CANELO ZE SMITHEM NA OLBRZYMIM STADIONIE DALLAS COWBOYS
Zaplanowana na 17 września walka pomiędzy Saulem Alvarezem (47-1-1, 33 KO) a mistrzem WBO w wadze junior średniej Liamem Smithem (23-0-1, 13 KO) odbędzie się na potężnym AT&T Stadium w Arlington w stanie Teksas.
Organizatorzy nie potwierdzili jeszcze tej lokalizacji, ale według anonimowego informatora portalu ESPN Deportes wszystko jest już ustalone. Stadion, na którym występują futboliści Dallas Cowboys, wygrał ponoć wyścig o organizację pięćdziesiątej zawodowej potyczki "Canelo" z halą T-Mobile Arena w Las Vegas.
Promocja pojedynku ma ruszyć w przyszłym tygodniu. Pierwsza konferencja prasowa odbędzie się w Dallas.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, starcie Canelo-Smith będzie największym wydarzeniem bokserskim na AT&T Stadium, wcześniej znanym jako Cowboys Stadium, od listopada 2010 roku, kiedy Manny Pacquiao pokonał na punkty Antonio Margarito. Kilka miesięcy wcześniej Filipińczyk zwyciężył na tej samej arenie Joshuę Clotteya. Walkę oglądało wtedy z trybun 41,843 kibiców - rekord bokserskiej frekwencji na AT&T.
Ogólny rekord liczby widzów zgromadzonych na olbrzymim stadionie wynosi 108,713, a ustanowiony został w 2010 roku przy okazji meczu gwiazd ligi NBA.
Nie ogladam, bojkotuje tego tchorza i oszusta. Kto sie do dołącza?
Szanse ma małe na pokonanie, ale...
Nie ogladam, bojkotuje tego tchorza i oszusta. Kto sie do dołącza?
*
*
*
Dlaczego? Walka Alvarez-Smith to sportowo dużo lepsza i ciekawsza walka niż Gołowkin-Brook.
Z tego co wiem mistrz jest tylko jeden. Gołowkin. Proszę nie dezinformować ludzi.
*
*
*
Jest mistrzem w całym boksie czy co? Przecież ta walka odbędzie się w junior średniej, 154 lbs.
PPV może się jeszcze jakoś sprzeda, bo Angole wykupią. A potem, to już Meksyk musi wejść do UE i walczyć o dotacje wspierające sport narodowy, bo inaczej ruda będzie zarabiać po kilkaset tysięcy.
Naprawdę nie znasz się na boksie więc idź pisz w pudelkach