ZAROBIŁ W RINGU 70 TYS. CAŁĄ GAŻĘ SKRADZIONO MU NA LOTNISKU
Jonathan Guzman (22-0, 22 KO) został przed tygodniem mistrzem świata IBF w wadze super koguciej, ale 27-letni Dominikańczyk nie ma wielu powodów do świętowania. Całą gażę w wysokości 70 tysięcy dolarów skradziono mu na lotnisku.
Guzman zdobył pas 20 lipca, pokonując w Osace Japończyka Shingo Wake. W poniedziałek świeżo upieczony czempion wrócił do kraju samolotem, który wyleciał z Miami. Powitało go wielu kibiców. Mistrz celebrował razem z nimi, aż zorientował się, że nie ma pieniędzy zarobionych w ringu. Jak stwierdził, walizkę z 70 tysiącami dolarów, czyli ponad 3 milionami peso, ktoś mu ukradł już po przylocie do Dominikany.
27-latek w sumie zarobił za walkę 90 tysięcy dolarów, ale 20 tysięcy oddał - według różnych źródeł - promotorowi lub trenerowi.
właśnie o co....?
Powiem tyle - @OjciecZRadyja był na początku sceptyczny a ostatnio krzyczał jęczał (na kamerkach) jak młody zajączek. :))
Grzebak po prostu ma takie dziwne poczucie humoru, polegające na tym, że robi z siebie cwela ku rzekomej uciesze użytkowników orga. Ale chyba mam wrażenie, że tylko jego to śmieszy, śmieszka jednego.
nic mu chyba ojciec nie zrobil i ojcu brat Grzelak tez nic nie zrobil chyba nawet sie lubimy, a ze troche jedzie ciagle to samo to nieraz ojciec mu cos napisze ale w sumie nie po zlosci :)