ROACH POD WRAŻENIEM CRAWFORDA. POSTOŁ: ZALICZA SIĘ DO NAJLEPSZYCH
Freddie Roach, trener pokonanego Wiktora Postoła (28-1, 12 KO), nie ukrywa, że Terence Crawford (29-0, 20 KO) zaimponował mu w pojedynku unifikacyjnym w wadze super lekkiej, który odbył się nad ranem czasu polskiego w Las Vegas.
- Był dla nas za szybki. Byłem zaskoczony tym, jak jest szybki i po prostu dobry. Jestem pod wrażeniem jego talentu - stwierdził szkoleniowiec Ukraińca.
Crawford dominował między linami i wygrał wyraźnie na punkty, dokładając do swojego pasa WBO trofeum WBC. Przełomowa była piąta odsłona, od której przewaga Amerykanina zaczęła wyraźnie rosnąć.
- Złapałem rytm i od tego momentu wszystko już wiedziałem. Raniłem go za każdym razem, kiedy trafiałem solidnym ciosem - powiedział.
Postoł był dwukrotnie liczony, a w jedenastej rundzie stracił punkt za uderzanie w tył głowy. Po dwunastu sędziowie punktowali dwukrotnie 118-107 oraz 117-108.
- Był szybszy ode mnie. To jeden z najlepszych zawodników na świecie. Nie miałem na niego odpowiedzi - przyznał były już mistrz świata.
Teraz Crawford być może zmierzy się z innym podopiecznym Roacha, powracającym 5 listopada do boksu po krótkiej emeryturze Mannym Pacquiao (58-6-2, 38 KO). Amerykanin podkreślił, że jest gotowy na to starcie, ale zaznaczył jedno - walka musi się odbyć w limicie wagi super lekkiej.
Nie ta waga
Zreszta co to za roznica ze nikogo nie nokautowali jak czesto rywali deklasowali?
Fmj nie jest tak dobry w obronie i ataku? Chlopie najlepsza obrona skille i kontry w boksie. Mega refleks, twarda szczeka i do tego możliwości marketingowe jakie wokol siebie tworzy. Wroc do szkoly tematow strikte bokserskich skoro jako antyfan fmj nie potrafisz byc obiektywny.