TYSON FURY WALCZY W SĄDZIE O SWOJE DOBRE IMIĘ
Terence Dooley, Boxingscene
2016-07-29
Tyson Fury (25-0, 18 KO) idzie na wojnę z Brytyjską Agencją Antydopingową. Kilka tygodni temu do prasy wyciekła informacja, jakoby aktualny mistrz wszechwag został złapany w lutym 2015 roku na dopingu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Anglik wynajął prawników, którzy mają walczyć o jego dobre imię. Chodzi między innymi o to, że drugie badanie dało już wynik negatywny, o czym w ogóle nie wspomniano. Poza tym o wszystkim poinformowano szesnaście miesięcy później. Testy krwi również nic nie wykazały.
Prawnicy robią swoje, a Fury trenuje już do szykowanego wstępnie na 29 października rewanżu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
A pismaki dziennikarską kaczę puścili oczywiście. No cóż, nie udało się zdyskredytować króla.
gimba-intelektualiści (ładnie;)) WYSTĄP!
Grzelak cwelu strzepałeś już się dzis na widok Usyka ?
Więc nie wiem czy zaliczam się do tych gimbo-intelektualistów ale jeśli tylko w oczach trolla udającego geja na forum bokserskim jestem spokojny.
Czekam jak sprawa się rozwinie. Teoretycznie informacja była po części chociaż prawdziwa. Pytanie więc jak to zostanie zinterpretowane.