23-2, 21 KO) - do niedawna piastujący pas WBA wagi super średniej w wersji tymczasowej, zanotował drugie szybkie zwycięstwo z rzędu. Młodziutki Niemiec już w drugiej rundzie zastopował Wilmera Gonzaleza (19-11-1, 12 KO).
Po nieudanym ataku na tron IBF wagi półśredniej i porażce z Kellem Brookiem, startujący po raz pierwszy w tym roku Frankie Gavin (23-2, 14 KO) zastopował w szóstym starciu Ivo Gogosevicia (12-17-2, 5 KO).
Luke Campbell (14-1, 11 KO) - złoty medalista olimpijski sprzed czterech lat, wciąż nie do końca spełnia pokładane w nim nadzieje. Anglik dobrze zaczął pojedynek z Argenisem Mendezem (23-5-1, 12 KO), lecz pięściarz z Dominikany - były mistrz świata, skontrował go w drugiej odsłonie akcją lewy-prawy, posyłając faworyta na deski. Campbell jeszcze w trzeciej rundzie oddał inicjatywę, ale już od czwartej doszedł do głosu. Co prawda rywal miał swoje momenty, gdy wystrzelił groźną kontrą, ale generalnie Anglik przełamał go mentalnie i fizycznie. Po ostatnim gongu punktowali jednogłośnie na korzyść reprezentanta gospodarzy - 116:111, 117:110 i 115:112.